Skocz do zawartości

JD1958

Użytkownicy
  • Postów

    19
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Wrocław

Osiągnięcia JD1958

Uczeń

Uczeń (3/14)

  • Pierwszy post
  • Współpracownik Unikat
  • Pierwszy tydzień za Tobą
  • Pierwszy miesiąc za Tobą
  • Pierwszy rok za Tobą

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Witam, długo się "zbierałem", by zaprzątać Wam głowę takim drobiazgiem... Zrobiłem całą karkówkę, ok. 2,5 kg, "sous-vide" - ponad dobę, temperatura OK itd. Miałem ją potem poporcjować i popakowac sobie "na później". Nagle musiałem wyjechać i całą karkówkę, w foli, wrzuciłem do zamrażarki. Jestem w kropce: co zrobić, by podzielić ją na porcje - krojenie zamrożonej nie wchodzi w rachubę - nie mam piły tarczowej czy taśmowej . Rozmrozić, podzielić na porcje i potem każdą porcję ponownie "sous-vide"? Na jak długo? Może rozmrożoną karkówkę wykorzystać jako bazę do innych dań, np. gulaszu? Podpowiedzi mile widziane. Pozdrówka i miłego weekendu
  2. Witam, Poddałem taki sam cyrkulator dużej próbie - 1,5 kg karkówki w kawałku na 24 h przy 66 st.C. Gar był gorący - taka strata ciepła przez 24 h to jakaś massakra!. Zrobiłem pdobną izolację, lecz tylko z boku, bo juz się "vidovało" i z góry. Cyrkulator po 12 h od czasu do czasu dziwnie "popiskuje" - jakoś DZIAŁA . Pomyślałem o zrobieniu "płaszcza" z pianki poliuretanowej - takiej jak do montażu okien/drzwi - do wykonania będzie konieczna jakaś zewnetrzna forma/osłona - cos wymyślę! Chciałbym uzyskać bardziej trwałe - tzn. bardziej "stabilne" rozwiązanie. Uszczelnienie od góry przez kulki i i odpowiednio przzygotowną pokrywę też z wykorzystaniem pianki. Szukałem w Necie podobnych rozwiązań, lecz bez skutku. Byłbym wdzięczny za Twoje / Forumowiczów zdanie na ten temat. Pozdrawiam
  3. Dzieki Wam za szybką odpowiedź! Czy te kulki to chyba raczej są wielokrotnego użytku? Tak dla własnyxh potrzeb to ile zamówić? Pozdrówka
  4. Witam, nie mogę znależć posta / wątku o tych kulkch termoizolacyjnych do sous-vide (SV). Jakiego producenta - dostawcę polecaliście? Trochę PILNE - bardzo potrzebuję mieć je do tego piątku. Dzięki z góry i miłego wieczoru Przykro mi, że chyba wciąłem się nie w ten wątek...
  5. tak jak z innymi urządzeniami.... - jednego dnia działa, a następnego .... juz NIE Daj znać proszę, jak sobie poradziłeś...!
  6. Panowie, przed paroma postami było jeszcze "na temat" - a teraz zrobiło się w stylu: " ...świento prawda, … która jest też "...tys prawda" stała się "... gó... prawda" - szanujmy sie wzajemnie!!! Nie chcę dosadniej sie wypowiadać. Jacek
  7. Witam ponownie, wracam do swojego pierwszego posta z tym "PUFFF" pakowarki. Reklamacja w wassermann.pl - początkowo 2 maile z poradą, co mam sprawdzić. Przesłałem im link do tego wątku i 20 sekundowe wideo z pracy pakowarki w trybie NORMAL (sam wcześniej nie testowałem i zaliczyłem "zdziwko"- pakowarka przestawała zasysać po paru sekundach, a powietrze w środku), wtedy potwierdzili wymianę na nowy sprzęt, co przebiegło bardzo sprawnie - po paru dniach miałem nowy egzemplarz. Sklepowi wassermann.pl należy się uznanie za tak bezproblemową procedurę reklamacyjną! Forumowiczom należą się bardzo serdeczne podziękowania za poświęcony czas i merytoryczne uwagi = wsparcie, co niniejszym czynię .... Nowy egzemplarz to "inna bajka" - "PUFFF" dopiero po zgrzaniu, wszystko PIKNIE "oblepione" i nie rozpręża się.Teraz tylko pozostaje korzystać z zalet pakowania próżniowego i przechowywania, lecz mnie najbardziej interesuje technologia sous-vide - mam przyjemność uczestniczyć w tym wątku i tam mam nadzieję czerpać wiedzę i dzielić się nią. Jeszcze raz serdecznie dziękuję
  8. miro i Forumowicze no to super - najważniejsze, by w "kulinariach" się coś działo, czego to Forum jest pełne... Jak pisałem, ja też zaczynam poznawanie sous-vide - o sprzęcie napiszę w piątek. Moja propozycja/prośba - piszmy bardziej szczegółowo o procedurze/technologii, którą zastosowaliśmy - np.: - rodzaj mięsa - wołowe/wieprzowe, - jaka część - rostbef, antrykot, schab, karczek, golonka (o, kurczę!)…, - gramatura - czy w kawałku, czy plastry - jaka grubość? - temperatura sous-vide, - czas "kąpieli":) Powinno to wszystkim pomóc zdobyć nowe doświadczenia:) Pozdrawiam Jacek
  9. Miro TOSHIBA w tym względzie ma rację - bez cyrkulatora raczej będzie ciężko... Do domowego użytku kupiłem w LIDL (jedną nogą w pracy jestem w DE, drugą z rodziną w PL) - na allegro można ten cyrkulator tutaj dostać . Na bieżąco mogę informować o swoich pierwszych doświadczeniach/osiągnięciach - Kolega TOSHIBA będzie mógł moje opinie uzupełnić/zweryfikować poprzez swoje doświadczenie. Tak, czy inaczej sous-vide wydaje sie być wartym spróbowania sposobem przygotowywania posiłków jak i ew. dalszej edukacji pokolenia przeciw FastFood (McD, KF., Keb...).
  10. TOSHIBA OK. każdy, kto przeczyta Twoje odpowiedzi będzie wiedział... Pozdrawiam
  11. Koledzy! proponuję zakończyć tę słowną + faktograficzną "przepychankę" nt. "okolic" sous-vide, która NIC nie wnosi do bogatych w praktyce postów na tym Forum. Ja tez pracuję w firmie, dla której polska czcionka/wymowa to "masssakra", lecz tak dla informacji - żaden admin nie powinien zabronić Tobie zainstalowania innego języka - "trzcionki" = czcionki. Poza tym Forum ma aktywną funkcję poprawiania słów. Zawsze staram się pisać zwracając również uwagę na "polskie ogonki" - mnie też w pośpiechu nie zawsze się to udaje, lecz należy dbać o język - w przeciwieństwie do języka "mówionego" napisane słowa zostawiają ślad - za filmem "Konopielka". Propozycja tematu/nowego wątku: "Rzeczywiste czasy przygotowania mięsa/potraw sous-vide" Jestem "poczatkujący sous-vide", lecz już mogę stwierdzić, że czasy gotowania podawane na różnych stronach w Internecie mają się nijak do indywidualnego gotowania (dotyczy konkretnego rodzaju mięsa), które zależy od wielu czynników, m.in.: wielkości sztuki mięsa - inna kwestia gramatura, inna kwestia grubość sztuki,temperatury "wejściowej" mięsa - czas do osiągnięcia temperatury wewnątrz,wielkości/pojemności garnka (raczej gara) i jego izolacji/ew. przykryciaopakowania - inaczej przylega mięso w torebce próżniowej (przenikanie ciepła do wnętrza sztuki), inaczej w szczelnej, strunowej-ZIPW tym względzie uważam, że podany przez TOSHIBA czas dla jego karkówki jest jak najbardziej OK! "Przeciągnięcie" czasu z 10h->20h przy danej temperaturze np. 58 st.C raczej spowoduje zmianę struktury mięsa: po 10h (duża przesada - nie należy podawać wartości "nierealnych") jest np. miękkie,po 20h rozpadnie się po wyjęciu z torebki. Przekazujmy sobie życzliwie to, co nam wszystkim może się przydać PRECZ od podziałów, których na bieżąco i tak jest dosyć. Pozdrówka PS. Masssakra! - ile mnie czasu kosztowało, by POSTARAĆ się coś sensownego napisać , a i tak skutek niewiadomy...
  12. Stefan S dziękuję za odpowiedź. Przyznaję rację - taki sezonowany kawałek lepiej na grilla. Jednak chciałbym się przekonać, czy jest jakaś różnica w smaku świeżego rostbefu a sezonowanego w technologii sous-vide. W swoim poprzednim poście Kolega był uprzejmy "wypunktować" wszystkie przemyślenia z postu TOSHIBA, także nie mam już nic do dodania Pozdrawiam
  13. Stefan S mam pytanie do Stefana S / Forumowiczów: Czy metodą sous-vide mogę również przygotować mięso / wołowinę, którą sezonuję "na mokro" (2 st.C) już ponad 4 tygodnie? Pozdrawiam
  14. miałem napisać, że testowałem różne ustawienia, w tym TURBO/DRY - efekt był taki sam. Nie zawracałbym Forumowiczom głowy, gdybym wcześniej nie spróbował, co możliwe...
  15. maxell zgrzewałem też już bez TURBO - zasysała o wiele słabiej, tak że mięso / wędliny nie były "oblepione" folią - tyle bym odessał rurką do napojów, oczywiście żartuję.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.