Skocz do zawartości

zetes

Użytkownicy
  • Postów

    116
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zetes

  1. Wprost niewiarygodne. Ale też spróbuję, bo strasznie jestem ciekaw smaku. Toż to będzie "dwa w jednym" czyli wódka i zakąska razem. :lol: Pozdrawiam wszystkich. zetes
  2. chłopie z warmii! Życzę skutecznego pożegnania z nikotyną. Też trzy lata temu to przeżyłem i......mam wrazęnie że tanikotyn ciągle o mnie pamięta ale się nie daję. Powodzenia. A z tym ogórkiem to jakiś żart, bo nie słyszałem o nalewce na ogórkach czy innych warzywach. Pozdrawiam zetes
  3. zetes

    Co gdzie kupić??

    Witam wszystkich! Mam pytanie, czy ktoś kupował coś na TanieAGD.pl KASIK & PIOBAR. Chciałem tam kupić maszynkę do mielenia ( http://www.kasik-sklep.5o.pl/product_info.php?cPath=90&products_id=50710) i wagę elektroniczną (http://www.kasik-sklep.5o.pl/product_info.php?cPath=92&products_id=1053) Może ktoś ma informację nt. jakości tych produktów. Ktoś na forum wspominał chyba o tej firmie w kontekście chyba nadziewarek, ale nie przypomina sobie aby były tam jakieś opinie (chyba, że coś przegapiłem). Będę wdzięczny. Pozdrawiam zetes.
  4. Witam! Dzięki wszystkim za podpowiedzi w sprawie soli nie jodowanej. Andrzej k – gratuluję, super wyroby i najważniejsze, że bez chemii. Pozdrawiam. zetes
  5. J-Z-P, genialne. Od wielu lat mam działkę i różne drzewka owocowe, ale nigdy sam bym nie wpadł na to aby w butelce chodować owoc. W tym roku będzie próba, może się uda. Pozdrawiam zetes.
  6. Witam wszystkich! Nie wiem czy w dobrym miejscu lokuję swoje pytanie ale proszę o podpowiedź, gdzie kupujecie sól nie jodowaną. W wielu przepisach występuje sól nie jodowana, a ja zwiedziłem wszystkie super markety, markety i różne sklepiki i wszędzie widzę sól jodowaną. W jednym sklepie dowiedziałem się, że podobno zwykłej soli nie jodowanej nie już od dawna. Pozdrawiam zetes.
  7. Cześć! Też proszę 12 szt. jeżeli w paczce jest 6 szt.
  8. Witam! Dzięki wszystkim za podpowiedzi. Bardzo możliwe, że zbyt mało dałem wody do wołowiny, bo wlałem "na oko" nie całą szklankę. Wg. przepisu powinienem dodać 45% wody, ale nie bardzo wiedziałem czy w stosunku wagowym czy ilościowym. Ponieważ zastało mi troszkę ( ok 1 kg.) mięska bo miałem zbyt mało przygotowanych jelit, to wczoraj włożyłem to do puszki, parzyłem dwie godz. w temp. ok. 70 - 80 st. i jak dzisiaj otworzyłem to okazało się, że jest sporo galaretki i ściętego białka, wyrób zmniejszył swoją objętość i niestety też jest zbyt suchy. Zgodnie z wcześniejszymi radami pozostawiłem go na noc żeby powoli się schładzał i żeby soczek się wchłonął. Niestety znów było coś nie tak. Pozdrawiam zetes P.S. Przepraszam za tę długą wypowiedź.
  9. Witam wszystkich. W sobotę robiłem biała kiełbaskę wg przepisu Maxella tj. 1. Wieprzowina kl I nie peklowana 1,0 kg (użyłem łopatki) 2. Wieprzowina kl II nie peklowana 3,5 kg (bardzo ładnie przerośnięty brzuszek) 3. Wołowina kl I lub II nie peklowana 0,5 kg (ładny, chudy kawałek kotleta) itd. Niestety kiełbasa wyszła bardzo ścisła i wg. mnie zbyt sucha. Smak niby bez zarzutu, ale nie powalający. Przestrzegałem ścisłe przepisu, łącznie z parzeniem. Proszę niech ktoś mi powie jaki popełniłem błąd. Nie chciałbym aby druga produkcja też była niezbyt udana. Pozdrwaiam: zetes
  10. zetes

    Życzenia Świąteczne

    Szczęśliwych i pogodnych Świąt Bożego Narodzenia oraz wszystkiego, wszystkiego najlepszego oraz duuuużo dymu w Nowym 2007 Roku życzy wszystkim forumowiczom zetes
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.