Skocz do zawartości

Toke

Użytkownicy
  • Postów

    38
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Toke

  1. Dziękuję
  2. Toke

    Radek robi.....

    Myślę że efekt wart będzie wysiłku. Mam tylko pytanko odnośnie przygotowania mięska na Cukiereczki, czy wyrabiasz je mocno, czy raczej nie, tak jak przy kabanosach ?
  3. Toke

    Radek robi.....

    Pięknie to wygląda ! Zawartość dojrzewalni robi wrażenie. Ja na Święta planuję zrobić Cukiereczki Bukowiańskie wg. Twojego przepisu, to będzie mój pierwszy raz z jelitami baranimi, mam nadzieję że jakoś to pójdzie
  4. Bardzo dziękuję za cenną radę. Jak na razie kiełbaska bardzo mojej małżonce smakuje, a to głównie dla niej powstała. Mam też wrażenie, może mylne bo po prostu się do niej przyzwyczaiłem, że po kilku dniach kiełbasa jest mniej sucha. To znaczy ona nie była sucha na wiór, ale zdecydowanie bardziej sucha niż np. chłopska.
  5. Faktycznie , w nabiał ciepło przy doglądaniu Wędzarnia jest "mobilna" więc następny razem faktycznie postawię z boku palenisko. Wędzarnia stoi u teścia - ja jak na razie mieszkam w bloku, ale to się niedługo zmieni, działka już czeka, budowa domu ma ruszyć we wrześniu, ale porządna wędzarnia to tam stanie szybciej
  6. Parzyłem w 80 stopniach, pisząc że kolejną zamierzam zrobić z większym udziałem udźca, miałem na myśli właśnie te tłustsze jego części. No tak, ser faktycznie twarogowo wygląda, ale znika szybko więc niebawem kolejne podejście, będzie szansa się poprawić
  7. Witajcie, tutaj postaram się przedstawiać moje przygody z domowymi wyrobami. Od dłuższego czasu czytam forum, lecz aktywna produkcja domowych specjałów w moim wykonaniu dzieje się od bardzo niedawna. Mam za sobą dwa dymienia, w wędzarni jak na zdjęciu poniżej, wędzarnia należy do mojego teścia, moja własna powstanie pewnie w przyszłym roku, gdy zacznę urządzać się powoli na nowej działce. Jak wcześniej pisałem, dwa wędzenia za mną, pierwsze to był od razu skok na głęboką wodę - trafiła się możliwość nabycia do spółki z kolegą dzika, więc pierwsza była kiełbaska z dzika. Niestety chyba nie zrobiłem wtedy z wrażenia żadnych zdjęć. Kiełbasa wyszła poprawna, jednak nie była wolna od wad. Przede wszystkim była zdecydowanie przesadzona temperatura wędzenia. Sugerowałem się tym nieszczęsnym termometrem w drzwiach, a on oszukuje okrutnie... Podczas ostatniego wędzenia zastosowałem już termometr z sondą umieszczoną pomiędzy wsadem - i teraz to zupełnie co innego było. Powstały takie kiełbaski : Chłopska Szczepana - przepyszna kiełbasa, znika w mgnieniu oka. Kiełbasa z piersi indyka z zielonym pieprzem, wzorowałem się na przepisie z kanału Youtube Praktyka u Praktyka. Wyszła bardzo smaczna, lecz ze względu na to że zrobiona prawie wyłącznie z piersi, wyszła dość sucha, na pewno będzie powtarzana, ale z większym udziałem mięsa z udźca indyczego. Wrzuciłem też w wędzarnię 5 pstrągów, a że smakoszem ryb zwłaszcza wędzonych jestem "od zawsze' , to oczekiwania były naprawdę spore, i muszę przyznać że się nie zawiodłem - to zdecydowanie najlepsze wędzone ryby jakie kiedykolwiek jadłem. Na pewno ma tu znaczenie w mojej ocenie duma z własnego wyrobu Jako że w tytule wątku pojawia się też "warzy" - chciałbym wyjaśnić iż chodzi o warzenie sera, nie piwa. Choć taki epizod w moim życiu był. Przedwczoraj powstał mój pierwszy w życiu ser - na początek wybrałem sobie koryciński. Dziś odbyła się degustacje - smakowo super, jestem z niego bardzo zadowolony, jednak z samego wykonania już nie do końca - ser wyszedł mi bardzo kruchy na początku. Po przełożeniu skrzepu do formy, gdy chciałem go pierwszy i drugi raz przewrócić, rozpadał mi się w rękach. Potem już ładnie się związał, ale wyglądowo na pewno jest do dopracowania. Na ten moment to tyle Będę też wrzucał zdjęcia z mojego gotowania, bo bardzo lubię to robić, i nie ma dla mnie większej radości niż zadowolone miny mojej żony i synów, gdy smakuje im to co przyrządziłem, ale to chyba dla nas wszystkich największa nagroda za nasze starania.
  8. Toke

    Przywitanie

    Bardzo mi się podoba ten wpis Witaj na forum. Uprzedzam, że to strasznie wciąga Że wciąga to już wiem, w przyszłym tygodniu jest plan by uwędzić pstrągi i kabanosy z łososia, no i wrzucić już do peklowania jakaś kakrówkę. Musze przyznać że Twoje wpisy na forum były dla mnie ogromną inspiracją - tak się złożyło że moim pierwszym surowcem na wędlinki był dzik, którego własnoręcznie rozebraliśmy z kolegą w sobotę.
  9. Toke

    Przywitanie

    Dzień dobry wszystkim. Jakiś czas już obserwuję forum , czytam i czytam...Wczoraj pierwszy raz uwędziłem kiełbasę, wyszła jak dla mnie przyzwoicie, głównie dzięki informacjom znalezionym na forum. Muszę przyznać że bardzo mi przypadło do gustu własnoręczne wytwarzanie dymionych specjałów , na pewno powstaną następne, tak że nadszedł czas z obserwatora przeistoczyć się w aktywnego uczestnika forum
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.