Skocz do zawartości

sobol

Użytkownicy
  • Postów

    1 453
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Odpowiedzi opublikowane przez sobol

  1. To może i ja podam ceny mięsa dla BiS z UK :)

    Ceny u rzeźnika z ostatnich dwóch tygodni.

    Przednia ćwiartka (łopatka, karkówka, golonka, noga, kawałek podgardla) - £3.50

    Tylna ćwiartka (szynka, biodrówka, golonka, noga, kawałek pachwiny) - £3.80

    Schab bez kości/polędwica (z warkoczem i tłuszczem około schabowym, nie wiem jak się to nazywa :P, bez skóry) - £4.50

     

    mięso z jelenia krojone (diced venison)- £11.00

    poledwica wołowa (beef fillet) - £18.00

  2. Pięknie :)

    A ja mam pare pytań odnosnie riccotty. Nie robiłem nigdy z serwatki potwarogowej, zawsze z serwatki po serach podpuszczkowych którą muszę zakwasić (w moim przypadku z ok 6-8l serwatki 5gram kwasku cytrynowego). Metodą prób i błędów dochodziłem do ilości i materiału zakwaszającego i kwasek jest najlepszy dla mnie. Jednak zauważyłem że jeżeli jest za mało kwasu to serek jest "biedniejszy" a serwatka mętna. Jednak czsem dodawałem trochę więcej kwasu jak widziałem że to nie to i zwykle udawało mi się wydobyć więcej sera i serwatka byla pięknie seledynowa bez żadnych zamęceń. Czy w serwatce jak na zdjęciach, która jest nadal mętna, jest więcej "riccotty"? Czy jezeli by tą serwatkę dokwasić to czy wyciągneła by więcej abulomin i globulin?

  3. Witam,

    To i ja otworzę swój temat z wyrobami.

     

    W mojej okolicy pojawiły się ostatnio makrelę, także uzbrojony w wędkę w ostatnią niedzielę wybrałem się nad ocean.

    post-40035-0-76990900-1401221315_thumb.jpg

    Udało mi się złapać 12 sztuk.

    Sześć najmniejszych zamroziłem jako przynętę a pozostałe 6 do solanki.

    Po soleniu ociekanie

    post-40035-0-08715600-1401221317_thumb.jpg

    I wędzenie.

    post-40035-0-42178700-1401221318_thumb.jpg

    A teraz zajadanie się :D

     

    Niestety trochę przeholowałem z wędzeniem i rybka ciut za sucha, następnym razem się poprawię.

     

    post-40035-0-08747900-1401221163_thumb.jpg

    post-40035-0-61662400-1401221186_thumb.jpg

    post-40035-0-83695600-1401221212_thumb.jpg

  4. ok 5 lat temu rownież szukałem ciekawej agroturystyki gdzie atrakcją nie jest tylko umiejscowienie na wsi, ale również działające gospodarstwo. Chciałem pokazać dzieciom świnki, krówki  itp. Trafiłem do miejscowosci Rolbik na Kaszubach w okolicy Brus. Gospodarze zaoptrzeni byli w wyroby z własnych zwierząt, samemu piekli chleb ponadto byli rodziną myśliwych i nawet na obiad załapalismy się na gulasz z dzika:).

    Nie wiem czy gospodarstwo istnieje ale podaję numer telefonu, można sprawdzić.0886369888, nie jestem pewien czy działa :(

  5. Kruszynka, chodzilo mi o samo solenie sledzi.

    Probowalem solic w soli samej, w solance ok20+%, z łbami, bez lbów, z flakami i patroszone i zawsze wychodziły suche, chociaż marynowane później były bardzo dobre.

    Może ktoś ma jakiś sprawdzony przepis. Dodam że są to śledzie atlantyckie/ z Morza Północnego.

  6. Aledym

    Sproboj zamowic cala poltusze od rzeznika, co nie przerobisz to na porcje i na obiady jak znalazl. Powinno tez wyjsc taniej niz kupujac pojedyncze elementy.

    Ja mieszkam rzut beretem od Irlandii, w UK i w piatek przyjezdza do domku poltusza od lokalnego rzeznika. Cena ok 80-90 funtow.

    Sprzet to tak jak inni koledzy pisza, internet. Wiekszosc materialow pomocniczych tez internet ale niektorych sie nie dostanie, wtedy jak pisales sklepik Miro i przez rodzine :).

    Zakladam ze juz wiesz jak peklosol zdobyc? Jak nie to "prague powder No1" i wymieszac z 1:10 z sola.

  7. Cześć,
     
    Poniżej podaję przepis na ser Halloumi. Przepis pochodzi ze strony http://www.cheesemaking.com/Halloumi.html .
    Ser halloumi pochodzi z Cypru i jest serem miękim, parzonym (nie jestem pewien nomenklatury więc jeżeli się mylę proszę o poprawienie).
     
    Ser wykonuję z 7 litrów mleka krowiego. Mleko jest niepasteryzowane i schłodzone, jako że tylko do takiego mam dostęp.
    Mleko podgrzewamy do 31^C i zaprawiamy podpuszczką aby uzyskać skrzep w ciągu 30-40 minut.
    Ja dodaję 2,5ml podpuszczki w płynie http://www.ascott-dairy.co.uk/cheese-rennet-50-cc.html . Ilość dobrana po tzw. "próbie podpuszczki".
    Po uzyskaniu skrzepu kroję skrzep pionowo w "szachownicę" o wymiarach ok 2x2cm.
     post-40035-0-55322000-1385409986_thumb.jpg

    Zostawiamy na 3 do 5 minut i po tym czasie kroimy skrzep poziomo
     
    Następnie podgrzewamy całość do ok 40^C w czasie 20-30 minut, delikatnie mieszając co kilka minut.
    Gdy osiągniemy temperaturę zostawiamy na 5 minut aby ziarno opadło na dno. Po tym  czasie odciągamy serwatkę z góry aż dojdziemy do ziarna. Serwatkę odlewamy do innego garnka, gdyż będzie jeszcze potrzebna.

    post-40035-0-59376700-1385410013_thumb.jpg

     

    Ziarno przekładamy do forem. Ja użyłem 4 foremek do cammemberta o wymiarach fi100x100mm.

    post-40035-0-19417500-1385410087_thumb.jpg

     

    Następnie podgrzewamy serwatkę do ok 90^C. Przy temperaturze ok 70^C dodajemy kwasku cytrynowego (lub octu, soku z cytryny itp.) aby otrzymać Ricotte. Z 7 litrów mleka zostaje mi ok. 6 litrów serwatki. Dodaję 2,5-3 gram kwasku rozpuszczonego w wodzie.

    Z sześciu ltrów serwatki otrzymuję ok 650 gram odciekniętej riccotty.

     

    Podczas robienia ricotty ser w formach odracam kilka razy i lekko uciskam zeby pozbyć się nadmiaru serwatki. Można jekko obciążyć formy dla lepszego ocieknięcia.

     

    post-40035-0-34717800-1385411013_thumb.jpg

     

    Kiedy mamy gotową ricotte pozostałość serwatki grzejemy do ok 90^C i wrzucamy do niej nasze sery na 30-40 minut. Podkładamy coś na dno garnka żeby sery nie przywarły.

    Całość formowania serów zajmuje mi 1,5 do 2 godzin do wrzucenia do serwatki. Ser jest dość delikatny więc należy to robić ostrożnie.

     

    post-40035-0-82161000-1385411563_thumb.jpg

     

    Przy wkładaniu do serwatki ser zatonie i po 30-40 minutach wypłynie na powierzchnie. Według przepisu ser po wypłynięciu jest gotowy, jednak ja trzymam się 40 minutowego okresu parzenia.

     

     

    Ser delikatnie wyciągamy z serwatki i płuczemy kilka sekund w zimnej wodzie.

    Ser zostawiamy do ocieknięcia i przestudzenia. Ser gdy jest ciepły można lekko spłaszczyć reką.

     

    Po przestudzeniu solimy ser. Według przepisu 3-5% soli do wagi sera. Ja solę z ręki niezbyt obficie posypując solą z obu stron.

     

    post-40035-0-59081300-1385411830_thumb.jpg

     

    Ser przekładamy do lodówki i po 3 dniach jest gotowy do sporzycia. (To znaczy już drugiego dnia połowa znika :))

     

    Ser można włożyć do 8-12% solanki aby móc go dłużej przechować, jednak będzie bardziej słony i pewnie używany do sałatek jak feta. (mój się nigdy nie doczekał solanki :()

     

    Ser ma bardzo wysoką temperaturę topnienia więc ser można grillować lub smażyć.

    Jest też bardzo "skrzypliwy", bardziej niż oscypki.

     

    post-40035-0-58350700-1385411978_thumb.jpg

     

    Z 7 litrów mleka wyszło 1kg sera.

     

    Pozdrawiam

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.