-
Postów
55 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez oluska
-
Witajcie. Za dwa dni minie 5 miesięcy kindziuka.Pierwsze krojenie i kosztowanie. Na zewnątrz otoczka minimalnie twardsza, a w środku leciutko poddaje się po naciśnięciu kciukiem. Smak słonawy i lekko kwaskowy.Długo zostaje w paszczy. Krojone cieniutko krajalnicą.Nożem nie ma szans. Warto było czekać. Pzdr.
-
Dzięki Następne foty dopiero w lipcu. Pzdr.
-
Właściwie to przepis jest mniej więcej jeden.Ja korzystałem ze strony głównej oraz filmiku na YT.Pani nauczycielka litwinka opowiada co i jak. I teraz tak . Ja robię w pęcherzach Na początek wchodzi mniej więcej od 1.8 do 2.2 kg farszu ,w zależności od pęcherza.Nadziewanie przyśpiesza nadziewarka ale można i ręcznie choć to uciążliwe strasznie. Po nadzianiu wieszam na kilka dni w chłodnej piwnicy do ocieknięcia i wstępnego osuszania.No i później zaczynam formować czyli umieszczam batony pomiędzy dwoma deskami i mocno obciążam .I tak na zmianę 12 godz. w deskach i 24 godz.wiszą luzem na drążku ,przez 30 dni.Po tym czasie zimne wędzenie też przez 30 dni..I znowu między deski ale z mniejszą intensywnością batony są już nieźle uformowane i podeschnięte.całą zimę wiszą w wędzarni,no chyba że jakieś fest mrozy zapowiadają to wtedy wynoszę na chwilę do piwnicy ..A jeśli wilgotność powietrza spada to wkładam do wędzarni ze trzy wiadra z wodą.Po tym okresie cały czas schną a wędzenie raz na miesiąc , tak z pięć dni.A jak przyjdą całkiem ciepłe dni to znów wynoszę do chłodnej piwnicy,stawiam wiadro z wodą i nakrywam kartonem po odkurzaczy .W kartonie są wycięte otwory na drążki i tam wszystko wisi.
-
Kiedyś na końcach wałka trocinowego wygrzebywałem dołki w których umieszczałem po pół wytłaczanki do jajek i podpalałem .Wytłaczanki szybko chwytają płomień i palą się wolno...Po chwili przysypuje lekko trocinami i gotowe.Zamykam szufladę ,zostawiając szczelinę na powietrze i mam fajrant. I tak dzień w dzień na luzie. A ostatnio rozpalam palnikiem na propan-butan.Na jednej focie widać czarną obwódkę dookoła trocin To właśnie efekt rozpalania.I już starczy.Kilkanaście godzin na luzaku bez dokładania oraz wzrostu temperatury.. Latem gdy jest cieplej to rozpalam na noc i idę spać , a sprzęt dymi do rana.I jest gitarka. Tak mi się zdaje że do zimnego po większej taniości,czasu obsługi,pilnowania temp.stresu oraz innych tym podobnych nic lepszego długo nie będzie.Bezobsługowa po prostu. A granat to ta gruba sucha szczapa ( tu akurat śliwkowa ) .ona jest zagrzebana w trocinach .no i chyba wspomaga cały proces ,żeby nudą nie wiało. Koszt czterech worów trocin to czwórka ulubionego browca pana stolarza,kilo kiełby a i ćwiartka do wspólnej konsumpcji zawsze się znajdzie. A teraz POZOR. Trocina im bardziej miałka tym lepsza,właściwie taka mączka.Spod piły najlepsza no i sucha.
-
Witajcie. Chciałbym przedstawić sposób wędzenia na zimno ,który stosuję już jakiś czas z powodzeniem .Pora roku w sumie bez znaczenie.No i roboty mało i paliwa i w ogóle. Tu akurat kindziuki .Tak się składa że za dwa dni będą miały trzy miesiące. Wędzarnia to znany powszechnie i lubiany projekt kol.Andyandy bez żadnych zmian. Jedynie co to została dołożona szuflada,która ma duże znaczenie. Opał to trociny jesionowe z granatem śliwowym w środku. Ilość trocin to ok dwa 10 litrowe wiaderka. Wymiary szuflady ;600x300x40 mm., Czas dymienia ok 8 h {wartość najniższa} Różnica temperatury od rozpalenia do zakończenia ok 2 do 5 st.C. Pzdr.
-
Białostocki zwany też podlaskim .-https://sklepdozdrowia.pl/podlaski-pieprz-ziolowy-60g-p-692.html Jest też białowieski ------------------http://sklep.runobio.pl/httpskleprunobioplpieprz-ziolowy-bialowieski-250g-p-225html-p-
-
Witajcie . Krakowska wg Kostka /topic/7524-krakowska-wgkostka/ Jedyne odstępstwo ,zamiast łopatki , mięso z szynki. Wczoraj wędzona. No rewelka normalnie .Dzięki . Pzdr.
-
Witam . Kiełbasa myśliwska pieczona sucha ,wg.PW nr 16 z malutkimi odstępstwami. Foty po drugim wędzeniu . Peklowanie samą peklosolą , Nieznacznie zmieniona gramatura przypraw. Czas drugiego wędzenia nieco krótszy . Reszta bez zmian . Pzdr .
-
Proszę. /topic/15226-wszystko-o-drewnie-do-w%C4%99dzenia/ Dzieny za dzięki .
-
I jeszcze raz. Kiełbasa chłopska wg jakaw21 -/topic/15657-kie%C5%82basa-ch%C5%82opska/ Wędzona w piątek. Rzeczywiście bardzo wyrazista w smaku . Dzięki za przepis . dr . [Dodano: 09 gru 2018 - 11:39] Na pewno zrobię (domyślam się że masz na myśli 16).Tylko że ze mnie ,to żaden masarz .ani pracownik masarni tym bardziej . Całą swoją wiedzę czerpię z tego forum i tyle .Dzięki wszystkim ,za to . Dla celów porównawczych od czegoś trzeba zacząć .I tak jestem z siebie dumny ,że jelitka baranie 20-22 i nadziewanie ogarnąłęm błyskawicznie .Dzięki patentowi Dziadka z trzema drucikami ..Oczywiście . Klasyfikacje jakąś tam robię ,na własne potrzeby .Ale jakoś specjalnie się nie napalam .Co by człowiek nie zrobił sam zachowując przy tym minimum przyzwoitości,to i tak smakowe jest . A radochy przy tym co nie miara .I integracje przeróżne ,i smakowanie specyfików różniastych no hulaj dusza normalnie .I tego będę się trzymał .Czego i innym życzę . Pzdr .
-
Witajcie Kabanosy wieprzowe wg, Halusi , z tego linku /topic/15186-kabanosy-wieprzowe/ Wczoraj wędzone po nocy . Pychotka i już Dzięki .
-
Dzięki . Pomału się uczę .
-
Klasyfikacja była oczywiście . Na tyle ile potrafię.Aż chyba za bardzo przesadzam ,z dokładnością. Szarpak tylko do jedynki z szynki Dwójka z okrawków szynki.(mielone na fi 10). Trójka z golonki i delikatnych błonek szynkowych(mielone na fi 2.5 dwa razy.) Waga surowca mięsnego po klasyfikacji 5..oo kg. Peklowanie -51 godz .. Przyprawy i woda .proporcjonalnie wg wagi do przepisu .
-
Witajcie. Kiełba nr 2 wzorowana na tym przepisie z małymi odstępstwami . Następna będzie na bank zgodna z oryginałem . /topic/12632-kie%C5%82basa-lisiecka-wg-kostka/ Wielkie dzięki za przepis . -mięso mielone szarpakiem ,maszynka Alfa 8 ,(chciałem spróbować szarpaka ,świeży zakup ) -nadziewane w kiełbaśnice 28-36 (wiankowe nie dojechały na czas.) Cała reszta bez zmian. Foty po czterech dniach podsuszania. Poezja po prostu,i już.
-
Bry. Wreszcie się odważyłem.Pierwsza zrobiona osobiście kiełba.Przepis Kostka ,z tego linku. Dzięki. /topic/12363-banalnie-prosta-kie%C5%82basaw%C4%99dzonasurowa-do-podsuszania-wg-kostka/ Degustacja rodzinna i foty po 12 dniach podsuszania. Poezja po prostu i już. Jeszcze raz dzięki .
-
Dzięki wszystkim za opinie .Bo ja forumowy synek jestem .I słucham pilnie,i wyciągam wnioski . Wędzone tylko samą czereśnią na próbę zgodnie z reżimem temperaturowym . Jednak buk ,śliwa i wiśnia dużo bardziej podkręcają kolor.
-
-
Witajcie. Właśnie nastawiłem Może komuś się przyda .Ino oczywiście. Boczek -6,92 kg Szynka- 8,45 kg Razem 15,37 kg Peklowanie na mokro wg .kalkulatora kol. Miro Wersja mniej słona. Peklosól 61,5 dkg Woda 6,15 l Fermentator o poj. 20 l z atestem do żywności . Jak widać wszystko się mieści i to spoko . Pozdro i do zobaczenia za 14 dni .
-
-
-
Tak troszku z bokowca. Bez mała dwu-kilogramowy pszenny potwór, na zakwasie. Żytniaki też na zakwasie, .zresztą.
-
Rozumie rozumie. Spoko,i luzik.. Tylko że nie da się osobiście zapeklować mięsa na tydzień lub dwa przed ubojem. Chociaż nie wiem? Sklep tylko zostaje,wyjdzie na to samo. Nie ma co więcej śmiecić.