Skocz do zawartości

Jacek1402

Użytkownicy
  • Postów

    27
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Jacek1402

  1. No,faktycznie w czepku urodzony. Pompka na dwa wężyki i na maksa.
  2. W zasadzie wad nie widzę. Dymi bez problemu godzinami. Jedyną wadą jest to,że się brudzi i co kilka wędzeń trzeba wyczyścić.😩
  3. Fotki masz- W środku rura dymowa jest skrócona do minimum,a otwór po drugiej strony jest zaspawany. Powietrze przeniesione jak na fotce-pomiędzy zasobnikiem zrębek i komorą wędzarniczą.
  4. A ta blacha to mocowanie do Borniaka
  5. Proszę bardzo. Piszesz i masz.
  6. Jak w oryginale,to masz nerwy ze stali.😄 Ja chyba 3 wędzenia ledwo wytrzymałem.
  7. Trzeba skrócić rurę dymową,aby zrębki nie miały na czym się wieszać i już.
  8. Niestety czysta prawda. Trzeba przerobić i po problemie.
  9. Przekaźnik czasowy np tu https://www.gotronik.pl/przekaznik-z-ukladem-czasowym-0-999-sekundminutgodzin-p-6403.html
  10. Każdy DG ma swoje wady i zalety ( pytanie co dla kogo jest zaletą a co wadą ), najważniejsze, żeby nie sprawiał większych problemów z obsługą. DG Borniaka jest dobrą konstrukcją, która jest od wielu lat na rynku. Niektórzy koledzy bardzo sobie chwalą szczególnie pierwsze egzemplarze bo są nie do zajechania, ogólnie DG jest trwałą konstrukcją tylko co jakiś czas mała wymiana jakiegoś zużytego elementu i dymisz nim lata. Ja mam starego Borniaka i na początku to tragedia była. Siniki szlag trafiał co chwilę i przez to zapalały się zrębki. Po zmianie silnika na ten obecny typ,jest spoko. Trochę mechanicznej roboty przez to było,ale warto było. Teraz sinik działa kilka lat przy wędzeniu dwa ,trzy razy w miesiącu. Istotne są zrębki,bo jak zablokuje ślimak to mamy ognisko na palniku.
  11. A masz schemat ? Jeśli tak to kolega powinien pomóc. Chyba że oprogramowanie do sterownika to zawiera. Ja mam takie coś jeśli chodzi o elektronikę /topic/12991-napęd-do-nadziewarki/?p=568265. A wygląda to tak /topic/12991-napęd-do-nadziewarki/?p=568638
  12. Niezła ze mnie gapa . Faktycznie ten dźwięk silnika spowodowany jest zbyt niską częstotliwością PWM. Znam ten układ,ale zrezygnowałem ze stosowania. Kolega zmienił mi taktowanie na ok 40Khz i była cisza. Ja mam zupełnie inną elektronikę.
  13. Ja po przeróbce na próbę dałem 02 (prawie Borniak,ale kszałt do kitu ) i kl.04 (też dość drobne). Próba bez mięsa.Takie tylko mam. Pełny zasyp i bez problemu dymiło prawie 6 godz.
  14. grzechu913 a gdzie ten filmik? Całość wygląda bardzo ładnie i oby pracowało tak,jak sobie życzysz
  15. Ja mam taką "czerwoną" już kilka lat i nie mam żadnych uwag. Działa perfekcyjnie. Dorobiłem napęd i teraz to przyjemność nadziewać.Dwie ręce wolne,sterowanie pedałem pod nogą,autocofanie,regulacja obrotów,po zatrzymaniu tłok trochę się sam cofa,itp
  16. Zapewne będziesz. Nadziewarka jest OK.
  17. Tak wymyśliłem po paru piwkach. Dołączenie napędu do nadziewarki to kwestia sekund. Z obudowy wychodzą tylko przewód sieciowy i przewód od pedału.Pomijam połączenie nadziewarki z przystawką króciutkim przewodem od krańcówek,który "nie plącze się" nigdzie. Jak masz PWM,to już z górki-. Bierz się do pracy,bo teraz bez korby mam jedną rękę więcej.Jest czym kufel podnieść do ust. A to już jest bajka.
  18. Napęd własnej produkcji,ale układ typowy. W środku jest silnik od wspomagania układu kierowniczego, PWM własnego pomysłu,zasilacz i to wszystko. Nadziewarka ma dwie krańcówki jako zabezpieczenie przed rozwaleniem. U góry przystawki potencjometr i przycisk cofania (monostabilny), a pod nogą pedał.
  19. To i moje maleństwo tez doczekało się i pożegnało korbę.
  20. A tak wygląda revolution z napędem elektrycznym
  21. Wszystkie "trybiki" są stalowe, a obudowa przekładni ze znalu prawdopodobnie.
  22. No właśnie dopiero po zmniejszeniu obrotów zrębki ulegają zwęglaniu w znacznym stopniu. Zapalanie nastąpi gdy zrębki "staną" lub będą za wolno przesuwane. Ten problem rozwiązałem przeróbką sprężyny transportującej zrębki. Zniknął także problem "zapychania" się GD. Mogę zostawić wędzarnię na bardzo długo bez opieki. Nie wysypią mi się nadpalone zrębki z miski,ponieważ mam ich bardzo mało,a dymu wcale nie ubyło. Spadło także zużycie zrębków.Dopiero teraz po 7 latach eksploatacji wędzarni mogę powiedzieć,że jest to full automat.
  23. Czy oby na pewno ... ? ... Żeby to miało ręce i nogi proporcjonalnie do obrotów silniczka powinna być modulowana moc grzałki ... inaczej to tylko bezużyteczny bajer Jesteś w błędzie. Zrębki spalają się teraz bez strat czyli praktycznie całkowicie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.