
widan
Użytkownicy-
Postów
102 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez widan
-
Mam do odsprzedania mieszałke około 30l i silnik z przekładnią,sprzęt prawie nówka.silnik besel , przekładnia kacperek, mam identyczną mieszałke z identyczym silnikiem, moge szczerze polecić /ostatnia fotka z czarnym silnikiem/ wystarczy dokupić przełacznik i kabel .Dla mocno zainteresowanych zostawiam nr.kont. 510 298 898
-
Okazuje się że tych obrotów jest 14 na minute, czy nie za mało ?
-
Nabyłem mieszałke 30 litrów z przekładnia , zapakowałem 22 kg mięcha po sam czubek i powiem że dałem rade ręcznie przemieszać ale łapki troche bolały więc nabyłem od znajomego z możliwością zwrotu silniczek z motoreduktorem . Pytanie do znawców którzy trochę kumają czy taki silnik / dane fotki tabliczki znamionowej/ da rade uciągnąć taki wsad mięsiwa ? I czy można wyliczyć z danych tej tabliczki ile ma obrotów motoreduktor ?
-
Pytanie do wielkich tego forum. Kupiłem dzisiaj osierdzie i krew z ubojni na kaszanke, pani w ,,okienku,, powiedziała że krew jest z soboty , dziś jest poniedziałek, czyli minęły 2-3 dni od ubicia ,,blondyny,,.Co z tym fantem zrobić , dodam że butelka była schłodzona po przyniesieniu więc gdybam że stało to gdzieś w chłodni. Czy krew ma swoją przydatność do spożycia?
-
Dzięki JaGra za podpowiedź.
-
Może ktoś podsunie jakiś pomysł na zrobienie oświetlenia w wędzarni. Wiadomo że po robocie mało czasu zostaje na to żeby się zająć zrobieniem chociażby kiełbachy ,,od a-do z ,, więc dymienie zaczynam po zmroku . Latanie z latarką troche uciążliwe więc może założenie stałego oświetlenia ?
-
Ale to mięso to szynka i filet z kurczaka przygotowane na kełbase juz pokrojone w kosteczki.
-
Sytuacja jest taka że mam zapeklowane mięso 1 dzień na sucho - 20 kg. i muszę wyjechać pilnie na tydzień. Pytanie - czy mogę wszystko wrzucić do zamrażarki i po tygodniu dwóch dopiero zrobić z tego kełbase.
-
Napędzik jak napędzik , ale oświetlenie gdzieś u kogoś na forum widziałem w środku i myślę że mogłoby się przydać wieczorkiem przy wędzeniu jak znalazł.
-
Wędzarnia dokończona , 2 x przemalowana lakierobejcą po zewnątrz, palenisko otynkowałem tynkiem szlachetnym , drzwi paleniska suwane na listwie, wędzarnia dymi jak lokomotywa co widac po wsadzie -spisuje sie rewelacyjnie.
-
Powiem ci kolego że kombinowałem ze zrobieniem mojej nadziewarki /aktualny post/ i nie do końca byłem z niej zadowolony , kase która wydałem na podzespoły , na robocizne / chyba że masz swój park maszynowy/ wyszło na to samo co kupiłbyś oryginał. Wydawało mi się że zaoszczędze i że zrobiona ,,swoja-samemu,, będzie najlepsza.Szukanie , kombinowanie , proszenie się po znajomych że niby ,,za flaszke ktoś pomoże ,, - szkoda zachodu. Po zrobieniu tej mojej której masz fotki - sprzedałem ją dorzuciłem kilka stówek i mam sklepową HE......I . Teraz spełnia moje oczekiwania. Tak że przemyśl temat , ja tez myslałem że na przekór tym wszystkim którzy pisali że lepiej kupić raz drożej i mieć spokój , chciałem pokazać że się uda . Nie było to co oryginał. Pozdrawiam.
-
Pochwale sie fotkami z wędzarni którą postawiłem , dałem rade znaleźć na działce kawałek miejsca i jest - jest prawie gotowa. Dzięki namowie kolegów zrezygnowałem z przenośnej i postawiłem kibelek.
-
A co tu jeszcze przedstawiac , poczytaj post od początku , wszystko powiedziane.
-
A gdzie tu te ,, bzdurne,, wiadomości. Widzę że na forum mogą się wypowiadać ci ,,wielcy,,, nie jest to tylko moje odczucie - widać to po innych postach też.
-
Jakoś tej pomocy trudno się doczekać , każdy coś innego , uszczypliwego , a człowiek ze wsi nie musi się na ,, wielkich ,, sprawach technicznych znać.
-
Na chłopski rozum nie chce mi się wierzyc że przez cegłę / 12 cm/ przejdzie taka temperatura że stopi się styropian , tak na chłopski rozum . Jak żle myslę to proszę mnie wyprowadzić z błędu.
-
Dobre .
-
Nad moim paleniskiem stoi samochód , dlatego też nie moge pobudować paleniska nad ziemią , a kibelek będzie dostawiany na czas wędzenia.
-
Pytam , lepiej zapytać niż dać d.......y. Teren suchy , ale ciągle się zastanawiam czy nie będzie wilgoci w środku ponieważ palenisko prawie całe bedzie w ziemi . I tak kombinuje żeby jakoś zniwelować wilgoć , chociaż widzę że nie ja pierwszy robię palenisko w ziemi.
-
Myślisz że styropian dany od zewnątrz pomiędzy ziemią a cegłą może sie zapalić ?
-
A nie widział kolega jak są ocieplane chociażby fundamenty , zeby nie zaciągały wilgoci .
-
Jaja sobie robisz kolego !!!!!!
-
Z racji tego iż całe palenisko będzie w ziemi , mam pytanie czy boki ścianek obłożyć styropianem ewentualnie dać jeszcze od strony ziemi folię ?
-
I taka odpowiedź mi sie podoba , zwięzła , spokojna bez niepotrzebnych wywodów , dzięki kolego , skorzystam z twoich podpowiedzi , co do beczki to zastapie ją kibelkiem wysokim na 1,80 - deski zamówione. Dzięki.
-
Dzieki BACA za ,,słowa pocieszenia,, , posta napisałem z zamiarem aby ktoś pomógł, podpowiedział jak ogarnąć postawienie nowej wędzarni zamiast tej którą miałem / fotki beczki załączone powyżej/ . Dla niektórych widzę po odpowiedziach iż wędzarnia musi być i tylko być musi w formie kibelka z paleniskiem pod spodem. Uwierzcie mi że spędziłem sporo godzin na przeczytaniu wielu tematów z forum budowy wędzarni , i wiem że prawdopodobnie co nie znaczy że najlepiej wędzi się w wędzarni kibelek +palenisko z cegły bez kanału. Napisze jeszcze raz że sytuacja u mnie wygląda tak że NIE MOGĘ POSTAWIC TAKIEJ . Jeżeli mógłbym to tematu by nie było. Mogę tylko palenisko umiejscowić w głębi ziemi , wędzarnie chce zrobić w formie kibelka , ale musi byc przenośna , lub składana , postawiona w miejscu tylko na czas wędzenia , dlatego tez pomyslałem o wykorzystaniu kanału dymnego. Może żle że tak pomyslałem i dlatego zwróciłem się do kolegów z forum którzy łapneli trochę wiedzy i praktyki i nie z jednej wędzarni jedli. I nie piszczcie że nie dam sobie wytłumaczyć tego i owego .To sytuacja mnie zmusza do postawienia czegoś co nie wszystkim sie tutaj podoba .