bwie

I dopisz jeszcze chłopaku, że wczoraj wstałem o 4:00 a dziś koło 7:00 (przywitałem Mafię zmierzająca buszować z Juniorem w grach karcianych) a potem w dniu świątecznym (święconym) poszedłem gnić do wyra do 9:30 ... kto bogatemu A tak w ogóle roztrząsanie naszych prywatnych spraw na forum publicznym to se Dziadu daruj bo nie będzie obiadu i głodny będziesz chodził

Nie marudź tylko złap się za .... i rób swoje piwko

Sławek a bagaż podręczny

Parę stron do tyłu, St. Mikulski, A. Przybylska ... ale skoro tak twierdzisz to usuń mój wcześniejszy post.

Właśnie usłyszałem, że zmarł prof. Władysław Bartoszewski, szkoda http://allefajne.pl/albums/userpics/10002/87/znicz_1.jpg

@tusiaczek, Te dziury to z czarnoprochówki, którą się chwaliłeś? Bo wyglądają jak z dziewiątki

lacurvuazje .... albo nie jest głodna

Bazyl, od zawsze powtarzam - każdemu według potrzeb i możliwości ... generalnie (z pewnymi wyjątkami) to wolny kraj http://planeta-skilla.pl/uploads/images/1417032687-piwo.GIF

Jak zapakujesz do siatki mięso w ten sam sposób to też nie wypadnie, podejrzałem to kiedyś chyba u Grześka @Elgregora i przepraktykowałem - działa

Dlatego ja, leniwiec pierwszej wody nawet nie szukałem nazwy dla swojego browaru, na razie jest "no name", żadna nazwa nie jest dostatecznie dobra

5 pln to nie jest dużo za pijalne polskie piwko http://piwonia.piwazdusza.pl/category/pl/piwo-wg-kraju-polska

nie mówię, żeby kopiować ale tu coś na wspomaganie inwencji http://www.piwo.org/index.php?app=collections&do=item_list na dole w szukajce zrób 200 na stronę to będzie mniej "kartkowania"

Wymyśl sobie jakąś nazwę domowego browaru i Swoim logo oznacz butelki.

Nie będę Ci tego tłumaczył bo nie ma to sensu

Czarnuszka jest również fajnym dodatkiem do wypiekanego chleba, można ją wsypać do wyrabianego ciasta a można odrobinę posypać górę, mojej rodzinie to nie smakuje a mi owszem.

Jak dla mnie wygląda to na czarnuszkę.

Sugerował bym nierdzewkę zamiast miedzi tutaj koleś co jakiś czas sprzedaje chłodnice w rozsądnych cenach http://www.piwo.org/topic/13998-chlodnice-zanurzeniowe-s/?p=282439 http://oi60.tinypic.com/nnjebd.jpg

moje ulubione

Właśnie grzebałem w lodówce i znalazłem .... trochę kombinowałem skąd, gdzie, dlaczego, po ile? już wiem .... zlot podlaski, ratujesz mnie Mistrzu kur.... trzecia fota nie do usunięcia za głupi jestem na ten silnik forum

źle spojrzałem na ostatni rząd butelek

No to tutaj Ci trochę więcej wyszło Ja teraz też robię podobne pojemności (22-24 l) od czasu kiedy wyszło mi coś koło 27-28 l brzeczki o dużym Blg i piana "wychodziła górą" trochę było sprzątania ale dzięki temu człowiek się non stop uczy

Warki po 27 litrów w fermentorach robisz czy w czymś większym?

Artek, trzymam kciuki

Tytuł tematu to "Dowcip" ... czy matematyka a co do treści to się zgadza bo na końcu gość dostał rachunek wcześniej był przeprowadzony test badający wzrok

Pewien bezrobotny inżynier nie mogąc od dłuższego czasu znaleźć zatrudnienia postanowił zmienić fach i założyć własną klinikę. Na budynku wywiesił szyld z napisem “Wyleczymy twoją dolegliwość za 500 zł, w przeciwnym wypadku damy ci 100 zł”. Przechodzący obok lekarz postanowił to wykorzystać i trochę zarobić. - Dzień dobry, nie wiem co się stało, straciłem smak… - Siostro, proszę przynieść pudełko 22, jest w nim syrop. Proszę go podać pacjentowi. - Dobrze. Proszę otworzyć usta… - Fuj… przecież to benzyna! - Gratulacje, odzyskał pan smak, 500 zł. Wściekły lekarz zapłacił. Po kilku dniach wrócił do kliniki: - Dzień dobry, straciłem pamięć, pomóżcie mi ją odzyskać… - Siostro, proszę przynieść pudełko 22, jest w nim syrop. Proszę go podać pacjentowi. - Dobrze, już podaję… - Ale przecież tam jest benzyna! - Gratuluję, odzyskał pan pamięć, 500 zł. Jeszcze bardziej zdenerwowany lekarz zapłacił, jednak po kilku kolejnych dniach ponownie postanowił się odgryźć: - Dzień dobry, straciłem wzrok, proszę mi pomóc… - Przykro mi, nie mamy na to lekarstwa. Proszę, tu jest pana 1000 zł. - Ale tu jest tylko 500 zł… - Gratuluję, odzyskał pan wzrok, należy się 500 zł.