zibonek

25 mm. Przed chwilą zmierzyłam. Pięknie dziękuję za informację

Pokrywa z wycięciem na nowy cyrkulator. IMG_20211113_164154.jpg IMG_20211113_164208.jpg Aniu, jaka jest maksymalna grubość ścianki, na którą można zamontować Twój cyrkulator Yato? Planuję skonstruować izolowane naczynie do gotowania sous vide.

Oj nigdy Zrobiłem tylko test

Wystarczy dociąć pokrywkę ze styropianu i gotowe. Pojemnik - lodówka turystyczna IMG_20191005_123922.jpg IMG_20191005_123945.jpg Doskonały pomysł Aniu Jesteś Wielka oglądając Twoje wyroby i pomysłowość

Poczekaj bo się pogubiłem. To Ty pytasz o możliwości garnków-urządzeń do SV czy tylko zwykłego garnka na płycie? Bo zwykły garnek rzeczywiście możesz kłaść coraz większy na płycie ( w miarę potrzeb) ale gotowe urządzenie ma już określoną pojemność i ani jednego litra już nie dołożysz. Natomiast mając cyrkulator (nie ten garnek, tylko "rurę" z grzałką i wiatrakiem) możesz dopasować garnek do potrzeb. Ja tylko opisałem moje wrażenia z próby gotowania sous vide w garnku, w którym parzę wyroby. Z doświadczenia z moją płytą grzewczą (ceramiczną) muszę reagować bardzo rzadko, około 4 reakcji w okresie 2,5 godzin zmiany mocy grzania, ale to off-topic. Zastanawiałem się nad różną pojemnością naczyń, ale różnica energii do podtrzymania temperatury w większym naczyniu jest bardzo marginalna w porównaniu do naczynia o znacznie mniejszej pojemności. Podgrzanie wody w większej ilości do stanu początkowego chyba nie ma zasadniczego znaczenia w skali czasu gotowania sous vide.

CYRKULATORA To pojemność garnka Można dopasować sobie garnek do aktualnych potrzeb i nie ogrzewać za dużo wody jeśli to nie potrzebne, lub zwiększyć pojemność w razie potrzeby. Urządzenie się nie rozciągnie Myślałem dokładnie jak Ty, ale po chwilach przemyślenia i praktycznych testach (póki co w dużym garnku do parzenia) utrzymanie nawet dużej ilości wody w tak niskich temperaturach zużywa bardzo małe ilości energii elektrycznej (w moim przypadku płyta ceramiczna) i nie wymaga dużej uwagi do pilnowania temperatury (jeśli ktoś ma dużo czasu do spędzenia np. przy komputerze jak ja:). [Dodano: 03 lis 2019 - 16:28] Masz rację, ale obawiam się tej konkretnej aukcji, gdzie sprzęt jest kopią Hendi, a kosztuje mniej niż połowa ceny Hendi.

Znalazłem na allegro taką dziwną okazję https://allegro.pl/oferta/sous-vide-profi-edition-13-litrow-stal-nierdzewna-7858804248?msg=Twój+e-mail+został+wysłany.&msgtoken=048a25b10f8bf5405c1e387864ffa85323220a1444b540a86acf77d00be2ff62 Urządzenie jest pewnie z jednej fabryki produkującej asortyment dla Hendi. Zadałem pytanie sprzedającemu o warunki gwarancji, ale nie spodziewam się satysfakcjonującej odpowiedzi.

Moje podejście do wszystkiego czym się zajmuję jest bardzo pedantyczne i oddaję się zawsze w 100% i rozumem i praktyką. Sam dziwię się sobie, że nie przykładam wagi do cyrkulacji wody (w końcu to jedna z cech perfekcji metody). Uważam jak Miro, że w tak długim interwale czasu dokładność temperatury do 0,1 stopnia, czy też większej tolerancji nie ma kluczowego znaczenia. Wymuszona cyrkulacja jest dla mnie warunkiem koniecznym gdy trzeba w bardzo szybki sposób dostarczyć produktowi odpowiednie ilości energii gdy temperatura docelowa jest bardzo odbiegająca od temperatury wyjściowej. W metodzie sous vide te procesy są tak długie, że można pominąć i tak bardzo niewielką deltę temperatur w odniesieniu do czasu. Takie są moje przemyślenia.

Co myślicie o takim urządzeniu? https://emaks.pl/Urzadzenie-do-gotowania-sous-vide-800-W-od-0-do-900C/3172?gclid=CjwKCAjw0vTtBRBREiwA3URt7lcsEHA660erWI7q8otc1yrX1yJ48xCG68QaSi1YdDeTOyPAqIOBVBoC1EoQAvD_BwE

Dziś dotarła do mnie nówka sztuka Ma-Ga 310p2. Cieszę się jak dziecko

Silnik masz mocny. Ja mam silnik 3-fazowy 0,75 kW, 1400 obr/min i motoreduktor o przełożeniu i20 z momentem osi zdawczej 85 Nm. Napędzam tym zestawem Alfę 22 i mieszałkę 20 l. Napęd bez problemu radzi sobie z mieszałką. Po wymieszaniu wsadu ok. 15 kg przez ok. 40 min próbowałem czy dam radę pokręcić ręcznie korbą - bez najmniejszych szans, a sił mi nie brakuje. Jeśli chodzi o aspekt możliwości regulacji obrotów wg. mnie na prawdę warto. Jak zawsze komfort nie jest tani. Wielką zaletą falownika jest łagodny start i stop bez gwałtownych przeciążeń, które zawsze wpływają negatywnie na kondycję napędzanego urządzenia. Inną zaletą falownika jest zwiększenie nominalnych obrotów silnika. W moim przypadku z 1400 na 1700 obr/min. Jeśli chcesz napędzać maszynkę i mieszałkę bez falownika się nie obejdzie.

Mylisz się, falownik zasila silnik tak, że ma on stały (maksymalny) moment obrotowy. Wiąże się to z tym, że im mniejsze obroty, tym bardziej silnik się grzeje, ale moment jest zawsze taki sam.

Piękny sprzęt. Podziwiam umiejetności. Podoba mi się Twoja "asymptota" Bardzo dziękuję za miłe słowa Aniu

Wreszcie i ja skonstruowałem napęd do mieszarki 20 l i maszynki alfa 22. Motoreduktor z silnikiem 0,75 kW o przełożeniu 1/20. Maksymalne obroty 86 obr/min.