Eugeniusz_2015

Odświeżam ten temat, ponieważ odnoszę wrażenie, że coraz trudniej dostać "czyste", nie nastrzykiwane wodą i kto to tam wie czym jeszcze, mięso. Przypuszczam, że nie tylko dotyczy to sklepów, ale też większości hurtowni. Producenci chcąc sprostać konkurencji, masowo chwytają się różnorodnych sposobów. Moje pytanie: gdzie w Gdańsku lub niedalekiej okolicy można nabyć normalne mięso po normalnej, już nie mówię, przystępnej cenie?

Dzięki za szybką odpowiedź. Jest to o tyle ważne, że niekiedy może zabraknąć zrębków odpowiedniej gradacji, natomiast trociny można szybko wytworzyć we własnym zakresie i kontynuować wędzenie. Jest to wielka zaleta tego DG. Można po za tym samodzielnie i łatwo dobierać skład drewna do zadymiania.

Sverige i Davido, przepraszam, że zawracam Wam jeszcze głowę, ale pragnę się zapytać czy do zrębek dodawaliście w jakimś tam pocenie trocin. Czy jest to w ogóle możliwe, czy nie zapycha się rura dymowa albo wydobywają się jakieś cząstki spalone lub nie. Wiem, że jest to DG, który spala prawie wszystko, ale czy trociny nie zakłócają jego pracy? Może ktokolwiek inny z Kolegów ma w tym względzie jakieś doświadczenia?

Wielkie dzięki Davido Spadnie sprzedaż gotowych DG, a wzrośnie liczba zadymiaczy. A tak naprawdę, kto chce kupić gotowca, to i tak kupi i nie będzie się bawił w A. Słodowego, a wymiana doświadczeń tu na forum, zaowocuje ciągłymi ulepszeniami. Jeszcze raz dzięki

Davido ten filmik jest najlepszy w sieci Pozdrawiam

Cenna uwaga Davido31, ale jeszcze bardziej mnie zadziwia Twoja praca w wątku http://wedlinydomowe...rator-davido31/, coś wspaniałego i bezkompromisowego, brawo!

Dzięki Davido31 Pozdrawiam

Panowie Podsumowałem posty w temacie dymogeneratory i wyszła mi taka pseudo monografia na podstawie, której chcę zbudować dymogenerator. Jeszcze raz proszę serdecznie o krytyczne uwagi. 1. Rura główna - zasypowa a. długość 360 mm b. średnica ok. 100 mm c. wysokość pokrywki na rurę główną 3 cm. 2. Rurka dymowa a. Średnica - 1i1/4 cala, ok. 30 mm - przy większych średnicach rury głównej np. 115 mm. - Rurka dymowa powinna wchodzić do wnętrza rury głównej, na głębokość nieco większą niż połowa średnicy rury zasypowej - być od spodu podcięta na skos i ten skos skierowany do dołu, tak aby zrębki nie zasypywały jej wlotu. - długość rury dymowej na zewnątrz DG ok. 15 cm. - rura dymowa powinna znajdować się ok. 2cm. powyżej bocznych otworów powietrznych i ok. 4-5 cm powyżej rusztu popielnika. 3. Rura powietrzna a. Rura powietrzna wlutowana w rurę dymową - rurka z kolankiem podająca powietrze 6 mm. - nasadka kolankowa na nią 8mm. Dostarczanie powietrza jest cienką rurką fi 6 mm. znajdującą się na rurze dymowej i wewnątrz jest ona wygięta jak fajka z centralnym wylotem w kierunku komory wędzarniczej. Długość jej wewnątrz dużej rury, licząc od kolanka, ma ok. 2 cm. b. Rura doprowadzająca powietrze na przestrzał Montaż rurki doprowadzającej powietrze "na przestrzał", ma zalety i wady Zalety a. Jeżeli jest wkręcana, umożliwia łatwy demontaż i czyszczenie b. Umożliwia regulowane ustawienie wewnątrz rury dymowej Wady a. Może powodować zawieszanie się zrębków - zależy od ich gradacji b. Brak jednoznacznych opini na forum 4. Ruszt a. Może być bez rusztu i popielnika b. Z rusztem i popielnikiem - ruszt wykonany z pręcików 3 mm. o wielkość oczka w ruszcie wynoszącym ok. 17- 18 mm i przystosowanym do zrębków kl. 8 - 10 - wysokość popielnika 10 cm Jeszcze jedno - z braku odpowiedzi o pompki na baterie, wnioskuję, że nikt z Panów takiego rozwiązania nie stosował?

Z tego wynika, że najkorzystniejsze umieszczenie rury dymowej, oscyluje w połowie średnicy rury zasypowej - jednak "budowa cepa" nie jest taka prosta i chyba bez Waszych Panowie podpowiedzi, poległbym na szczegółach.

davido31, piękne zdjęcie - jedno zdjęcie i wszystko jasne. Jak działa ten ruszt zrobiony z blaszki? Sverige2 miał, jak sobie dobrze przypominam, krytyczne uwagi do tego typu rusztu - może źle sobie przypominam... Ważne są spostrzeżenia użytkownika!!!

Wszystkie Twoje uwagi sverige2 wziąłem głęboko do serca - również kwestię rusztu i popielnika. Dzięki

Dzięki sverige2 za konkretną, rzeczową odpowiedź!! Może jeszcze ktoś z doświadczonych w temacie kolegów miałby jakieś sugestie do moich pytań? Z góry dziękuję

sverige2 jesteś super, bo podałeś w miarę dokładnie wszelkie wymiary DG a Twoje uwagi są bezcenne, ale jeszcze może mógłbyś ustosunkować się do moich pytań, tylko błagam - na poważnie i bez dowcipów - dowcipy są fajne, ale średnio pomogą w budowie DG. Pozdrawiam

Jeszcze jedna sprawa, bo różnice w rekomendacji są duże. A oto problem: Baca napisał - "rurka dymowa na około 3/4 średnicy rury na zrębki" sverige2 napisał - "Rurka dymowa musi mieć średnicę min 1 cal. czyli ok 25 mm. inaczej będą problemy w trakcie procesu wędzenia z zatykaniem się smołą spływającą do pojemnika w komorze, 1 cal to absolutne minimum jeżeli chcemy aby wędzenie było odpoczynkiem. Przy większych średnicach rury głównej tak jak u mnie np. 115 mm. rurka dymowa wskazana jest nawet o średnicy 1i1/4 cala" Jaka więc średnica tej rury powinna być optymalną średnicą? Minimum Kolegi svergie2 nie ma górnej granicy a 3/4 Kolegi Baca wydaje mi się bardzo dużą wielkością. Czy do prawidłowego działania nie jest istotnym stosunek przekroju rury dymowej do przekroju umiejscowionej w niej rury powietrznej? Komu wierzyć?

Przeczytałem uważnie ten wątek i inne mu pokrewne, ponieważ bardzo zainteresowała mnie własnoręczna budowa DG tego typu. Dowiedziałem się bardzo dużo i co najważniejsze poznałem szczegóły konstrukcyjne. Niby jest to banalnie prosta konstrukcja, ale jak to bywa i "budowa cepa" nie jest dla każdego oczywista. Może przeoczyłem (na pewno gdzieś na forum zostało to powiedziane), ale ja nie znalazłem, więc zapytuję o kwestię umiejscowienia rury dymowej w rurze zasypowej generatora. Czy powinna być osadzona tak aby wewnątrz rury zasypowej przylegała do jej przeciwległej ścianki, czy też końcówka umiejscowiona była gdzieś pośrodku jej wnętrza. Wiem że rura dymowa ma otwory czy może otwór w ścianie i powinien on być skierowany ku dołowi, aby nie zatykały jej drewniane zrębki. Czy istotny jest kształt otworu i jaka jest optymalna jego wielkość. Dużo było mowy o pompkach. Moje pytanie brzmi: czy są nadające się do DG pompki zasilane bateriami? - Na działce nie mam prądu. Za konstruktywne odpowiedzi z góry dziękuję.

Dzięki, też tak myślałem, ale tylko myślałem - teraz już wiem!

Moje pytanie dotyczy maszynki do mięsa, ponoć ze stali nierdzewnej, ręcznej nr 32, rozprowadzanej przez firmę "BIOWIN" (jest taka na Allegro (http://allegro.pl/maszynka-do-miesa-nierdzewna-32-nadziewarka-i5212888156.html) Może ktoś ma taką i mógłby podzielić się uwagami.

A czy nikogo nie interesuje ile pozostaje w wyrobie niezwiązanego azotynu, który to nas pekluje? Ktoś tam polecał dodanie pektosoli na dwie godziny przed wędzeniem, nie wierzę, że azotyn zostanie w porę związany. Nie chcemy się truć fosforanami i nie dodajemy ich, ale warto wiedzieć co dzieje się z tym co dodajemy! Na ile jesteśmy lepsi od epoki wszechobecnych kartek żywnościowych. Ten okres to moje najlepsze lata i musiałem wychować dzieci - jakoś się udało. Dzisiaj jest chyba więcej chemii w wyrobach niż wtedy i dlatego istnieje i żyje ten portal, prawda?

Póki zapał nie ustaje, uczyć się warto, a jest z czego - to prawda - jednak bibliotekę chcę cały czas rozszerzać, by sięgać tam gdzie tylko można. W tej chwili jest to dla mnie wiedza tajemna, bo jestem chemikiem - no może nie w każdym aspekcie tajemna. Te dodatki funkcjonalne: fosforany, przeciwutleniacze a nawet azotany i azotyny zawsze mnie niepokoiły... Np. Ile NO2 reaguje i tworzy stałe powiązania w mięsie, a ile pozostaje w azotynach i wiąże się w naszym organizmie. Jak wygląda ten proces w czasie peklowania i funkcji temperatury peklowania i wiele innych pytań? Dlatego pytanie tytułowe czy wyroby w zaleceniach "Wędliny i wędliny podrobowe proces produkcyjny - 1985 r." różnią się tylko sposobem peklowania a skład surowcowy jest taki sam jak np. w 16-tce? Wiem, że mogę sam porównać, ale mnie raczkującemu w temacie wiele rzeczy umknie - i to jest pewnik! Różne klasyfikacje mięs w różnych okresach czasu pomijam, bo to już wiem dzięki Dziadkowi, ale czego nie wiem? - to Wy wiecie i chylę czoła. Nie chcę już dalej ględzić - mam nadzieję, że temat się rozwinie. Pozdrawiam wszystkich

Maxell Nie mam z czym porównać!

Wielkie dzięki dla kolegi Pisiaka Dostałem i dziękuję. W formie jest to chyba nieco inna pozycja od tej, którą oglądałem we fragmentach. Ta jest opisowa, tamta była w diagramach, ale z tego co wiem różnic poza formą między tymi wydaniami nie ma. Jeszcze raz DUŻE podziękowania. Dzięki Pisiak Może ma ktoś wydanie z diagramami, jeżeli tak to wielka prośba - podeślijcie mi. Biblioteczka się powiększy

O mojej 16-tce wszyscy zapomnieli, a posty całkowicie odbiegają od tematu głównego

Frapio Jeszcze jej nie mam Arkadiuszu, ja dopiero raczkuję, nawet nie stawiam pierwszych kroków (tylko biała kiełbasa) - na pewno podesłałbym gdybym miał, ale jestem pewien, że ktoś Ci podeśle

Może jednak podam swój adres linkiel@wp.pl Jezeli ktoś może podesłać 16- kę to super. Z góry diękuję. Kolego Piksiak jeżeli byś był skłonny to super. Dzięki Do Dziadka Wpierw fanfary za ogrom pracy na tym portalu-Wiwat Dziadek. Jeżeli mógłbym prosić na moją pocztę, jakie ewentualnie pozycje można otrzymać i jakie koszty? Dzięki

Będę oczekiwał z dużą dozą niecierpliwości. Maxell jesteś Wielki. Dzięki