Prawda jest taka, że jeszcze przed wprowadzeniem przepisów przez parlament żywność GMO gościła już w taki czy inny sposób na naszych stołach. Czy wiecie na przykład, że na dzień dzisiejszy nie ma praktycznie żadnej kukurydzy, czy to pastewnej, czy też cukrowej która nie byłaby modyfikowana? Nasiona traw również są modyfikowane, podobnie duża ilość nasion które trafiają do obrotu, konsument czy hodowca zazwyczaj nawet nie wie, że ma u siebie na ziemi GMO. Taka jest niestety smutna prawda, zaś dużym koncernom produkującym żywność zależy na zmniejszeniu kosztów produkcji u rolnika i pierdzieli się o głodzie na świecie. Unia Europejska mo od kilkunastu lat 30% nadwyżki produkowanej żywności...