-
Postów
23 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez samuraj4
-
Mniamniuśna kiełbaska ,i kolorek zajefajny,normalnie jako nowicjusz nie mogę się nadziwić jak fachowcy mogą robić takie cudeńka .Może kiedyś i ja nabiorę wprawy i będę przyrządzał takie cudeńka mojej rodzinie pozdrawiam
-
Zawalista koncepcja wykonanie cho cho,bardzo mi się to podoba gratuluję pomysłu
-
Witajcie ,widzę że będzie ciąg dalszy pokemona przygód ,fajnie bo jest to interesujące szczególnie sposób w jakim piszesz pokemonie,tak zapalasz entuzjazmem że chyba i ja jeszcze przed świętami coś uwędzę, Zauważyłem u ciebie fajny termometr elektroniczny czy jesteś z niego zadowolony jeśli tak daj linka gdzie go ustrzeliłeś pozdrawiam
-
no i dopiąłeś swojego gratulacje :clap: :clap:
-
mniam mniam :thumbsup: :lol:
-
sam nie wiem co o tych pończochach myśleć , jakaś taka ekstrawagancja no ale efekt końcowy się liczy i żeby żubra nie brakło :grin:
-
chyba że chcesz w ten sposób osuszyć wędzarnię :grin:
-
Walnij żubra gorącą kawę i do wędzarni
-
No i godzina "W" minęła ciekawe co tam u pokemona może jeszcze śpi po wypieku z łiski?
-
no i jest git,dziękuję Kermit nie wpadłem na to, kombinowałem z rożnymi programami a tu masz minuta osiem i jest moja mordka sprawiona dzięki :lol:
-
Witam ,ja też nie mogę się doczekać twojego wędzenia Pokemonie, a tak od siebie czy doradził by mi ktoś jak ze zdjęcia zrobić awatar ,za cholery nie mogę wkleić zdjęcia cały czas za duże ,na forum nic nie znalazłem,jak to robicie?
-
Witam nowo przybyłych, czujcie się jak u siebie w domu z przyjaciółmi. Wszyscy użytkownicy strony są wspaniali i chętnie pomagają , nie zauważyłem tu cwaniactwa, wszyscy są mili i serdeczni; przekonałem się na własnej skórze. torba,wspaniała wędzarnia, a wyroby ho ho, :thumbsup: , już nie jesteś dziewicą pozdrawiam wszystkich :grin:
-
Pokemon na pewno tak ładnie uwędzi bo ma sztab ludzi którzy mu dopingują i pomogą w razie czego.Ja już rezerwuję komputer na jutro przecież muszę być na bieżąco jak dalej układają się pokemonowe przygody [ Dodano: Czw 02 Gru, 2010 16:14 ] pokemon15 ap ropo moich wędzonek , zamroziłem je wczoraj rozmroziłem i sparzyłem i się zdziwiłem nie musiałem robić bigosu, kwaskowaty smak znikną , może trochę dymem zalatuje no ale przecież są to wędzonki i smakują wspaniale
-
normalnie gratuluję ci pierwszego wyrobu ,koledzy mają rację jeśli smakuje nie tylko tobie to jest sukces i duży doping,a kolor czy to aż takie ważne ? Na moje oczy jest wspaniały i na pewno lepiej smakuje jak nie jeden w sklepie :grin:
-
Witaj Piotrze w wielkiej rodzinie :grin:
-
witam witam nowo przybyłych zadymiaczy,i pozdrawiam czuj dym :grin:
-
no nie wiem jak ci to wytłumaczyć ,po prostu są kwaśne w smaku ,i jest wyczuwalna tak jakby duża ilość dymu
-
Myślę że Henio dobrze ci radzi z tym wygrzewaniem wędzarni ,posłuchaj go i nie uszczelniaj jej za bardzo niech dym ma rotację bo inaczej nastąpi efekt termosu i cały dym siądzie ci na wędzonki moje wyglądały dobrze ale i tak były kwaśne jak sam wcześniej wspomniałeś teraz już wiem że wygrzanie wędzarni ,osuszanie wędlin jest bardzo ważne ,ja zrobiłem w ten sposób paliłem w wędzarni jakąś godzinę i choć zrobiła się gorąca zauważyłem że osadzają się kropelki wody od strony wewnętrznej pomyślałem że może to nie przeszkodzi a jednak to był błąd ,trzeba było wygrzewać jeszcze dłużej po drugie w akademii Dziadka tłumaczy że po osuszeniu wędlin wędzić rzadkim dymem tu chodzi żeby było go jak najmniej,ja zrobiłem tak nagromadziłem dużą ilość żaru w wędzarni nie było dymu włożyłem wędzonki i osuszałem jakieś 1,5h na otwartej beczce no i chyba za krótko ponieważ panowały zbyt kiepskie padał śnieg później deszcz trzeba było wydłużyć ten czas nie śpieszyć się,później gdy stwierdziłem że już dość osuszania po prostu podłożyłem jedno polano drewna najgrubsze jakie miałem i efekt był zadowalający pojawił się rzadki dym lekko przykryłem beczkę żeby dym mógł swobodnie krążyć temperatura była dość stabilna 45-55stopni odymiałem jakieś 1,5 h ,i zauważyłem że wędzonki nie zmieniają koloru i zrobiłem błąd przykryłem szczelnie wędzarnie nie rób tego dym nie mógł swobodnie krążyć i zrobił się efekt termosu zaczął się skraplać i wędliny zaczęły się parzyć w dymie i dla tego zrobiły się kwaskowate a po oparzeniu dość mocno ściemniały,wędziłem drewnem z śliwy i jabłoni może moje błędy ci w jakiś sposób pomogą pozdrawiam
-
no właśnie czy kwaśne nie były moje przed wczoraj wyglądały tak samo ,ale po oparzeniu w smaku mają dużo dymu i są kwaśne, może tobie się udało
-
Bardzo dziękuję za wszystkie wypowiedzi,myślałem że dam radę ale zepsułem sprawę z tym wędzeniem,niby wszystko robiłem według zaleceń "Dziadka" ale nie wyszło z mojej winy Wydaje mi się że we wszystkich procesach wędzenia było coś nie tak,ze względów atmosferycznych trzeba było improwizować najpierw był śnieg później wiatr na końcu deszcz trochę to nie sprzyjało mojemu nie doświadczonemu wędzeniu Także wszyscy panowie macie rację szczególnie Marek z Bielska ,rzeczywiście moja wędzarnia jest trochę szczelna i mógł zapanować efekt termosu,no ale cóż człowiek uczy się na błędach tylko szkoda że aż tyle wędlin musiałem zmarnować żeby się dowiedzieć że jeszcze długa droga przede mną , zazdroszczę wam że poznaliście wszystkie tajniki i umiecie już to robić pozdrawiam wszystkich i jeszcze raz dziękuję
-
arkadiusz ,proszę zdjęcie wędlin http://img210.imageshack.us/img210/7083/zdjcia873.jpg
-
wędzonki były osuszane przez półtorej godziny bez dymu na samym żarze z paleniska później wędziłem w dymie tylko że przez 5 h,sezonowanym drewnem ze względu na ich bladość a temperatura nie przekraczała 55 stopni,jeszcze nie wszystko sparzyłem może moczenie w wodzie by coś zmieniło
-
Witam, mam problem,otóż uwędziłem pierwszy raz w życiu szynkę i boczek i chyba przesadziłem z czasem wędzenia wędziłem 5 godzin drewnem ze sliwy i jabłoni kolor wędzonek wyszedł ciemno cytrynowy , po oparzeniu trochę wędliny ściemniały ale w smaku mają za dużo dymu są kwaśne co mogę zrobić żeby polepszyć i zminimalizować zapach i smak dymu proszę o pomoc
-
Pewnie że znam, za czasów PRL był słynny w Ustrzykach. Teraz to tylko ładny hotel. Zapraszam do niego wszystkich wczasowiczów i tych tylko przejazdem witających w Ustrzykach.
-
na pewno się pochwalę , mam już zapeklowaną szynkę i boczki w sobotę wędzenie moje pierwsze w życiu , a wszystko to z waszych przepisów,a mieszkam koło Ustrzyk Dolnych