Witam serdecznie!Pisze tu pierwszy raz,ale watek obserwuje juz od dawna.Maszyne do wypieku mam od marca tego roku.Chleby na drozdzach juz przerobilam,ale zauroczenie nimi minelo jak sprobowalam prawdziwego.Teraz testuje te na zakwasie.Jednak po przeczytaniu tego tematu od pierwszej strony odnosze wrazenie,ze nikt nie napisal,ze produkcja chleba na zakwasie wiaze sie z jego dluuuuugim wyrastaniem.Ale za to efekt jest naprawde znakomity.Ktos kto zna sie na piekarstwie, wie o co mi chodzi.Ja osobiscie sie nie znam (choc mialam stycznosc z produkcja i w prawdziwej piekarni recznie sama formowalam rozne chleby, bulki i inne cuda) ale znam juz roznice robiac te chlebki w domu.Efekty mojej pracy mozna obejrzec na mojej stronce http://chleb-i-inne-przepisy.blogspot.com/ Zapraszam!