bulipunk

Dzięki za pochwałę! To moje dopiero 4 czy piąte wędzenie. Ja, warząc piwo np. wychodzę z założenia - "Browar to nie apteka". 1,5 łyżki też jest do powtórzenia Dym był od 75-85 stopni. Czasem skoczył do 95 czy 100 jak się zagapiłem. W grillu nie jest łatwo utrzymać temperaturę w czasie wędzenia, bo gdy drewno się zajmie, to szybko wszystko rośnie, i wymaga to ciągłej uwagi. Ale staram się zawsze tak trzymać. Ligawa rozeszła się błyskawicznie! Naprawdę dobra rzecz! Polecam! Ja napewno to powtórzę!

Pochwalę się więc moją Wędzona w grillu gazowym Narazie buduję wędzarkę wiec musze się tym posiłkować. Ligawa natarta tylko tymiankiem, rozmarynem i świeżym pieprzem czarnym (po łyżeczce). No i oczywiście pektosolą (1,5 łyżki na 1,2 kg ligawę). 2 tygodnie suchego peklowania i 4 godziny w ciepłym olchowym dymie. Świetna rzecz... napewno do powtórzenia... Pozdrawaim, Buli

Dzięki za podpowiedzi. gosman Podpórki może rzeczywiście przesadziłem Nawyk z pracy... Artur Dor - Dzięki za sugestie! - Kolanko jest centralnie ale całość jest rozmontowywana (przewiduję) więc będę mógł zdjąć kolanko i napalić pod spodem. - Do kuzyna owszem, nei zabiorę fundamentu i podmurówki, ale palenisko z rurą już tak... - Rury nie zamierzałem docieplać, najwyżej zrobić ją maksymalnie krótką.... Nie da rady? - Komin - zrezygnować całkiem czy tylko z daszka? - dach jest uchylny więc myślałem że można go będzie podnieść w razie potrzeby... Gen widziałem i zrobię jedną zmianę...

Cześć, Wędziłem kilka razy na grillu gazowym. Wszystko smaczne, więc ostatecznie nadszedł czas na budowę małej, przydomowej wędzarni. Musze zabrać się za kupno materiałów by za dwa tygodnie zbudowac wędzarenkę. Nie jest duża. większość za was powie pewnie że za mała. Sporo poczytałem, przemyślałem wszystko pare miesięcy i doszedłem do wniosku, że duża ani nie będzie na działce dobrze wyglądać, ani neima potrzeby. Nie ma mnie sporo w domu więc nie mogę czesto wędzić. Rodzina nie duża więc nie bedziemy dużo robić. Wiem, zaraz usłyszę, że będizemy Najwyżej zbuduję nową za rok Lubię budować Do tego, taką wędzarnię można czasem przewieść jeśli jest taka potrzeba i moge pojechać np. do kuzyna na wspólne wędzenie Tak czy siak, proszę, zerknijcie na moje plany proszę. Jeśli macie jakieś pomysły czy nie zwiększyć jej lub zmniejszyć lekko, to prosze napiszcie zanim zamówię deski... Budka mała, na małym, ceglanym fundamencie - plan jest taki, żeby generalnie używać paleniska z rurą, ale w razie potrzeby użyć paleniska "ceglanego" bezpośrednio pod wędzarnią - w celu podpieczenia itd. Dach ściągany, bez zawiasów. Pokryty niczym. Tylko deski. Może być? Komora wewnątrz (kolor niebieski) olcha lub klon. Zewnętrznie wszystko pokryte sosną lub świerkiem (zielony kolor na rysunkach). Konstrukcyjne beleczki - kantówki 4x6 sosna - mam takie z budowy regału. Palenisko spawane z czarnej blachy. Malowane tylko zew czarną farba. Rura chyba kwasówka 120-150. Znalazłem coś na Aledrogo za ok 60zł/mb + kolanko 50zł. Objętość komory samej w sobie ok.0,6m3 Deflektor z blaszki kwasówki 1mm wspawany do kolanka - ujścia spalin. Drzwiczki dość spore, prawie na cała ścianę. Komin prawdopodobnie z tej samej rury która zasila. No chyba że powiecie, że może / powinna być mniejsza... Teraz pytania praktyczne przed kupnem materiałów i budową: 1. Jaka powinna być minimalna odległość od deflectora do wędzonych produktów?? Czy ma to jakieś znaczenie? 2. Rura spalinowa, czy 1m wystarczy?, czy kupić odrazu 2szt po metrze? 3. jaka odległość powinna być pomiędzy zawiesiami (kijkami) w pionie i w poziomie. Myślę, jak widac an obrazkach, nad zrobieniem dwóch poziomów, przy np kiełbasach, które nie sa dlugie. Polędwiece chyba się nie zmieszczą w dwóch poziomach, dlatego pytam, jakie są u was odległośći między "patykami". Czekam na konstruktywną krytyke. Pozdrawiam ze Szczecina. Buli

Osłonki na kiełbasy? Nie przeciekną?

Dzięki! To już drugi raz Wszystko naprawdę smaczne! Ale plan budowy drewnianej wędzarni wielkosci beczki już jest i to coraz bliżej. Za dwa tygodnie bede miał chwilę wiec zbiję ją i zacznę "na poważnie"

Nie pisałem wczesniej bo nei bardzo mogłem. Więc zrobiłem dwojako. Jedna szynka w worku, druga bez. Polędwice bez worka. To samo z indykiem. Wszystko wyszło dobre a jak pisał kolega nieco wyżej - te w worku wyszły nieco bardziej słone. Na przyszłość jeśli będę robił w worku to solanka musi być słabsza. Polędwice zaraz po parzeniu do zimnej wody. To samo z indykiem. Wyszło zacnie. Naprawdę dobre i smaczne. Teraz czas budować wędzawnie drewnianą, bo czyszczenie grilla po takim wędzeniu jest czasochłonne... A wracając do worków, możecie jakieś konkretne polecić? By byly na temp. odporne na 100%..

owinąłem szynkę kulkę folią spożywczą kilkukrotnie, Wbiłem sondę termometru i już. Nie przeciekało. Reszta wędlin była w woreczkach. Nie wbijałem przecież sondy w każdą szynkę z osobna. Parzyłem 2h i w szynce obwiniętej folią temperatura była OK więc skończyłem. Spróbuję jutro zrobić obiema metodami po trochu. Zobaczymy. dzięki za rady!

no to fakt, pomysł dobry. Zastanawiałem się tylko czy macie jakieś specjalne woreczki do tego. Nie każdy plastik może być podgrzewany...

Tak się wcześniej naczytałem i zrobiłem... aromaty nei uciekają do gara podczas parzenia?

Witam, jutro moje drugie wędzenie. Wedze narazie w grillu gazowym z braku wędzarni (buduje się). Poprzednio, po uwędzeniu szynek porterowych, parzyłem je w garze, ale szynki trzymałem zawinięte folią spożywczą + w workach z żyłką. teraz czytam i czytam i widzę że spora część z was parzy szynki w garze bez woreczków. Zastanawiam się czy to nie wypłucze wszystkich miłych smaków i zapachów z szynek. Proszę o rady jak to zrobić najlepiej, bo muszę się przygotować jakoś... Plan na jutro dwie polędwice, szynka i szynka z indyka. Buli

Dzieki za odpowiedzi. Jesli chodzi o wielkość, to po pierwsze wieksza mi raczej nie potrzebna a do tego sie tak nie zmieści. Stąd tez decyzja o wkładaniu wędzonek odgórnie, jak w beczce. Zresztą to podobny rozmiar. Palenisko owszem, nieco małe, ale to do przerobienia. Pomyśle jeszcze jak...

Cześć, od dawna zabieram się za budowę wędzarni. Wędzę szynki narazie w grilu gazowym, ale chcę mieć wreszcie osobne miejsce, bo czyszczenie nierdzewnego grilla po wędzeniu... ma-ka-bra! Tak więc siadłem i zacząłem projek małej wędzarni. Nie jestem doświadczony w tych sprawach, to moja pierwsza wędzarnia. Dlaczego takia mała? Po pierwsze, ile można jeść? Po drugie, wszystkie produkty tylko dla mnie i najbliższyc, więc dużo tego nie będzie, Kolejna rzecz, wędzarnia musi być mała, bo będzie stała w krzakach na granicy działki. Wymiary wewnętrzne komory 600x600. Wysokość 1000mm. Dostęp do komory wędzarniczej od góry. Dach ściągany, bez jakichś szczególnych zabezpieczeń. Chyba go nie zwieje... Palenisko, jak widać z cegły a wewnątrz szamot. Mam też plan w przyszłośći zrobić podłączenie do rury i paleniska przenośnego, by wędzić zimym dymem. To palenisko pod wędzarnią do wędzenia na ciepło. niemam jeszcze drzwiczek do regulacji... muszę je mieć przed rozpoczęciem budowy... szukam narazie bez powodzenia. Co do desek, to konstrukcja nośna - belki sosnowe 6x4 (krokwie mi zostały jakieś z budowy szopy na drewno). Zewneętrzne deski sosnowe 20x120. takie mam poprostu. Teraz pytanie do desek wewnątrz komory wędzarniczej. Olcha będzie dobra? Te musże zamówić u zaprzyjaznionego stolarza, a niewiem jaki ma dostępny materiał. Jakie deski polecacie? Olcha? Lipa? A Buk, klon lub cos takiego? Mógłby być? No i dach. Zastanawiam się and OSB pokrytym gontem. Zastanawiam się tylko czy to zdrowo... ? Proszę napiszcie co sądzicie o tym projekcie.... dzięki! Michał