ziutek

taka skromna kiełbaska na weekend

Witam, na tym zdjęciu jak się powiększy to widać taką ciemniejszą obwódkę na zewnątrz a jaśniejsza w środku. Ogólnie po sparzeniu w żurku jest OK. Sam już nie wiem co myśleć. Właśnie ją rozmrażam, spróbuję jeszcze raz parzyć. Temperaturę pilnuje mi termostat, ale maszynka elektryczna ma swoją specyfikę,za duży rozrzut temperatur, grzanie stygnięcie do ponownego włączenia. Robię już tak od lat i było OK. Termostat jest ustawiony na 71 stopni, pozdro

Witam Wszystkich cieplutko, "udało" mi się nie do parzyć kiełbaskę, jest w tej chwili zamrożona i nie wiem co z tym zrobić, kiełbasa w cienkim flaku 24-26 mm. Za tyle lat raz mi się nie udało, coś mi się porąbało z czasem parzenia. Zawsze musi być ten pierwszy raz, z góry dzięki za odpowiedzi. Jest tego 8 kg. Jutro podam foto, bo nie mam kabla, żeby ściągnąć zdjęcia z aparatu, pozdrawiam.

Dzieki za miłe słowa, kij wygląda jak nowy bo to jest (są) kije do osadzania.

Moja ostatnia skromna kiełbaska

Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia, chciałem złożyć wszystkim, najserdeczniejsze życzenia, zdrowych i radosnych Świąt oraz szczęśliwego nowego 2020 roku.

Piękne wyroby Zbójaszku, piękne Zapytam jakim drewnem wędziłeś i jakie fi tej karmelowej zastosujesz do tej karkóweczki. Są jakieś jelita wołowe w które można by włożyć karkóweczkę, jeśli tak, to jakie ?

Witam wszystkich, dawno nic nie pisałem, ale to wcale nie oznacza, że nic nie robię. Chwilowo nie miałem jelit wieprzowych, więc zrobiłem w wołowych.

Dziękuję Wszystkim za pamięć i życzenia urodzinowe. http://images64.fotosik.pl/180/c4d196a335624b51.jpg[/url] http://images65.fotosik.pl/181/4b2f3a347b70612b.jpg http://images64.fotosik.pl/180/fcbba46f1c896b21.jpg nie podaję, składu, po prostu kiełbasa moja i tyle, część była jeszcze raz wędzona po parzeniu http://images65.fotosik.pl/181/7edbbf4cfe46187c.jpg http://images63.fotosik.pl/180/cc42ffb7ed5e1d1d.jpg kaszaneczka z wątróbką wołową http://images64.fotosik.pl/180/46751002ce91ab80.jpg moja nowa wędzarka, w miejsce tej z płyt OSBO

Serdecznie dziękuję za pamięć, za życzenie urodzinowe. Wam również wszystkiego najlepszego, samych radosnych dni, zdrowia przede wszystkim, Ziutek

Serdeczne dzięki za pamięć i życzenia urodzinowe, Ziutek

Wypadek to jest wtedy, gdy teściowa wpadnie do studni. A nieszczęście, jak ją wyciągną żywą. [ Dodano: Sob 02 Cze, 2012 23:29 ] Idzie ulicą małolata, a za nią 2 facetów, jeden z nich mówi, taką to chciałbym przerysować. Małolata wpada do domu i mówi to matce. Matka mówi, jak spotkasz jeszcze raz tego Pana, to zapytaj ile by chciał za przerysowanie, ciebie, mnie, babcię i pikusia. Małolata spotyka tego gościa i pyta, gość odpowiada, ciebie przerysuję za darmo, mamę za 100 zł., a babcię niech pikuś przerysuje.

Już nie mam.

Czym się różni teściowa od słońca ... ... ... niczym ... ... ... na jedno i na drugie nie można patrzeć.

Milicjant pisze raport z oględzin zwłok denata. W okolicy klatki piersiowej ma ranę wielkości 2 złotych, na szyji ma ranę wielkości 1 złotego, na lewym przedramieniu ma ranę wielkości 50 groszy. Razem ma ran za 3 złote i 50 groszy.

Sprostuję tylko nazwę kiełbasy z "moja" na "moja Ziutek-owa", co miałem to dałem. Skład : szynka 1300 królik 1000 kurczak (pierś) swojski 800 podgarle 1400 gicz cielęca 1200 golonka 1450 -------------------------------------- razem 7150 wszystkie mięska sklasyfikowane, wybrane co najlepsze i chude, bez błon i ścięgien, podgarle i gicz zmielone fi.8mm, z golonki zrobiony klej wg wskazówek Dziadka, szynka, królik i kurczak tylko krojone w drobną koskę, nie mielone. Tylko gicz kupiona na targu, reszta swojskiego chowu. No i wyszło co wyszło, zdięcia na stronie nr 3. http://images37.fotosik.pl/1574/365aa94b35402013med.jpg klej z golonki, po prawej kilkakrotnie zmielone to, co uznałem, że może być zmielone, na siatce 4 mm, cała reszta do garnka i ugotowałem wywar do zup. Nie napisałem, że to jest przepis do zastosowania, tylko skład, jak tu ktoś zauważył. Lato chyba jednak będzie w tym roku, więc potrzebowałem miejsce w zamrażarce, na lody domowe. Pozdrawiam cieplutko. PS. w tytule tematu napisałem "Ziutekowe - skromne wyroby", nie przepisy.

To jest receptura sklepowa a nie branżowa :grin: Ze sklepu to jest tylko gicz cielęca, a kiełbaska nazywa się "moja". Najważniejsze, że żona i wnuczki nareszczie zadowoleni, bo chuda i dobra. Nazewnictwem branżowym głowy sobie nie zawracam, czesem robię z tego co mam, i tyle.

Zgadzam się, bo skrzynia z OSB rozebrana, a w murowanej trochę ciasno, bo tylko mogę zawiesić 2 kije.

31.05.2012, kiełbasa "moja" co miałem to dałem skład : szynka 1300 królik 1000 kurczak (pierś) swojski 800 podgarle 1400 gicz cielęca 1200 golonka 1450 -------------------------------------- razem 7150 peklosól 18 g/kg woda 5 % pieprz 1,5 g/kg gorczyca 0,5 g/kg 4 ząbki czosnku szynka, królik i kurczak tylko krojone w drobną koskę, nie mielone No i wyszło co wyszło http://images39.fotosik.pl/1556/cbd46822e32f16c9med.jpg po wędzeniu, drewno czereśnia http://images46.fotosik.pl/1567/12a73766fb90e211med.jpg po parzeniu http://images38.fotosik.pl/1600/d7e72f78a2f876bemed.jpg zrobiona na zamówienie żony i wnuczków, chudziutka i smaczna. http://images40.fotosik.pl/1602/aead858673a09750med.jpg http://images39.fotosik.pl/1556/8a4eb3a58c28a369med.jpg

Jąkała i zezowaty biją świnię, jąkała trzyma, zezowaty bije. Jąkała mówi jeeeeeszcze raaaaaaaaaaz, no to zezowaty poprawił. Jąkała mówi jeeeeeszcze raaaaaaaaaaz, przypiep...sz mnie w kolano to puszczę świnię.

Małgoś tyle pamiętałem, tyle napisałem :lol: no trochę lat już minęło.