Gwizdek
Użytkownicy-
Postów
2 047 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez Gwizdek
-
Właśnie, sznurka brak :blush:
-
pokemon15, Brak tu szynek: boczek, baleron, polędwica :grin:
-
A dziś, moje poczynania "bis". W zawiązku z tym, że wyjeżdżam w sobotę do Jagodnego koło Giżycka szybkie wędzenie. Kolorek super. Smak i przekrój jutro jak się wyrobię. A teraz po wędzeniu Parzeniem zajął się mój tata vel Dziadek (nie mylić z forum) Temperatura wędzenia ok. 55 C, czas ok 2,5 godziny. Jutro pstrąg do solanki, a w piątek wędzenie. Proszę o słowa krytyki i cenne porady. Dziękuje
-
pis67, Już Ci zazdroszczę, pycha :clap:
-
miro, e tam nie może być, tyle porad, to i doświadczenie musi być. :sad: Spoko, na pewno otrzymamy zdjęcia, może i otrzymamy próbki wyrobów :question:
-
marek301, Jak możesz to wrzuć zdjęcia swoich wyrobów, a najlepiej prześlij to porównamy, posmakujemy :grin:
-
grzegorz565, Bardzo piękne wyroby Tylko pozazdrościć :clap: Jak była temperatura wędzenia, jeśli to nie tajemnica ?
-
z_bychu, spoko, spoko Koledzy dają cenne rady - sam będę korzystał :grin:
-
Andyandy, A jak powinna być temperatura solanki? Powiem szczerze nie patrzyłem tylko chyc do lodówki. :blush:
-
Tusiaczek i PanBoczek 100 lat :clap:
-
Andyandy, Witam według twojego przepisu zasoliłem " z ręki" drugie dzwonko łososia, przesypałem grubo ziarnistą nie jodowaną solą i do lodówki- za cienki aby określić wagę soli. Na koniec przed wędzeniem opłukałem i osuszyłem ręcznikiem papierowym. Kolor przed wędzeniem bardzo ładny, wyrazisty prezentował się lepiej niż w solance 10% (solanka zrobiona w piątek ok 18 i włożone rybki, sobota ok godz. 8 potem ociekanie i wędzenie po południu). Jak pisałem wcześniej po wędzeniu trochę dla mnie zasłony dla innych ok ale to kwestia kubków smakowych. Nie wędziłem na zimno bo nic nie zostało :grin: Temperatura 45 - 49 C Następnym razem zrobię pstrągi według Twej tabeli za, którą dziękuje. :clap:
-
Batiar, Witam Właśnie zamierzam swojej LP małymi kroczkami uświadomić, wyższość wyrobów domowych od produkcji w zakładach masarskich. Podejdę ją psychologicznie :grin: Ale jeszcze przede mną dłuuuuuuga droga aby moje wyroby wyglądały i smakowały jak wyroby innych forumowiczów Powiedz, kiedy jest ten zlot podlaski ? Jeszce raz dziękuje za zamrażarkę itp. Jak sam widziałeś grzałka wykorzystana również. /viewtopic.php?t=8917&postdays=0&postorder=asc&start=30
-
miro, Twój sposób wydaje się bardziej praktyczny a najbardziej przypadł mnie do gustu : Akcja promocyjna domowych wyrobów już trwa :wink:
-
miro, chyba najlepszym wyjściem będzie - jeden tydzień masowanie żony a drugi tydzień mięska i zajęcia na świeżym powietrzu z "kochanką" :grin: I tak na zmianę %D
-
Ostatni tekst mojej kochanej żonki w nawiązaniu do powyższego " ... że teraz wolę masować mięso niż ją" - ale się nawyrabiało :lol:
-
roger, Muszę poznać i okiełzać swoją bestie. Tak a pro po, dzieciaki ochrzciły wędzarnię jako "wieprzownia" :lol: A moja żonka natomiast mówi mi, że mam kochankę i ostatnio tylko tym się zajmuję :question: Nie wiem o co jej chodzi :wink:
-
roger, Taaa na początku szyber był otwarty pod koniec był już prawie zakryty. Wędziłem razem ryby i bałem się, że wyższa temperatura za bardzo wysuszę je.
-
miro, Przed parzeniem kolor jasny brąz taki słomkowy? - tak jak na zdjęciu w wędzarni lub ryby- niestety dla mnie na początku był za jasny. Ale masz racie za długo chyba wędziłem. Jak pisałem wyżej mix3 olcha-buk. Nie mam innych zrębek, a szkoda. Co do vel Dziadek - to mój tata ale z racji tego, że ma już wnuki i wnuczkę - to nie ten Dziadek z forum.
-
dziękuje za słowa pociechy i porady :grin:
-
ok następnym razem tak zrobię :blush:
-
Wiec teraz od początku Pozazdrościłem moim kolegom i przy pomocy mojego Taty (vel Dziadek) została zbudowana wędzarnia z lodówki Wiec, według programu do peklowania 3 dni, zrobiłem zalewę a potem ociekanie w lodówce i ok 3 godzin z rybami (w zalewie w piątek ok 7:30 wyjęte do osuszania). Wstawiłem wczoraj do wędzarni, którą wcześniej nagrzałem do ok 45 C i osuszanie ok 1godziny. Ryby wg przepisu SP5IDK oraz Andyandy. A o to efekty: Te dwie większe ryby nie wiem co to, przyniosła moja kochana Bratowa nie wiem co to? http://images42.fotosik.pl/508/32e00a98e2b92e08med.jpg Dalsza obróbka http://images42.fotosik.pl/508/5f9a105729696ffdmed.jpg A tak się prezentują niektóre wyroby po parzeniu http://images37.fotosik.pl/1701/69ad19d05f43d4famed.jpg http://images40.fotosik.pl/1731/bf59b52ea940ec24med.jpg http://images39.fotosik.pl/1684/c0d2a1a1babd8185med.jpg http://images42.fotosik.pl/508/f92c462230917a70med.jpg Na niektórych zdjęciach widać po środku na początku wędliny za brązowe (chyba źle zrobiony nastrzyk ? lub haczyk) Poza tym inne walory widoczne na zdjęciach http://images46.fotosik.pl/1695/590817dc890d43aamed.jpg http://images45.fotosik.pl/1479/94fb8d24ce472576med.jpg http://images43.fotosik.pl/1478/89c4540bb0f1c033med.jpg A teraz w przekroju : http://images40.fotosik.pl/1731/24bbdebd0150df88med.jpg temperatura wędzenia 45 ----49 C (po wyjęciu ryb) wędzenie do uzyskania koloru (wg mnie za jasny kolor) A teraz kilka słów a pro po wyrobów: Serek z Lidla 10% zalewa ok Pstrąg na ciepło trochę za słony ale na drugi dzień super (dwa pstrągi wędziłem po wszystkim w zimnym dymem, według mnie lepsze są wędzone przez 1 dzień - soczyste ) Ryba Bratowej na ciepło super - alej nie wiem Dorsz za słony - soczysty Łosoś w zalewie za słony i to strasznie (cienkie dzwonki) łosoś solony z ręki troszeczkę za słony ale ok śledzie za SŁONE (wrzucone do zalewy ale chyba wcześniej nie wymoczone) Wędlina : boczek wędzony parzony - wyroby parzone przez mego Tatę vel Dziadek, na słoność ok soczysty baleron jak wyżej polędwica sopocka - troszeczkę przy sucha ale ok szynka - super polędwica bez parzenia SUPER (słoność ok) - Na pewno będę wędził - już mam zamówienia Szynka bez parzenia - przy słona Kiełbasa kupiona przez Bratową na targu ??? Jak pisałem powyżej temp wędzenia 45- 49 C Sprzęt zachowuje się w miarę ok. Temperaturę utrzymam w granicach ok 2 C od zamierzonej. Zrębki olcha - buk - wędliny jasny brąz - trochę za jasne Dymogenerator na początku dymi bardzo dobrze po ok 2,5 godzinach, później dymu jest mniej (być może kwestia obsługi) a może nie przymknąłem komina ? Pompka STRASZNIE BRZĘCZY. Wędliny i ryby w kwestii smakowej słoności (cześć wędlin i ryb po mimo tej samej solanki - różne smaki) patrząc na liczbę konsumujących to chyba kwestia mięsa i samych konsumentów. A teraz chylę czoła i proszę o cenne porady oraz KRYTYKĘ Ps Dziękuje swoim Kolegom za mobilizację oraz Tacie vel Dziadek i wszystkim forumowiczom za cenne porady :clap:
-
Regulator temperatury NA 20 - POMOCY
Gwizdek odpowiedział(a) na Gwizdek temat w Kącik majsterkowicza
Witam ponownie Otrzymany DG od Rogera zamontowany Dziś próbne zadymianie wędzarni - dymu pełno wszystko ok działa - żona wracająca z pracy "po zapachu doszła do domu" zdjęcia nie wyszły ale mam nadzieje, że za tydzień, no może w sobotę pierwsze dymienie z fotorelacją Jeszcze raz wszystkim dziękuje za pomoc. :clap: -
Witam wszystkich Dostałem od znajomego 5 l soku jabłkowego naturalnie mętnego. Jabłka zostały zebrane z własnego (kolegi) sadu i zawiezione gdzieś w okolicach Grójca. Zostały one tam wytłoczone i według zapewnień sok jest bez wody, cukru, barwników i konserwantów. Więc o to moje pytanie czy próbować robić wino czy są może jakieś inne propozycje. Proszę o ewentualne przepisy. (szukałem na forum ale być może przeoczyłem ten temat. Aby nie zaśmiecać tematu PanaBoczka oczywiście przepraszam - proszę o moderatorów o przeniesienie tematu w odpowiednie miejsce. :blush:
-
Olek.P, a gdzie dalszy ciąg??? :question:
