walker125

Wystaw na giełdę forumową za dobrą cenę i bardzo szybko znajdzie nowy dom

Heh czyli zanim przekręcę korbę na szybką przekładnię i z powrotem to minie tyle czasu że na wolnym biegu już ją przekręce Co do lejka to miałem gdzieś 12 -tke jak nadziewałem maszyną zelmer 5. Powinno pasować.A jak nie to zamówię u Jumba.

A więc dziś doszła nadziewarka CV 5 od szrona. Kolos - jak bym wiedział to kupiłbym 3l. Wykonanie bardzo staranne. Dwie prędkości nadziewanaia. Sprzęt który raczej posłuży długie lata. Dodatkowo szron zrobił mi małą niespodziankę - zamiast lejków z tworzywa dostałem metalowe Dzwoniłem by wyjaśnić pomyłkę i pozwolono mi pozostać przy tych lejkach. Szkoda tylko że nie mam tego lejka 10mm ale coś sobię skombinuję

Całe życie używałem lejków z tworzywa i nie miałem z nimi problemu więc mi to nie gra roli.Nawet jak coś to zestaw nierdzewnych lejków kosztuje w sklepie 99 zł. Więc i tak jeszcze 100 zł w kieszeni ( i zestaw lejków z tworzywa)

np. https://swojskiwyrob.pl/srodki-funkcjonalne-kultury-bakterii-dodatki-masarskie/175-koncentrat-dymu-wedzarniczego-50g.html?search_query=dym&results=13 Od jednego sprzedawcy dowiedziałem się że można dodawać do wyrobów które mają być tylko liźnięte dymem jak np. parówki czy wątrobianka. W składzie widzę chemię. Nie mam zamiaru tego używać jestem po prostu ciekawy co to jest i czy naprawdę daje posmak dymu

Jak w temacie. Po co ? Na co ? I dlaczego tak niezdrowo ?

Ja akurat zamówiłem nadziewarkę od Szrona. Wcześniej zadzwoniłem do tej firmy by poinstruowali mnie którą nadziewarkę 5 litrową kupić. A mają w ofercie CV5 za 469 zł i GZ K5 za 639 zł. Dostałem odpowiedź że to ta sama konstrukcja a różnią się tylko obudową. Droższa jest cała nierdzewna a tańsza jest malowana proszkowo co za tym idzie że przy złym użytkowaniu po obiciach gdzieś jakaś korozja może się przyplątać. A i dowiedziałem się że tańsza ma ładniejszą podstawę i ogólnie lepiej się prezentuje Zdecydowałem się na zakup tańszej również dlatego iż posiada 4 lejki w tym jeden 10mm do kabanosów. Różnica z podobną nadziewarką Yato to ponad 200 zł. Czy warto aż tyle dopłacać ? I za co ?

Czy ja w ogóle umiałbym się tym obsłużyć ? Instrukcja obsługi od jednego z naszych sklepów ( fajny patent z zaciąganiem sznurka) kiedyś zawsze wiązałem z obu stron http://swojskiwyrob.pl/blog/jak-nadziac-szynke-w-siatke/#more-111

Na allegro można spotkać nadziewarkę do szynek : https://allegro.pl/oferta/nabijarka-nadziewarka-aplikator-do-szynek-7717699627 Jest to zwykły wazon plastikowy z marketu budowlanego ( u mnie były za 3,5 zł) : https://sklep.swiatkwiatow.pl/wazon-stojacy-dama-bialy.htmlNie rozumiem patentu z palcami. Dopychanie ręką wystarczy spokojnie. W palce może się wbijać. Patent stary jak świat ale może dla nowicjuszy się przyda, by nie musieli przepłacać za coś co może być za pół darmo.

Maszyna do mielenia Zelmer jest tylko w rozmiarze 5 i 8 ? Czy są większe a ja ich nie umiem znaleźć ?

Ze znajomej małej masarni wiem że ubój wykonywany jest dwa razy w tygodniu. O ilościach sztuk niestety nie wiem

Maćku zgadzam się w 100 % z tym co napisałeś ale.... Mówimy tutaj o OSP, które posiada znakomity sprzęt, dobrze wyszkolonych ratowników a wszystko to robią za darmo ( nie we wszystkich gminach płaci się ekwiwalent) I tu rodzi się patologia, tak na pewno nie powinno być

Ja mam pytanko o konsystencje w osłonie celulozowej. Do wędzenia wszystko było ok. Już w wędzarni widziałem że woda lub tłuszcz zbiera się przy górnej warstwie osłonki. Po parzeniu i ściągnięciu osłonki parówka jest chuda i zdeformowana. Przy użyciu zwykłych jelit kiełbasianych parówka wychodzi idealnie. czy jest to spowodowane zbyt wysoką temperaturą mięsa przy rozdrabnianiu ?

Szukam ciekawego posmaku dla kiełbasy parzonej. Coś mi się wydaje że ten przepis może mi go rozwiązać. Muszę tylko rozejrzeć się za tym pieprzem białowieskim. Dzięki Jacku za super przepis !

Muski wyraźnie zaznaczyłem że pierwszy raz z lenistwa. Następne razy już z pełną świadomością. Zacytuję klasyka ( mojego szefa) " Jeszcze żeś nie spróbował a już narzekasz" pozdrawiam

Ja również nie klasyfikuję mięs. Robiłem to kiedyś ale póżniej z lenistwa zaniechałem a efekty były naprawdę dobre. Raz zrobiłem na szybko kiełbasę z samej łopatki. Odciąłem tylko błony i resztę wrzuciłem na siatkę 8'. Efekt przerósł moje oczekiwania. Kiełbasa była smaczna i ścisła. Ponadto nie dodaję wołowiny do kiełbas gdyż nie pasuje mi smak. Wolę 100% kiełbasy wieprzowe. No cóż każdy jest inny i ma inne gusta. Jeden woli blondynki drugi brunetki Różnorodność jest esencją tej pasji

Mariusz nie zawsze musi przyjeżdżać PSP. Jednak "poza sezonem" najczęściej jeżdżą gdyż z liczby wyjazdów również są rozliczani. Mamy w powiecie jednostkę OSP która ogarnia swoje miasto w 80 %. PSP jeździ do nich bardzo rzadko, tylko w przypadku dużych pożarów lub dużych wypadków. Są samowystarczalni. Ale czy to jeszcze tak naprawdę OSP ? Polecam serial na Focus TV " OSP na ratunek" jak dla mnie OSP Ożarów to już ostre przegięcie..

W tym roku zamiast nadziewarki ( po namowie żony) zakupiliśmy pakowarkę próżniową. Niby zakup udany ale żałowałem tej decyzji. Po raz kolejny miałem problemy z kabanosami. Mimo iż jelita były nadziane na tube to przełożenie ich na lejek 15mm to była katorga. Jestem jak narazie nastawiony na nadziewarkę Szrona CV 5 l. Posiada ona lejki plastikowe co mi szczególnie nie przeszkadza. Ale plusem jest to że posiada lejek 10mm z którym już problem z kabanosami powinien zniknąć. W metalowych lejkach najmniejsze mają 15 - 16 mm. Mam za to pytanie, czy nadziewanie kabanosów w lejku 10mm nie powoduje nadmiernej eksploatacji nadziewarki ? Chodzi o naprężenia, wiem że chińczyki miały z tym problem.

Po nieudanych próbach zakupu pakowarki ( Clatronic, Silvercrest) Zakupiłem wreszcie Proficooka 1080 i mam nadzieję że na tym poprzestanę. Pakuje się łatwo, a sama maszyna odsysa wzorowo. Zakupiłem do tego worki molentowe dwustronne. Są trochę droższe ale jestem z nich bardzo zadowolony. Wszystko kupione na swojskiwyrób.pl z rabatem. Spróbuje jeszcze woreczki z Torpaku by mieć porównanie