rimol
**VIP-Organizator**-
Postów
344 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez rimol
-
mam skopiowany przepis z jakiegoś forum, jeżeli jest to niezgodne z regulaminem to przepraszam i proszę o usunięcie... niestety nie pamiętam strony z której to skopiowałem. Marynowanie grzybów to temat -rzeka. Każdy grzybiarz ma swój ulubiony smak grzyba marynowanego. Decydują o nim ( pomijając gatunek grzyba) trzy elementy: - sposób obgotowania grzybków, - zalewa a szczególnie stosunek : ocet/woda, - przyprawy. Przepisy spotykane w literaturze są sztampowe i często nieciekawe. Mam nadzieję, że tą drogą będzie mozna uzyskać znacznie więcej. Proszę o ciekawe receptury. Na początek podaję swoją. 1. Grzyby ( kapelusze lub małe grzybki z trzonami) gotuję około 10 minut z dużą ilością soli: na 4 litrowy garnek wypełniony prawie po brzegi wodą i grzybami ( grzyby powinny być zakryte wodą) daję 3 kopiate łyżki soli.Grzyby powinny być tak właśnie nasolone. Typowy błąd przy marynowaniu to mało soli w fazie obgotowywania. Produkt jest wtedy mało smaczny i zazwyczaj czuje się że jest zbyt kwaśny. 2. Od lat stosuję zalewę typu 1:4 tj. szklanka octu 10% na 4 szklanki wody. Oczywiście przy większej ilości grzybów stosunek jest zachowany ale robi się więcej zalewy. 3. Na te pięć szklanek zalewy daję łyżeczkę soli ( tak aby zalewa była smaczna bo grzyby są już nasolone)i 5 łyżeczek cukru ( kopiatych). Przyprawy: Parę listków laurowych, 8-10 ziaren ziela angielskiego, kilkanaście ziaren pieprzu czarnego. Czasem na tym kończę czasem dodaję marchewkę i cebulę( obrane oczywiście ale w całości). Marchewkę lubią pieczarki, majówki, podblaszki... cebulę opieńki, gołąbki. Do prawdziwków i podgrzybków nie daję nic poza zielem angielskim, pieprzem i liśćmi laurowymi.Zalane zalewą grzyby po ostygnięciu zawsze pasteryzuję bo przy tak małym stężeniu octu mogą się zepsuć. Pasteryzowane trwaja lata... Następnym razem: grzyby marynowane w sosie własnym. Janina Budzyńska Wysłane Poniedziałek, 25.Czerwiec.2001 - 12:29: marynuję grzyby podobnie jak inni,z tą różnicą, że do obgotowywania ich dodaję ocet /około pół szklanki na garnek powiedzmy 5-8 litrowy/,wtedy grzyby są jędrne i nie tracą koloru.pięknie wyglądają w słoiku. pozdrawiam Dana Tadek Ruchlewicz Wysłane Środa, 27.Czerwiec.2001 - 11:51: Nie znałem sposobu podanego przez Panią Budzyńska. Zawsze myślałem, że zakwaszenie grzybów podczas gotowania spowoduje, że będą twarde. Wypróbuje natychmiast. Inny sposób zbierania zaproponował jeden z moich kolegów, który grzyby przez siebie przygotowywane nazywa "grzybami w sosie własnym". Marynowanie polega na gotowaniu grzybów na raty: 1. Grzyby obgotowuje się około 5 minut zbierając ewentualne zanieczyszczenia ( trawy, igły itp.) 2. Po odlaniu znacznej ilości wody pozostawia się trochę płynu a do niego dodaje się przyprawy i ocet w takich ilościach aby grzyby i zalewa były smaczne. Pozytywnym efektem tego sposobu postępowania jest lepszy smak niektórych grzybów a między innymi prawdziwków, rydzów, podgrzybków. Negatywne cechy to nieklarowność zalewy co pogarsza wygląd zawartości słoika oraz w przypadku niektórych grzybów ( chociażby maślaków) zbytnia galaretowatość ( śluzowatość) zalewy. Można spóbować. Rydze tak przyrządzone są z całą pewnością smaczniejsze. robię tak od lat i mi smakują.... jest przepis na grzybki do wódeczki, jak ktoś lubi mniej octowe trzeba lekko zmodyfikować proporcje woda-ocet. pozdrawiam
-
może górą?
-
Parę fotek z tegorocznych grzybobrań
-
nigdy tak nie robiłem to mój pierwszy raz:) ponoć trzeba rozciąć i przełożyć ogórasy które nie zostały skonsumowane do słoików i lodówka...
-
a wodę mineralną kupujecie tylko w szkle, osłonki termokurczliwe też plastik... zawsze się coś znajdzie, żeby nie było nigdy nie kisiłem w butlach pet 5 litrowych... do dzisiaj:)
-
Moja grilo-wędzarnia w trakcie budowy
rimol odpowiedział(a) na siemek temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
nie mam szybra jako regulacja służy mi kawałek płótna, oczywiście przy osuszaniu pełne otwarcie komina przy wędzeniu różnie. siemek sorki za zaśmiecanie twojego wątku ale może przyda ci się ta dyskusja:) -
Moja grilo-wędzarnia w trakcie budowy
rimol odpowiedział(a) na siemek temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
Andyandy wędziłeś kiedyś w podobnej wędzarni? czy przeprowadziłeś tylko dowód czysto fizyczno-chemiczny, zakres temperatury w mojej wędzarni to od ok 50 stopni do 120 z pełną kontrolą,(zaglądanie do wędzarni co ok 20 min... więc pewnie dość często) wędze przeważnie olchą, dębem nie mam problemu z uzyskaniem odpowiedniej ilości dymu jak i z osuszaniem wędlin ( oczywiście na początku musiałem sporo poćwiczyć aby poznać swoją wędzarnię) Pozdrawiam -
Moja grilo-wędzarnia w trakcie budowy
rimol odpowiedział(a) na siemek temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
Emil mam bardzo podobną wędzarnię do twojej i sprawuje się super ( nie jest to tylko moja opinia) nie mam żadnych okopceń lub kwaśnych nacieków, tak samo jak ty mam ruszt w palenisku, dzięki temu mam pełną kontrolę nad temperaturą wędzenia. pozdrawiam. -
Teraz Grzegorzu wszyscy będą chcieli z tobą jeździć na grzyby :grin:
-
Witam Ja też byłbym chętny...
-
Dziękuje wszystkim za życzenia...było miło :grin:
-
Witam, posiadam ten z ikei, używam go do wędzenia ( sonda jest na stałe zamontowana w wędzarni). Jak na razie nie mam z nim problemów... trzeba tylko zabierać sam termometr po wędzeniu do domu, bo niestety wyświetlacz nie lubi niskich temperatur.
-
Hit. Przetwórstwo mięsa w pytaniach i odpowiedziach
rimol odpowiedział(a) na Maxell temat w Książki i Filmy
Dzięki wielkie:) -
Hit. Przetwórstwo mięsa w pytaniach i odpowiedziach
rimol odpowiedział(a) na Maxell temat w Książki i Filmy
1.Podlasiak 2. beiot 3. malinowy bzyk 4. Wosiu 5. Dobroduszny 6. roj61 7. sawca 8. Wojtekw 9. tur100 10. Straszny 11. Zbój Madej 12. DZIADEK 13. Jacek 14. sylwek_57 15.tadeusz badke 16. andrzej k 17. andy 18. EAnna 19.pis67 20. chudziak 21. dziuniek 22.marcomm 23.Anerka 24.Marko 25. Shadow 26.Zora 27. anik 28. Franko 29. frapio 30.arkadiusz 31. jerzyka51 32. Wirus 33. tim 34.majus 35.smrodek 36.stolarzM 37.Kaciak 38.zajasc 39. sebastian 40. Maad (po raz kolejny, bo mnie Marko zamazał) 41.tegwoj 42. biascun 43. iretaci 44. JoteR 45.z_bychu 46, Papcio 47.henryk pietszcz 48.wader 49.zemat 50. pejton 51.yogi 52. arkdom 53. waga 54. rimol -
u mnie czas przesyłki 3 dni robocze, więc jest ok.
-
Zamówione noże dotarły, wygląd i jakość wykonania bardzo zbliżona do swibo, są dobrze naostrzone, wyglądają na bardzo solidne... a cena bardzo konkurencyjna. pozdrawiam
-
Witam do mnie nie dotarła:( pozdr
-
Po tej reklamie postanowiłem kupić na allegro komplet noży Cutto ( pewnie od kolegi Garfild) jak dotrą to porównam i z chęcią opisze wrażenia. pozdrawiam
-
Nie musisz tak często ostrzyć)
-
Pewnie nie będę oryginalny, jestem amatorem... czyli robię wędzonki tylko dla siebie i rodziny. Noże które się u mnie sprawdziły to: Giesser, Swibo i Fiskars. Fiskars zdecydowanie odstaje od pozostałych dwóch (częściej trzeba go ostrzyć) pozdrawiam
-
Jak najbardziej uczcimy BOHATERA pozdrawiam
-
Jeżeli można się jeszcze dopisać, to z chęcią bym poczytał....
-
kubki super dla mnie oczywiście star:) (5-6)
