Skocz do zawartości

KWOZ

Użytkownicy
  • Postów

    18
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Wrocław

Osiągnięcia KWOZ

Uczeń

Uczeń (3/14)

  • Pierwszy post
  • Współpracownik Unikat
  • Pierwszy tydzień za Tobą
  • Pierwszy miesiąc za Tobą
  • Pierwszy rok za Tobą

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Ze względu na małą ilość gwintu nakrętka samokontrująca się nie sprawdzi gdyż nie dojdziemy do elementu kontrującego, zostaje migomat lub klej do gwintów ale to dość drogie rozwiązanie (klej lloctite parę mililitrór kosztuje ok 50 zł lub więcej) Pozdrawiam KWOZ
  2. Witam, Sprawa jest banalnie prosta na jednym ze zdjęć widać jak jest to połączone. Silnik od wycieraczek ma końcówkę nagwintowaną z frezowanym stożkiem wieloklinowym - w moim rozwiązaniu użyłem(idąc od silnika) na końcówkę gwintowaną nakrętki 13, klucza nasadowego 13, przegubu cardana (najmniejszy z dostępnych na rynku z zestawów kluczy) potem klucza nasadkowego 13, który pasuje dokładnie do wyjścia z nadziewarki i to wszystko. Silnik przy opuszczania tłoka działa w stronę zakręcania nakrętki więc nie ma możliwości jej odkręcenia, przy powrocie siły są mniejsze więc nakrętka się nie odkręca. Pozdrawiam KWOZ
  3. Na filmiku z nadziewania kabanosów napęd działa na najmniejszym wysterowaniu układu PWM minimalna prędkość obrotów silniczka. Dla bardziej uważnych słychać jaki duży jest spręż tłoka i jego samowolne podnoszeniu do góry przy przerywaniu nadziewania z tego faktu układ sterowania PWM MUSI być wyposażony w diodę zabezpieczającą element wykonawczy od skutków pracy generacyjnej silniczka. Co do mocy samego układu widać że spokojnie daje to sobie radę nawet z nadziewaniem kabanosów przez rurkę 12mm od Mira. Pozdrawiam KWOZ
  4. Witam, Na prośbę Maxella przesyłem dwa linki z pracy nadziewarki napędzanej silniczkiem od wycieraczek. Jeden z nadziewania flaka 28+ drugi z nadziewania kabanosów.
  5. Nowoczesne układy PWM pozwalają na zamknięcie tego w zgrabnej obudowie. Do rozwiązania kwestia chłodzenia To kolejny etap. Ten, który zakończył się sukcesem ze względu na minimalizację kosztów polegał na podłączeniu całości w szkieletowej formie. Najprawdopodobniej zostanie wykorzystany zasilacz od xboksa 12V i w zależności od mocy 14,5 do 16,5 A Linki do filmików tak to mniej więcej działa jak na tych filmikach: Tyle tylko, że ja załączam pracę przez naciśnięcie nogą przycisku dzwonkowego. Przy następnej produkcji zrobię filmik. Pozdrawiam KWOZ
  6. Witam, Chciałem przedstawić swoje rozwiązanie na napęd do nadziewarki za niewielkie pieniądze. Do zrobienia takiego napędu zainspirowała mnie oferta firmy Cabela's: LINK oraz informacje z tej strony LINK 2 gdzie można zobaczyć jaką to ma moc.LINK 2 W swoim napędzie wykorzystałem silnik od wycieraczek z jakiegoś włoskiego samochodu. Silniki takie posiadają przekładnie ślimakowe i obroty w granicach 40-70 na wyjściu. Zasilane są napięciem stałym 12 lub 24V (obecnie akumulator żelowy 7Ah) i posiadają moc chwilową nawet do 22Nm. Do płynnej regulacji prędkości zastosowałem stary układ PWM. Zastosowałem również wyłączniki krańcowe umożliwiające samoczynne załączenie rewersu po osiągnięciu przez tłok pozycji dolnej oraz wyłączenie go po osiągnięciu przez tłok położenia górnego. Rewers pracuje na drugim biegu silnika - szybszy powrót do pozycji górnej. Całość sterowana jest poprzez pedał zrobiony z przycisku dzwonkowego. Układ zamontowany do nadziewarki 7l Hendi Pierwsze próby: 1. Układ spełnia pokładane w nim nadzieje 2. Aby obiektywnie stwierdzić czy się da jako pierwsze nadziewałem 15 kilo kabanosów- płynna regulacja obrotów umożliwia dostosowanie prędkości do umiejętności odbioru flaka 3. Silnik grzał się zmierzone natężenie prądu to max 8A praca biegu jałowego ok 1A 4. Akumulator 7Ah umożliwił nadzianie jednorazowo ok 40 kg w tym krakowskiej oraz głogowskiej oraz wspomnianych kabanosów 5. Przy kiełbasach grubych nie zauważa się grzania silnika i pracować można na maksymalnych obrotach 6.Reasumując wybierając silnik należy kierować się długością ramienia wycieraczki (większa moc) optymalnie od jakiegoś autobusu, ewentualnie od elektrycznego wspomagania kierownicy Jestem niezwykle zadowolony z tego napędu, szybkość nadziewania oraz wygoda pracy jest niewiarygodna nie bez znaczenia jest też prostota aplikacji i koszty realizacji takiego napędu. http://images37.fotosik.pl/1805/0431c1f79feaf06f.jpg http://images35.fotosik.pl/1652/0c93b63464f3bbc7med.jpg http://images49.fotosik.pl/1643/c237f4341a4c6f48med.jpg
  7. KWOZ

    Krakowska suszona

    Dziękuję za odpowiedź. Rzeczywiście było tak że dopiekałem w piekarniku bo rozpętała się okropna burza. Na dworze było parno i niezwykle duszno temperatura oscylowała w okolicy 27 stopni. W domu po pieczeniu było również bardzo ciepło coś koło 25 stopni i nie dało się obniżyć. Reasumując Krakowska stygła niezwykle wolno i długo co spowodowało taką reakcję. Czy można ratować się w takiej sytuacji szybkim studzeniem w zimnej wodzie? Pozdrawiam KWOZ
  8. KWOZ

    Krakowska suszona

    Witajcie, Czy mieliście kiedyś sytuację, że po wysuszeniu Krakowskiej masa składająca się z tłuszczu wraz z II i III kl (użyto wieprzowiny), która otacza klasę I przyjęła konsystencję masy mało zwięzłej z grudkami coś jak kasza manna. Po roztarciu w palcach czuć grudki. Wielokrotnie popełniałem Krakowską i nigdy nie miałem takich niespodzianek. Co to może być? W smaku jest ok zapach również. Pozdrawiam KWOZ
  9. Wnioskuję Dziadku iż "dzisiaj" można parzyć w niższych temperaturach 75-78C tak aby jednak zachować temperaturę geometrycznego środka na przedstawionym w skanie poziomie tj min 68 C średnio (70 - 72C). Czy temperatura minimalna 68 dla polędwicy nie będzie zbyt wysoka czytałem na forum, że 60 C to jest spraktykowana przez wielu, odpowiednia temperatura dla uzyskania soczystości polędwicy Pozdrawiam KWOZ
  10. Witam, Czy doświadczeni w sztuce wędzenia mogą zamieścić tabelaryczne zestawienie asortymentu (szynka, polędwica, kiełbasy, boczek rolowany, drób, inne) oraz temperatur ich parzenia: temperatura wody, wymagana temperatura wewnętrzna asortymentu. np polędwica - temperatura wody 80, do uzyskania 58-60 byłoby to niezwykle pomocne dla nowicjuszy. Pozdrawiam KWOZ
  11. Dzięki za odpowiedz. Przeglądnąłem jeszcze forum pod względem otrzymywanych uzysków podczas klasyfikacji i pomocnym okazały się tutaj dwa posty Dziadka: Post 1 Post 2 Osiągnięte uzyski dla łopatki oraz szynki wiele się od siebie nie różnią Dziadek otrzymał z łopatki kl I 64%, kl II (po zsumowani a i b) 26%, kl III 10% z szynki odpowiednio kl I 62,66%, kl II 19,85% oraz III 15,8%. Reasumując z łopatki otrzymamy więcej klasy II, klasy I przy skrupulatnej klasyfikacji zbliżone wartości, klasa III troszkę więcej z szynki Pozdrawiam KWOZ
  12. Witam, Kwestionowana była użyteczność tabel uzysku w domowej produkcji a dla mnie mogą one być bardzo użyteczne gdyż na ich podstawie można określić ile należy kupić orientacyjnie mięsa np z łopatki aby otrzymać np 5 kilo wieprzowiny kl I. Stoję właśnie przed takim problemem mam zrobić kiełbasę myśliwską, tuchowską oraz krakowską o łącznej wadze ok 17kg. Z receptur wyszło że na ich zrobienie będę potrzebował 9,5 kg kl I, kl II 3,54kg, III kl 0,69 kg, tłuszczu 1,69, oraz wołowiny 1,5kg. Pojawia się pytanie ile mam kupić surowca aby to otrzymać, czy bardziej opłaca kupić się łopatkę czy może szynkę bo są lepsze uzyski dla klasy I itd itd? Jak należy czytać tabelę podaną przez Dziadka np jeżeli chodzi o szynkę dla której podane są następujące wartości : sama stanowi 23,64% z wkładu zaś kl I to 9,51% rozumiem że w odniesieniu do całego wkładu. Czy da się przeliczyć tabelę tak aby uzyskać informację ile kl I, II i III jest w samej szynce. Czy poprawne jest rozumowanie, że jeżeli będziemy mieli 23,64 kg szynki to powinniśmy uzyskać około 9,51 kl I. kl II ok 5,21 kg a kl III 2,3kg itd dla innych podanych w tabeli dla szynki uzysków dla pozostałych klas? Pozdrawiam KWOZ
  13. KWOZ

    Octowy zapach solanki

    Witajcie, Uzupełniając temat, po zmętnieniu solanki, która nastąpiła po jakiś 7 dniach (zapach był ok konsystencja lejąca bez kożucha czy też pęcherzyków powietrza) wymieniłam na nową solankę zgodnie z zaleceniami jakie przeczytałem na forum. Po kolejnych dniach tak jak pisałem solanka nabrała octowego zapachu i coraz bardziej podejrzewam, że przyczyną był czosnek. Zaryzykowałem i uwędziłem wszystko co się peklowało. Po uwędzeniu sparzyłem i ku mojemu jeszcze większemu zdziwieniu szynki były ( ta forma jest już teraz najbardziej odpowiednia) dobre w smaku oraz nie wykazywały żadnych innych dyskwalifikujących je do spożycia oznak chociażby zapach budzący jakieś podejrzenia, przebarwienia etc. Tak więc wszystko skończyło się pomyślnie, czego każdemu początkującemu życzę. Pozdrawiam KWOZ
  14. KWOZ

    Octowy zapach solanki

    Mięso leżakowało w lodówce temperatura mierzona termometrem, w granicach 4 do 8 stopni w zależności od intensywności użytkowania lodówki. Woda przegotowana z filtra osmotycznego, pojemnik sparzony, obracane mięso bez dotykania rękoma jedynie widelcami Po słowach Andyandy wywalam mięso - szkoda Przynajmniej kurczak i pierś się uwędzi Pozdrawiam świątecznie
  15. KWOZ

    Octowy zapach solanki

    Witam, Ku mojemu zaskoczeniu stwierdziłem dzisiaj, że solanka ma kwaskawy zapach (octowy) mięso również, na forum przeczytałem taką oto informację w temacie poświęconym peklowaniu: "Dominacja bakterii fermentacji mlekowej prowadzi do obniżenia pH, a zapach solanki staje się kwaśny. Każdy z tych zapachów jest przekazywany na mięso." Solanka wykonana wg tabeli stężeń Dziadka: 3,5 kg szynki, ilość wody 1,4l, peklosól 140 g, nastrzyknięta. Mięso obracane codziennie, leżakowanie 14 dni. Przyprawy sparzone wraz z małą ilością wody ostudzone zanim dodane do roztworu. Pieprz, ziele angielskie, liść laurowy czosnek Moje pytanie jest następujące, czy mięso jest do wyrzucenia czy jednak je uwędzić. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.