-
Postów
5 923 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez Małgoś
-
Małgoś - 2 szt.
-
Jacinto -samych smaczności i wszystkiego najlepszego
-
takie "słonizmy" to chyba na Podlasiu... Ja ostatnio chcąc naszpikować szynkę z cielaka jelenia udałam się do Carrefoura..a tam ...zonk..słonina..na 1 cm grubości.. .Obie się z panią sprzedawczynią uśmiałyśmy ,że to świńską skórę przypomina
-
Temat ów był już kiedyś poruszany na tym forum... Rozumiem,że tradycja...że czas zadumy...ale z drugiej strony totalna komercja związana z Halloween ,od której nie uciekniemy (tak jak od od ozdób choinkowych w marketach już od końca października) Nie wiem, czy znany jest wszystkim ( a powinien być-tym,którzy czytali jedno z dzieł naszego Wieszcza- Adama Mickiewicza) pogański obrzęd Dziady . Czyż nie jest porównywalny w swojej wymowie do dzisiejszego Halloween? Przeniesione Halloween na polskie warunki nie znajdzie wśród naszego pokolenia przychylności i przyzwolenia dla zabawy...ale już młodsze powoli adaptuje to święto ... Czas zadumy ..... jest oczywiście ..i boli nas to,że Ci ,których kochaliśmy odeszli.. Ale czyż nasza wiara chrześcijańska nie mówi o tym,że kiedyś się spotkamy..,że życie człowieka tutaj ,na Ziemi jest tylko chwilą w Wieczności,że śmierć jest początkiem nowego życia? Nie popadajmy więc w paranoję w związku z pogańskim Halloween....
-
Szyneczka przed szpikowaniem i po naszpikowaniu Wędzenie trwa... a tu kiełbaski i szyneczka wyjęte z zadymiania - idą za chwilkę do parzenia
-
Wędzona szynka z cielaka jelenia : /topic/10541-w%C4%99dzona-szynka-z-cielaczka-jelenia/?p=379890
-
Wczoraj odbyło się pierwsze wędzenie szynek. Dzisiaj jedna z nich zostanie naszpikowana słoniną i obie powędrują znowu do wędzarni.Przy okazji wędzona była polędwica z cielaczka - jest soczysta i bardzo przyjemna w smaku dzięki marynacie z wina. Dodatkowo wędzonych jest 8 batonów kiełbasy wieprzowej ze sporym dodatkiem mięsa cielaczka jelenia.Osłonki były wiązane na sucho i przy nadziewaniu nic się z nimi nie stało (żaden się nie rozwiązał ani nie pękł ). Żeby nie było... zbytnio wystająca część osłonki po związaniu jest już ucięta na krócej
-
Prinzi...dalej kaleczysz polski język i nie stosujesz się do netykiety, bo krzyczysz dużymi literami. Ponadto widzę,że niedbale (delikatnie mówiąc) czytasz nicki naszych użytkowników a w tym wypadku moderatora. Skąd takie wnioski??? W Krakowie jest bardzo dobra szkoła ,która kształci osoby zajmujące się behawioryzmem ,psychologią czworonożnych. Twoich postów nie da się czytać miło i łatwo..a sam ton wypowiedzi..jest delikatnie mówiąc impertynencki.
-
Marku - wszystkiego dobrego...przede wszystkim zdrowia
-
-
A mówią ,że kobiety z "niczego" umieją zrobić kapelusz i awanturę..a tu proszę jakie pyszności
-
Biorę pod uwagę wodę i mąkę ,które spowodują zwiększenie masy mięsnej. Zazwyczaj dodaję 18g/kg przy robieniu kiełbas.lecz w tym przypadku przy 30 % dodatku wody trzeba zwiększyć ilość soli.
-
Tak też zrobiłam Tak też zrobię.Eksperymentalnie owinę jedną szynkę słoninką a drugą naszpikuję.
-
Poczytasz -dowiesz się.
-
Nie przebijam osłonki termometrem ,tylko wsadzam go w specjalnie wywiercony otwór w deklu praski. Wyroby w osłonkach parzę wspomagając się odczytem na tym termometrze. Mielonkę z szynkowara parzyłam około 2,5 godz. Pozostałe batony w osłonkach odpowiednio krócej -mała tzn 0,5 kg była parzona przez godzinkę a większa 1.5 kg przez dwie godziny .Wszystko więc jest parzone w zależności od przekroju i gramatury.
-
Hmmm... Proponuję Tobie w takim razie zapoznanie się z tym, co do tej pory napisane jest w tematach na forum i na stronie głównej -a przede wszystkim z : http://wedlinydomowe.pl/akademia-dziadka
-
Zachęcam
-
Nie podałeś ani temperatury wędzenia ani temperatury parzenia nie mówiąc już o temperaturze wewnątrz kiełbasy przy wyciągnięciu z parzenia.
-
Wczoraj z łopatki powstały trzy mielonki .Jedna -tradycyjna ,bez udziwnień. Druga z dodatkiem oliwek .Trzecia z płatkami chilli ,pikantna.Szczerze żałuję,że tej ostatniej zrobiłam nieduży 500 g baton ( w osłonce barierowej ) ponieważ ten smak najbardziej mi odpowiada. Na pół kg mięsnej masy dałam 0,75 g suszonych płatków chili. Korzystałam z porad "Misiów" czyli arkadiusza i abratka Mięso użyte do produkcji mielonki -łopatka Peklowanie 50/50 sól i peklosól dawką 23 g/kg przez 48 godz. w temperaturze 4-6 o C. Mielenie -sitko 6 . Dodana woda w ilości 30 % ogólnej wagi mięsa.Dodany do wody został biały pieprz w ilości 1,5 g /kg. Mieszanie mięsa -do wchłonięcia wody przez masę mięsną i nabrania dobrej kleistości. Na koniec dodana została skrobia ziemniaczana w ilości 3% . Masa mięsna bez dodatków została zapakowana do szynkowara, Masa z dodatkami (oliwki ,płatki chili) poszła do osłonek barierowych. Parzenie wodzie o temp. 80oC do osiągnięcia w środku 72oC. Studzenie w zimnej wodzie, zaraz po wyjęciu z parzenia.Schłodzone mielonki zostają włożone na kilka godzin (najlepiej na całą noc ) do lodówki.
-
W sumie ja nie "Pan" ..ale czy mógłbyś dokładniej opisać cały proces technologiczny..tzn od momentu klasyfikacji mięsa aż po temperatury wędzenia i parzenia bądź podpiekania?
-
Roger ,też się zastanawiałam ,bo w przepisie np. na wędzony udziec sarni wg.ChefPaula nie ma mowy o peklosoli tylko jest "sól do smaku" http://www.chefpaul.net/wild/udziecS.html . Zrobiłam solankę wg.tabeli Dziadka -na trzy dni.Wiem,że to krótki czas..ale bałam się ,że z marynatą coś może się stać a ona przecież jak w przepisie u Pawła -trzydniowa. Peklosól i sól po połowie .Wędzenie będzie w tym tygodniu. I mam jeszcze "zagwozdkę" czy mięso szpikować słoniną w drugim dniu wędzenia?
-
Ojtam.. za to Yerba ma dodatkowe życzenia urodzinowe od nas
-
yerba ,vlodi wszystkiego najlepszego