Hannibal

Dojrzewające sery owcze nie są wcale tak drogie - od ok. 80 zł. Ser krowi dżersejowy, dla porównania, to co najmniej 60 zł. Jeśli chodzi o zawartość tłuszczu to jego zawartość w mleku owczym wynosi ok. 8%. Masło krowie? Już nie przesadzaj Top to są ponad roczne sery owcze oraz masło kozie i owcze

Przeca to to samo Heniu kolega zapożyczył imienia od słynnego Hannibala Lecktera i ten był kanibalem Jasne, ale ja mam taki sam związek z kanibalizmem, jak np. Józek, co ma imię przecież takie jak ludobójca Stalin. :lol:

Dobre i to No nie tylko - naturalne piwo, sery, skrzypce. Niektóre kobiety z wiekiem też mogą smakować coraz lepiej

Dlatego każdy ma wybór i może nie jadać wszystkożernych zwierzaków takich jak świnie, dzikie czy niedźwiedzie, a bazować tylko na tych stricte roślinożernych (sarny, jelenie, daniele, owce, kozy, etc.).

nie byłbym tego taki pewien mi.. Marku

Jednym słowem, Marku, moje dojrzałe serduszka jagnięce wymiatają. Kto jest ciekaw zapraszam na degustację. :smile:

No ba, oczywista oczywistość

Dzisiaj poszło kilka tygodniowych serc jagnięcych, nerka z łojem, łycha stołowa Blue Ice, a po kilku godzinach kawałki świeżego boczku z dzika emanującego orzechowo-żołędziowymi aromatami oraz boczku z jelenia.

No jesteśmy drapieżnikami, ale takimi bardziej jak niedźwiedzie, czyli nie stroniącymi od produktów roślinnych A co do surowości to ona obejmuje całą faunę - zarówno mięsożerców, wszystkożerców jak i roślinożerców. Pozdrówka

Na drzewie, kolego, to oni byli jeszcze roślinożercami. z 4-5 mln lat temu to było, circa potem z niego zeszli i powoli przechodzili na mięsożerne żarcie surowe oczywiście, bo tylko takie jest naturalne dla każdej istoty żywej na Ziemi pozdrawiam

Witam Wędlin nie robię, ale jako że jadam mięso, organy i tłuszcze na surowo i się tą dziedziną interesuję to wydaje mi się, że coś nie coś ciekawego tu dla siebie znajdę. Pozdrowienia Maciek

No ja też oczywiście witam Ok, rozumiem, że tak możesz myśleć. Nie no, jasne. Jak robią taką Iberian Ham z czarny świń za tysiąc zeta za kilo no to chyba dobrze ją posprawdzają. W końcu ma nawet certyfikat DNA [ Dodano: Czw 02 Gru, 2010 07:52 ] Mi Ciebie też No tak, widzę. Dzięki. Pamiętam ten przepis a'la parmeńska, co dawałaś na DD. [ Dodano: Czw 02 Gru, 2010 07:58 ] Hehe, 50 zeta to już droższe kawałki takie jak łopatka czy udziec. 120 zeta za comber. Zauważ, że jak kupujesz całego dzika to wyjdzie Ci jakieś 7-10 zeta za kilo. No takie są ceny. "Elite Expeditions" ze Zwierzyńca to nie jakaś okazja z targu, jeśli do tego pijesz

Na podobnej zasadzie prątki gruźlicy powodują gruźlicę. Multum ludzi miało u siebie trychiny, jednak tylko u nielicznych rozwinęła się choroba. Współudział innych czynników jest tu ważny, tj. ilość larw, które wchłonęliśmy, stan naszego organizmu, odżywianie, etc.