Skocz do zawartości

ryszpak

Użytkownicy
  • Postów

    1 096
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ryszpak

  1. 210
  2. ryszpak - 4 sztuki
  3. ryszpak

    Zapal świecę

    Spoczywaj w pokoju... (*) (*) (*)
  4. ryszpak

    Dowcipy

  5. ryszpak

    Zapal świecę

    Wieczny odpoczynek racz Mu dać, Panie... Żegnaj, Przyjacielu... Brak mi słów... [*] [*] [*]
  6. Bazylu drogi, Wszystkiego Najlepszego, Zdrowia, Szczęścia i Spokoju. Wielu pełnych wędzarni i stopy wody pod kilem I do zobaczenia gdzieś na zlocie. Oby w Gąsiorowie
  7. Daawno temu, jeszcze na studiach zacząłem wpisywać przepisy do Tabel w MS Access. Taka najprostsza tabelka. Spełnia swoje zadanie, chociaż coraz rzadziej z tego korzystam.
  8. ryszpak

    Ciasta i ciasteczka

    Wyczuwalna. Choć nie tak jak na ciepło przy robieniu kremu
  9. ryszpak

    Ciasta i ciasteczka

    Smaczne ciasto, nie za słodkie, lekko kwaskowe - dałem domowe, mało słodkie powidła. Przepis od znajomej z Jednorożca CIASTO IWONY Z MASĄ CHAŁWOWĄ blacha 29 x 24 cm (około) KREM: 600ml mleka 2 opakowania budyniu śmietankowego (bez cukru) - 1 opak. na pół litra mleka (nie te duże wersje) 300g chałwy (waniliowa w moim przypadku) POLEWA: 80ml śmietanki 30% 80g gorzkiej czekolady herbatniki (petitki), powidła śliwkowe, ew. krokant Z mleka i proszku budyniowego zrobić budyń, do gorącego dodać pokruszoną chałwę. Wymieszać do rozpuszczenia. Na dnie formy ułożyć herbatniki, posmarować powidłami (cienko). Krem chałwowy podzielić na 3 części. Jedną wyłożyć na herbatniki z powidłami. Przełożyć herbatnikami, następnie znowu porcja powideł i kremu. Jeszcze raz herbatniki, powidła i krem. Na wierzch herbatniki. Na nie polewę ze śmietany i rozpuszczonej w niej na ciepło czekolady. Można posypać krokantem. Ja nie przepadam. Do kawki porannej jak znalazł.p p.s. aha, część herbatników była kakaowa.
  10. Mam i ja. Co miało wisieć u mnie to już wisi. Reszta poszła w świat propagandę czynić . Dziękuję wszystkim za tytaniczną pracę. No i chęci przede wszystkim. Pozdrowienia.
  11. ryszpak

    Zapal świecę

    (*)
  12. ryszpak

    Zapal świecę

    Wyrazy współczucia... [*] [*] [*]
  13. Znajoma robi z tego przepisu i sobie chwali https://mojewypiekiidomowegotowanie.pl/2019/09/19/salatka-do-sloikow-z-marchewki-papryki-i-cebuli/ ale ja nigdy nie próbowałem.
  14. Dziękuję Wam wszystkim serdecznie za życzenia.
  15. ryszpak

    Gadulstwo

    Piękna rocznica! Gratulacje :clap: . Ja nawet połowy tego jeszcze nie osiągnąłem.
  16. ryszpak

    Spiżarnia Anuś

    Potwierdzam, robiłem wiele razy
  17. Brak mi słów.... Wyrazy współczucia... Requiescat in pace...
  18. ryszpak

    Przetwory

    Sławek zrobiłem w tym roku, tydzień temu. Znaczy zrobiłem i w zeszłym, ale w tym z kwasem mlekowym. Zeszłoroczne były pycha. Tegorocznych jeszcze nie testowałem. p.s. na pierwszej fotce te słoiki pod spodem to właśnie Kartuskie .
  19. ryszpak

    Zdobo

    Wielka szkoda... Wyrazy współczucia...
  20. ryszpak

    Przetwory

    Ogórki kanapkowe (Przepis może być kogoś z forum, z góry przepraszam, nie pamiętam skąd go wziąłem, choć staram się takie rzeczy zapisywać. W każdym razie robię je od 2017 roku, więc to już kilka lat.) 3 kg ogórków pieprz ziarnisty ziele angielskie gorczyca biała ZALEWA: 2 szkl wody, 2 szkl octu, 2 szkl cukru, łyżka soli, łyżka curry, łyżka kurkumy. Ogórki obrać ze skórki i pokroić wzdłuż na plastry (dość grube, u mnie ok 4-5 mm). Na dno każdego słoika wsypać kilka ziaren pieprzu, po 3 ziarna ziela angielskiego i po pół łyżeczki gorczycy. Upchać dość ciasno (pionowo oczywiście) plastry ogórków. Składniki zalewy zagotować, gorącą zalać ogórki w słoikach. Zakręcić. Pasteryzować 10-12 minut w piekarniku w 115 C. Z tych proporcji wyszło 5 słoików 0,68l.
  21. ryszpak

    Przetwory

    Ogórki w musztardzie Eweliny Przepis od znajomej z poprzedniej fabryki, robię od prawie dwudziestu lat, jeszcze się nie zdarzyło, żeby nie wyszły. ZALEWA (na około 10 słoików 0,6l - takich po posiłkach "regeneracyjnych") 1 litr wody 1 szkl octu 10% 1,5 szkl cukru 3 płaskie łyżeczki soli 6 łyżek musztardy (zawsze dawałem chrzanową firmy na K, ale od kilku lat się skiepściła, w tym roku dałem rosyjską firmy na P ) Dodatkowo do każdego słoika dorzucam kilka ziaren pieprzu czarnego lub kolorowego lub tego i tego. Ogórki obrać, umyć, przekroić wzdłuż na ćwiartki, ułożyć pionowo w słoikach. Z podanych składników przygotować zalewę, zagotować. Rozbełtać w celu wymieszania musztardy - ile się da. Zalać ogórki, zakręcić słoiki i pasteryzować 15 minut. Ja to robię w piekarniku. p.s. te słoiki na dole to ogórki po kartusku, przepis od Tusiaczka (na forum).
  22. Krzysztof Mroczkowski, Leszek Kawa - "Wojna widziana z kuchni... i kuchnia na wojnie" Książka niewątpliwie bardzo ciekawa. Pierwszy rozdział to przybliżenie historii rozwoju garkuchni wojskowych, od wieku osiemnastego do lat powojennych. W kolejnych rozdziałach autorzy opisują systemy karmienia żołnierzy a to w polu, a to w garnizonach. Są rozdziały o tym, jak radzono sobie przy problemach z żywnością (Stalingrad itp), jest rozdział o Świętach w okopach... Są opisy racji żywnościowych, od XIX wieku po czasy obecne. Dużo wspomnień, publikowanych wcześniej jak i i niepublikowanych. Jest rozdział o żywieniu w obozach jenieckich i koncentracyjnych, jest o przypadkach kanibalizmu. Jest o żywieniu na okrętach w miarę rozwoju flot (ze szczególnym uwzględnieniem U-bootów). Jest i o roli alkoholu - od grogu po okupacyjny bimber. Ogólnie jest bardzo dobrze, ale mam też sporo zastrzeżeń. Książka to straszny "miszung", na jednej stronie autorzy przeskakują od wojny na Kubie pod koniec XIX wieku, przez Wielką Wojnę, Wietnam, po znowu czasy wojny secesyjnej. I tak w prawie każdym rozdziale. Żeby jeszcze było to jakoś oddzielone, choćby akapitami. Niestety, nie zawsze. Kolejne "ale". Wydawnictwo "Gaj" specjalizuje się w książkach o zdrowiu, kuchni itp. To ich chyba pierwsza książka o tematyce wojskowej. Korekta potraktowała ją po macoszemu. Jest dużo literówek. słynne niemieckie suchary raz są Zwiebackiem, a raz Zweibackiem. Błędy w nazwiskach zdarzają się bardzo często. Niekiedy na końcu zdania brakuje kropek. Niemniej książkę bardzo gorąco polecam, jeżeli kogoś nie zrazi informacyjny "groch z kapustą" i literówki. Dla mnie mimo wszystko bardzo dobra. Dużo informacji. Książka o wiele lepsza od np. "Okupacji od kuchni".
  23. 250
  24. ryszpak

    Zdrowie

    DZIADKU, dużo ZDROWIA!!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.