KLIMEK_RAVEN

przewracalem codziennie ale dzis musialo wyplynac rano i mu sie caly dzionek polezalo poza solanka jeden bok i to ten bok capił

okolo 9 stopni (wiem sporo)

zobacze jutro jaki bedzie zapaszek jak cos pozostalo ze smrodka to chyba ten kawalem karczku sobie podaruje, a jak bedzie znosny to sprobuje uwedzic (natre ziołamI:)))) Jeden dzien poza solanką i taki brzydki bączek no nie spodziewałem się ale dobra nauczka lepiej zabezpieczac miesiwo. Błędy uczą pokory;(

mam problem, jak co dzień sprawdzałem zawartośc beczki z peklującym sie mieskiem - patrze a obciazenie mi spadło deseczka wypłyneła i kawałek karczku lezal sobie nie w solance - przypuszczam, ze polezał tak cały dzień bo to co wystawało poza solanke zaczało capić( Na szybko wypłukałem wszystkie miesko pod bierzaca wodą z tego capiącego odcialem znaczną część która wystawała. Pozostałe miesko tj boczek i karczek nie wykazuje ani zlego koloru ani zapachu. Wymienilem solanke - zrobilem nową i zalałem jeszcze raz - wedzenie w sobote;/// Czy takie ratwanie jest dopuszcazlne - czy mam wywalic caly ten kawalem karczku - czy wywalic wszytko? .............. ehhhhhhhhhh załatwo mialem chyba wczesniej teraz problem i nie wiem co robić HELPPPPPPPPPPPPPPPPP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :rolleyes:

Mam pytanie : Dajmy na to, że peklowanie wynosi 7-9 dni i po tym okresie powinien nastąpić dalszy proces a tu leje jak scebra pare dni i nie jest możliwe wędzenie bo wędzarnia nie jest przystosowana do dymienia w deszczu:)) Co zrobić wtedy z mięsem moczyc dalej w solance. wymienić solanke na nową, wyjąć mięso i zamrozić (rozmrozić jak zrobi się pogoda), trzymać a potem więcej moczyć w wodzie. Proszę o odpowiedź bo chyba sie zanosi, że bede musiał cos wymyśleć bo zbliża się czas wędzenia a pogoda niech ją szlak..........;/

No i "Wędzoneczki" gotowe wyszły rewelacyjnie wręcz idealnie i wzorcowo - dziekuję wszystkim za pomoc i podziekowania dla samej strony. Z tego miejsca składam życzenia Lawiny radości, potopu miłości, lampek migania, kolęd śpiewania. Prezentów bez liku, wiele kolędników oraz Sylwester do rana z lampką szampana i kawałkiem swojskiej wędzoneczki:))! Wesołych Świąt!!!

przegraszam 50 gram (zawsze mi sie mylą te gramy i dekagramy powiedzmyz ze 1/20 kg ;)hihihihi ale czy zwiekszenie stezenia spowoduje skrocenie okresu peklowania?

karczek i szyne zapekowalem w niedziele rano (z nastrzykiem) a boczek wmiare cienki 2-3 cm, we wtorek czy starczy im peklowanie do soboty tak aby po ocieknieciu mozna bylo je wedzic w niedziele. Proporcja solanki na jeden kg miesa 50 dkg pekosoli i 0,4 l wody. Obecnie temperatura spoczywania to 4-5 oC - czy wystarczy czy trzeba jakos podgonic aby sie wyrobic w tym terminie.

tak teraz to okolice 5-8`C

dzieki śliczne:)

mam jeszcze pytanie odnośnie przechowywania zapeklowanego mięsa. To co zapeklowałem 2kg + co to jeszcze zapekluje to tez max 2kg wiec niewiele a co za tym idzie wyjdzie niecale 2 litry zalewy a mam buncloki gliniane wielkości na pół świniaka heheheh:)) Dlatego mięso by nie było w zalewie całe. Dałem więc mięso do wielkiego słoja z dużą średnicą weka (dawne słoje po śledziach:). W nim mięsko fajnie jest całe zalane solanką. I tu moje pytanie czy mięsko ma mieć dostęp do tlenu czy nie. Ja ten słój wsadzilem do buncloka aby promienie słoneczne mu nie przeszkadzały i postawilem w piwnicy gdzie jest dość chłodnoa na górę dałem ręcznik aby tam cos nie wpadło. Czy ten słój mam zamknąć czy zostawić uchylony lub wcale bez nakrycia tylko szmatke dać. Mięsko jest całe w solance pod jej poziomem czy mam dociążac mięso czymś czy może swobodnie spoczywać sobie. Przepraszam za chaos oraz może głupie pytania, ale kto pyta wielbłądzi:))

zapeklowałem:))) na 2 kg miesa dalem 0,8l wody i 100g pekosoli - peklowanie na mokro zrobilem przy okazji takze nastrzyk. Czy do zalewy dac jakies przyprawy jeszcze czy tak tez wystarczy?(karczek i szynka tylnia b.k.) We wtorek bedzie jeszcze boczek ae jego juz osobno dam.

Witam ponownie - po pierwszych kiełbasach przychodzi czas na wędzonki "świeta za pasem" Kupiłem własnie karczek na baleron i szynke - i tu moje pytanie, chcę peklować na mokro w zalewie czy moge te mięsa peklować razem czy raczej osobno to powinienem we wtorek będzie jeszcze boczek na rolade wiec czy bede go mogl dodac tez do zalewy czy wszystko osobno robic? Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na odpowiedz>(jak ktoś ma sprawdzony fajny przepis to chetnie odwiedze linka:))

Moze wydać sie to śmieszne ale czy piecznie w prcesie produkcji kiełbas np 85 stopni robi sie w wędzarni czy w piekarniku? Mam ochotę zrobić kiełbasę myśliwską i jakie najlepsze do tego są kiełbaśnice.

jak są tu jakies przepisy dosc prosto opisane i po wykonaniu super w smaku to poprosze o ilnka ) chodzi o szyneczke, baleronik czy poledwice na dwa soposoby (surową i gotowaną)

dziekuje za informacje jeszcze da pednosci: szynke robimy z łopatki baleron z karczku polendwice z e. poledwicy:)) ???

Kiełbaske juz zrobilem teraz chce szyneczki jakies porobic, poledwiczki i baleronki. Mam pytanie czasem widze szynki w siatce lub pentane sznurkiem a czasem luzem tylko nabite na hak czy na sznurku kawał miesa. Od czego to zależy i jaki jest sekret soczystosci takiego produkny (czytaj dzieła).

a wedzoneczka bardzo smacna poprostu rozeszla sie na pniu musialem walczyc o kawalek aby sprobowac bo jak sie dorwali to tylko szum bylo slychac:)))

szyneczka - malutka bo tez testowa:)) peklowalem krotko i na sucho wiec nie szlem w ilosc tak tylko chcialem poczuc kontakt z wedzonką) kielbasnice rozmiar 26-28 choc te piersze wyszly dłłuuuugie bo amalo je pozawijalem ale za pierszym razem moze sie chyba przytrafic troche dziadostwa:)) aby to potem poprawic hihihihi

Dzikuje DZIADKU, za uwazam dobry start w świat dymu i smaku:)) MOJE PIERWSE DZIEŁO! a tu sie troche pochwale co mi wyszlo (błąd - następnym razem musze bardziej pilnosac aby jelita bardziej nabijać na full - teraz sie balem ze mi strzelą i w paru miejscach wyszly takie male dziury (prózniowe heheh) http://img195.imageshack.us/img195/5563/47194465.jpg http://img10.imageshack.us/img10/4708/53032365.jpg http://img9.imageshack.us/img9/6324/78479953.jpg http://img195.imageshack.us/img195/3967/39958407.jpg http://img4.imageshack.us/img4/4944/61239149.jpg http://img195.imageshack.us/img195/9595/65193008.jpg http://img10.imageshack.us/img10/9049/36589150.jpg co najważniejsze kiełbasa w smaku jest bardzo dobra i wszystkim bardzo smakuje:)) mi tez;)

a ile najkrocej mogą sie osadzac starczy im powiedzmy 3 godziny?

wedzarnia wlasnie wytestowana na poczatku bylem smutny bo cos nie bardzo szedł dym ale jak sie dobrze rozpalilo to i szedl fajnie dym i temperatura przepalalem go okolo 2 godzinek i wszystko idzie narazie SUPER! ile czasu maxymalnie moze sie kielbasa odadzac w kielbasnicach bo myslaelem aby jutro wieczorem dokonac napełnienia jelit a w poniedzialek okolo wieczora zaczac wedzic (nie za dlugo?).

dziekuje:) za wyczerpujące informacje mam nadzieje ze moja pierwsza kielbasa bedzie poczatkiem długiej przygody w ściecie dymu, smaku i zapachu - niech kubki smakowe ryczą z nirvany:)))))

http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1435&page=2 mieso juz sie pekluje:)) mam pytanie czy gorczyca (przyprawy) ma byc w ziarkach czy rozdrobniona i czy po peklowaniu mieso sie myje (płuka lub moczy) czy takie jakie jest po peklowaniu idzie do dalszego mielenia i przyprawiania:))

a ja sie podłącze interesuje http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1435 mnie fotka nr 3 odnosnie mieszanki peklującej i czy to jest i sól i peklosól czy obcjonalnie i ile wody:)