A ja,zrobiłem ten serek setki razy i robię go po dziś dzień.Od dziecka mama robiła nam,jak nauczyła ją niemka,kiedy była w niewoli.Z tego co wyczytałem tu i w różnych przepisach,wiele osób robi to tak,że aż się prosi o prawidłowy przepis.Kiedy jużRogerbędzie u mnie przejazdem niebawem[napewno,bo obiecał] zrobię jemu poprawnie najprawdziwszy taki serek,a kiedy już zasmakuje i uzna że można i trzeba taki przepis umieścić tutaj,wówczas postaram się podać go w szczegółach,jak robić i jak konsumować,aby smakował najlepiej.Pozdrawiam.