Tak jest. Do ideału zarówno budowli jak i zapewne wędzonkom sporo brakuje ale jak ta większa (moja) panna dorwie się do zawartości to mam obawy czy dla mnie wystarczy.
Jak wędzimy ćwiartki z kurczaka to zawsze muszę włożyć choć z jedną sporo mniejsza gdyż ten potwór się doczekać nie może
Na wiosnę postaram się wykończyć i wstawić osobny temat ze zdjęciami z całej budowy, opisem, kosztorysem itd
Na razie całość mnie kosztowała mniej niż 4 stówki a jest tam od lewej: wędzarnia, grill i spory koło 1,5m stół roboczy
Nie liczę oczywiście nakładu własnej pracy a część rzeczy (szamotka, drzwiczki palenisko i komora wędzarnicza, ruszta do paleniska bo jest też popielnik, trochę stalowych prętów) nic mnie nie kosztowała