Biorę się za robienie deflektora, który powinien mi w mojej wędzarni obniżyć temperaturę. Muszę potrenować ze spalaniem drewna, palenisko mam duże, więc powinno się udać. Zastanawiam się jeszcze nad jedną kwestią, mianowicie ostatnio w necie poczytałem troszkę o „barbecue” podobno pierwsi na to wpadli Anglicy, czy takie pośrednie pieczenie w dymie również wymaga niskich temperatur ? Ewentualny tłuszcz nie spada bezpośrednio na żar i nie powoduje wydzielanie się bardzo szkodliwych substancji, które z powrotem osiadają na przyrządzanych potrawach, ale po dopaleniu się substancji lotnych w dymie i tak uzyskamy ten cholerny benzo[a]piren i wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne, a może się mylę, proszę o odpowiedz :wink: