Witam. Jestem tu nowym forumowiczem. Korzystałem z Waszej wiedzy przy budowie wedzaka, robieniu kiełbasy, szyneczek i ryb. Dziś chcę w ramach podziekowania pokazać czesc wyrobów zrobionych moimi rekoma z waszej wiedzy;) Mam nadzieję że nie naruszyłem niczyich praw autorskich . wedliny wychodzą ok, pewnie dlatego że robie je od jakiegoś czasu, natomiast ryby wedziłem po raz pierwszy. Ogólnie smaczne dobrze uwedzone ale niestety przesoliłem, niepotrzebnie pokroiłem w dzwonki tołpygę a halibutowi zrobiłem za małe dzwonki. Zaczynam rozumieć dlaczego rybka lubi pływać (pić sie po niej chce). Pozdrawiam i życzę innym lepszych rezultatów od moich. Jesli założyłem temat w złym miejscu przepraszam moderatora i proszę o przeniesenie we właściwe miejsce.