rayan_

Witajcie, Planuje zbudowanie nowego DG opierając się na konstrukcji z tego tematu oraz DG kolegi MlKl. Jaką długość powinna mieć rurka doprowadzająca powietrze z wentylatora? Na poniższym wycinku widzę, że wystaje dość sporo za trójnik. W innych tematach przewija się informacja, że powinna ona sięgać do mniej więcej 1/3 szerokości rury dymowej wchodzącej w trójnik. Jaka długość będzie najlepsza? Drugie pytanie - czy średnica rury dymowej 3/4 będzie odpowiednia? Czy lepiej zastosować rurę dymową 1''? Pozdrawiam !!

Myślę, że terminy podane powyżej, w przypadku wędlin wykonywanych według tradycyjnych receptur, należy traktować z dużym przymrużeniem oka. Pewnie tyczy się to wędlin które są dostępne w handlu .... wspaniałe "wędzone" wędliny wysokowydajne....

Okres przechowywania o którym wspominasz, również utkwił mi w głowie. Poszukałem i znalazłem - temat przechowywanie wędlin : Według jednego z dystrybutorów pakowarek próżniowych: dane zaczerpnięte z Przeglądu Gastronomicznego nr 5/2006, opracowaną przez dr inż. Dorotę Czerwińską z Katedry Żywienia Człowieka SGGW w Warszawie: przechowywanie - lodówka (temp.+3-5°C) Szynka i inne wędzonki 3 tyg.Szynka krojona 3 tyg.Kiełbasy świeże 2 tyg.Kiełbasy wędzone 4 tyg.Kiełbasy suche 6 tyg.Parówki 2 tyg. http://www.empra.com.pl/index.php/baza-wiedzy/24-proznia-a-czas-przydatnosci-do-spozycia Szynka niestety nie zostanie zjedzona - nie jestem zwolennikiem eksperymentów na zdrowiu. Niemniej jednak chodzi mi po głowie zakończenie eksperymentu w jakiś bardziej wyrafinowany sposób niż kubeł na śmieci. Czy orientujecie się może czy istnieje możliwość przekazania przez osobą prywatną takiej "próbki" do badania? Kto takim badaniem mógł by się zająć? Sanepid? Jaki mógł by być koszt takiego badania?

Szynka dalej leży i oczekuje. Czekam na jakieś odpowiedzi, które pomogą podjąć decyzję.

Witam Drogie koleżanki i koledzy, proszę was o porade co zrobić. Odnalazłem w lodówce kawałek szynki który zapakowałem próżniowo koło 10 grudnia 2015. Ten kawałek był nie dotykany tak dla eksperymentu - co sie dzieje podczas dłuższego leżakowania. Worek trzyma (torpak), wędlinka wyglada ok co prawda pojawił sie delikatny wyciek. Proszę was o pomoc - co zrobić z szynką? Czy podczas tak dlugiego leżakowania w lodowce wędlinka jest bezpieczna(temperatura okolo 6 stopni,szynka nie widziała zamrażarki)? Mozna to bezpiecznie zjeść, czy lepiej wyrzucić? Podobno to co może zaszkodzić nie ma smaku ani zapachu wiec pewnie bym nie zauważył,że coś nie tak.

Śledzenie przesyłek - strona firmy kurierskiej: http://kurier.k-ex.pl/tnt_szczegoly.php?nr=945934124

Dziadku: 2015-01-02 07:08:41 Wydano kurierowi Wydano kurierowi do doręczenia Warszawa 2015-01-02 15:54:09 Awizo Awizo Warszawa 2015-01-05 06:14:58 Magazyn doręczający Przesyłka została wprowadzona na magazyn doręczający Warszawa 2015-01-08 07:15:06 Magazyn doręczający Przesyłka została wprowadzona na magazyn doręczający Warszawa 2015-01-12 19:35:15 Zwrot do nadawcy Zwrot do nadawcy Najwyraźniej nikt Cię nie zastał, przesyłka wraca do nadawcy.

Proszę /topic/3750-wyroby-pis67-co/page-122?do=findComment&comment=390487

Witajcie Może i ja się odważe i coś wstawię? Dzisiaj troszkę zadymiłem - jak to mówicie tak na śniadanko (może na święta coś zostanie) - łatwo nie było ale myślę, że się udało. Radek. - twoja rolada boczkowa najpierw parzona jest rewelacyjna, słoninka robiona tak jak twoje roladki w skarpecie - rewelacja, chociaż mogła by słoninka być trochę grubsza.

sverige2 - dziękuje bardzo za wszystkie udzielone informację i rady. Zdecydowałem się na zakup nadziewarki przez Ciebie polecanej. Zadecydowało o tym przede wszystkim ilość potrzebnego miejsca, które jest potrzebne aby spędzać miło czas w jej towarzystwie. Po zakupie, zmodernizowaniu no i przede wszystkim przetestowaniu przedstawię swoje odczucia. P.S. - "drobne potknięcia" na szczęście się nie zdarzyły (albo nie zostały odnotowane) - aż sam się dziwie, że jakoś to wszystko wychodzi - no może za pierwszymi wędzonkami które były trochę mocno okopcone ale oczywiście smaczne (pewnie teraz powiedział bym co innego na ich temat). Pozdrawiam

Chyba udało wam się przekonać mnie do zakupu nadziewarki pionowej. Jej główny atut to wygoda załadunku oraz znacznie mniejsza ilość potrzebnego miejsca do obsługi. Przeglądając oferty wszystko jest opisane jako OSCAR COOK AUSTRIA, KING HOFF, ROSSLER lub HOFFNER - wszystko wygląda dokładnie tak samo (takie jest moje zdanie) różnice w cenie wynikają z ilości zapasowych tłoków oraz ilości lejków. Co myślicie o wyborze tego egzemplarza? http://allegro.pl/nadziewarka-maszynka-kielbas-miesa-2x-tlok-silikon-i4837337760.html Zapasowy tłok oraz 4 lejki - 15mm, 19mm, 22mm, 25mm Troszkę wyżej jest napisane " jest bezwonny oraz odporny na olej, benzynę i chemikalia. Można go poddawać przeróżnym obróbkom". Myślę, że uda się dobrać odpowiedni środek dzięki któremu będzie zagwarantowana trwałość klejenia oraz bezpieczeństwo związane z kontaktem z solonym wsadem. Czy silikon akwarystyczny jest bezpieczny przy takim kontakcie? - fakt jest taki, że istnieją akwaria morskie i w nich żyją sobie przeróżne stworzenia, ale czy silikon taki nie jest zbyt elastyczny? czy cylinder nie jest zbyt słabo usztywniony w podstawie? Na tą chwilę nie planuje wyrobów tego typu - no ale parę lat temu ja a nawet nikt inny by nie pomyślał, że zainteresuję się wędzeniem, o robieniu kiełbas nie wspominając. To wszystko dzięki wam i wujkowi google który skierował mnie tutaj w poszukiwaniu jakiegoś (już niestety nie pamiętam jakiego) przepisu. Pozdrawiam

Tak naprawdę problemem nie jest sfinansowanie zakupu czegoś większego/lepszego (co prawda należało by faktyczne koszty troszkę utajnić ) a podjęcie decyzji czy coś ponad dwukrotnie droższego jest na moje potrzeby konieczne. Wydaję mi się, że jest tu wiele osób które robią znacznie większe ilości i dają spokojnie radę na sprzęcie klasy o którym pisałem powyżej. Z przeróbkami poradzę sobie bez najmniejszego problemu. Planowałem użyć w zamian silikonu coś takiego http://motokosmetyka.pl/uszczelniacze_i_spoiwa/kleje/cx-80_autoweld_spawanie_na_zimno_spoina_mocujaca_wypelniajaca_i_wiazaca_wszystkie_twarde_powierzchnie_zeliwo_stal_aluminium_kazdy_rodzaj_drewna_ceramike_i_tworzywa_sztuczne.html z tym że nie wiem jak to się ma do kontaktu z żywnością - niby piszą, że można kleić bojlery i rury wiec raczej problemu być nie powinno - ale to tylko moje zdanie. sverige2 - próbowałem odnaleźć jakąś ofertę nadziewarki pionowej w której było by wyraźnie opisane, że tłok jest o konkretnej grubości, niestety wszystko różni się tylko i wyłącznie ilością tłoków oraz lejków w zestawie, no i oczywiście ceną. Nie wiem jak jest w tego typu sprzęcie rozwiązane mocowanie tłoka do listwy - może dało by się tam po prostu dorobić "talerzyk" o sensownej grubości który by usztywnił oryginalny tłok? Zakup to już jest pewna sprawa - pozostaje podjęcie decyzji która drogą pójść. Pozioma przemawia do mnie ciągłością cylindra a pionowa ilością miejsca które potrzebne jest do jej obsługi. Pozdrawiam

Dzięki za czujność - oczywiście chodziło o cylinder. Temat nadziewarki "przesypiam" od dłuższego czasu ale niestety nie jestem w stanie się zdecydować na coś "hendowatego", co jakiś czas sprawdzam ofertę na alle i własnie niedawno zauważyłem tą o której pisałem wyżej i właśnie ona mnie zainteresowała i zmusiła do ponownego głębszego przemyślenia zakupu. Na tą chwilę zelmerek skutecznie mnie zniechęcił do zabawy z nadziewaniem - myślę, że nadziewarka pozwoli ponownie czerpać przyjemność z własnoręcznie wykonanych kiełbasek. Myślę również, że wydatek nieco ponad 200 zł pozwoli na kilka miesięcy bezproblemowego nadziewania, a w tym czasie może uda się zdecydować i zaoszczędzić parę zł na coś większego i przede wszystkim porządniejszego np hendi czy royal. Pozdrawiam

Witam sverige2 - Czy nadziewarka którą przerabiałeś znajomemu to coś podobnego do tego? http://allegro.pl/nadziewarka-4-kg-austria-4-lejk-2-tloki-poziom-i4848630325.html Zdaję się, że utwierdziliście mnie w moim wyborze. Wysłałem prośbę do sprzedającego o wysłanie zdjęć tłoka ale jak do tej pory bez odzewu. Kolejnym plusem na który warto by zwrócić uwagę to to, że punkt mocowania przekładni wydaję się stabilny i pewny w przeciwieństwie do nadziewarek typu "chińczyk", w których obawiam się nadmiernych przeciążeń a w ich następstwie wygięcia rury do której zamocowana została przekładnia. Niestety obawiam się o miejsce - sama nadziewarka pozioma zajmuję dość dużo miejsca a trzeba jeszcze pamiętać o tym, że po napełnieniu cylindra farszem należy doliczyć długość listwy zębatej wystającej poza nadziewarkę. Obawiam się również komfortu podczas napełniania cylindra farszem - myślę, że będzie trzeba wykombinować coś, co utrzymywało by cylinder w pionie. Aukcja dotycząca chińczyka którą wkleiłem powyżej była tylko poglądowa, wskazująca kształt nadziewarki który rozważam, przed zakupem przeanalizował bym aukcję i postarał się wybrać taka w których był by zapasowy tłok tak jak np tutaj http://allegro.pl/nadziewarka-maszynka-do-kielbas-3-kg-3-tloki-i4784485310.html nadziewarkę po zakupie poddał bym przeróbce o jakiej wspomina sverige2 czyli stałe wklejenie cylindra w podstawę oraz dołożenie odpowietrznika. Podsumowując: Nadziewarka pozioma: + cylinder wykonany z jednolitego materiału + stabilność mocowania przekładni + łatwość dopasowania dodatkowych lejków + brak konieczności wykonywania niezbędnych przeróbek + znacznie prostsza przeróbka na napęd elektryczny (może w przyszłości?) - dużo miejsca potrzebnego do obsługi - wygoda nakładania farszu Nadziewarka pionowa: + mało miejsca potrzebnego do obsługi + wygoda nakładania farszu - konieczność wykonania niezbędnych przeróbek bezpośrednio po zakupie - możliwość skrzywienia mocowania przekładni - mniejsza stabilność mocowania do blatu Chyba to wszystko - więc decyzja jest chyba podjęta - muszę się jeszcze z tematem przespać. Pozdrawiam rayan_

Witam Zwracam się do was z prośbą o opinię dotyczącą nadziewarki z tego linku: http://allegro.pl/show_item.php?item=4784923170 Z informacji jakie uzyskałem od sprzedającego - tłok jest wykonany z tworzywa o grubości 1cm, uszczelnienie oringiem, tłok posiada odpowietrznik. Plusem tego produktu wydaję się tłok wykonany w całości - brak konieczności przerabiania/klejenia jak w "chińczyku". Nadziewarka jaką biorę pod uwagę to szeroko omawiany na forum "chińczyk" oraz coś takiego jak w linku powyżej. Kwota jaką jestem w stanie przeznaczyć na zakup to 250zł więc niestety odpadają wszelakiego rodzaju nadziewarki "hendowate". Ilości jakie wykonuję to około 6kg kiełbas w jelitach wieprzowych cienkich oraz około 2 kg kiełbas w osłonkach białkowych 55/65mm - mniej więcej co 6 tygodni. Do tej pory napełnianie odbywało się przy użyciu zelmerka 8 (białkowe - rurka pvc) ale mam już tego dość, poza tym chciał bym zrobić kabanosy a tego nie podejmę się na zelmerku. Co według waz będzie lepszym i wygodniejszym rozwiązaniem? Zakup http://allegro.pl/show_item.php?item=4784923170 plus dorobienie ewentualnego porządnego mocowania do stołu czy może: http://allegro.pl/duza-nadziewarka-do-kielbas-miesa-maszynka-szpryca-i4857216927.html plus klejenie cylindra z podstawą oraz dołożenie zaworka odpowietrzającego? Proszę o waszą pomoc oraz opinie i pozdrawiam.