Wędzarnie przy drogach

[KarKan]

Witam,

Zastanawia mnie jedna sprawa. Często jeżdżąc przy drogach można napotkać wędzarnie np. obok jakiegoś sklepu, knajpy itp. Wielki napis wędzarnia. Jak do takiego biznesu ma się sanepid i ta cała otoczka. Albo wędzarnie takiego typu:

http://www.cobb.pl/pol_pl_Grill-wedzarnia-Party-Wagon-24-na-przyczepie-SMOKY-FUN-342_5.jpg

Na różnych festynach itp.

Do czego zmierzam jakie są minimalne wymagania sanitarne aby prowadzić taką działalność?

[Maxell]

To są wędzarnie typu TEXAS, produkcji naszego Kolegi z forum. Mają umywalkę, zbiornik z wodą i butlę gazową oraz mini kuchenkę.

[KarKan]

Czyli rozumiem że kupuję taką wędzarni stawiam przy swojej knajpie i mogę uwedzic szynkę do piwa dla klienta?

[Maxell]

Pewnie musisz zgłosić do sanepidu, gdyż handlujesz. Weterynaria odpada, jeśli masz kwity, że mięso pochodzi z legalnego źródła i jest badane. 

[KarKan]

A zrobioną kiełbasę też?

[Maxell]

KarKan, nie wiem, gdyż nigdy nie handlowałem takim towarem. Myślę, że na forum są ludzie, którzy zajmują się takową działalnością i udzielą nam wyjaśnień.

[KarKan]

Dzięki. Chodzi mi po prostu o to gdzie jest ta granica. Co mogę zrobić w knajpie dla swoich gości a co można jedynie w masarni. Może się ktoś jeszcze wypowie. 

[Maxell]

Powiem Ci na podstawie naszych ustaleń na rzecz SDM, że jeśli kupujesz mięso w ubojni i nie handlujesz, nikogo to nie obchodzi. Jeśli zaczynasz handlować, to warto mieć działalność agroturystyczną z możliwością robienia własnych posiłków.  

[KarKan]

Czyli w knajpie jak postawię wędzarnie to nie no bo przecież muszę sprzedać wędzonkę dalej?

[Einshell]

NO... Logicznie reasumując... powinno się dać... , bo jeżeli masz knajpę , w której sprzedajesz posiłki , są one pewnie dopuszczane przez sanepid...( znaczy -kuchnia ) i jeśli robił byś kiełbasę roówniez na owej kuchni , to ''ja'' problemów bym nie widziala , ale niekiedy nasze przepisy i prawo , nie działaja w logiczny sposób   Musisz po prostu się dopytać....   To są tylko moje przypuszczenia   Pozdrawiam i ... co by się Ci udało   !

[yaco26]

Z tego co się zdążyłem zorientować z rok temu w sanepidzie to jet kilka opcji. Lokal typu "gastro" nie ma problemu z wędzeniem, może to być nawet bar z ogródkiem grillowym + tego typu wędzarnia ( w morskich kurortach często spotykane). Sprzedaż tylko i wyłącznie bezpośrednia( nie wiem jak to interpretować) Niestety pani nie była w stanie sprecyzować ile można sprzedać tygodniowo. Wiadomo działalność gospodarcza + sprzedaż powyżej 20 tys= kasa fiskalna. Inna opcja podlegająca pod sanepid jest działalność garmażeryjna ,kaszanka salceson ewentualnie pasztet etc.. taki zakład działał u mnie w okolicy z szyldem "WYROBY Z WŁASNEJ WĘDZARNI"

W sumie nie przekłamany bo te produkty można wędzić  tylko czemu sprzedawali szynkę polędwice i resztę to nie wiem...

Trzecią opcja jest AGRO tak jak pisze Maxell, połączenie przyjemnego z pożytecznym

Ostatnią opcja sprzedaży jest masarnia.

Byłem  zwiedzić trzy obiekty, u kolegi Bagno gdzie jest po prostu bardzo ładnie:) i w dwóch które zostały założone z 20 lat temu...

Ich obecne prawo chyba nie dotyczy  bo nie wiem jak się ma obecne prawo do 2 pomieszczeń z czego jedne przedzielone drzwiami ( socjal) do 5 metrowego (DŁ.)pomieszczenia gdzie była wędzarnia w zabudowie + inne sprzęty jak stary wilk mieszałka czy kuter i stół do rozbioru. W trzecim miejscu było bardziej schludnie jedynie wilk i kuter stary reszta w K.O no i + 3 pomieszczenia czyli 5 z chłodnią.

Nie powiem że jest tam nie smacznie bo ludzie znają się na robocie Niesmak jednak pozostaje do tego co można było kiedyś a jak trudno jest zbudować coś teraz...

Edytowane 9 Lipca 2014 przez yaco26

[KarKan]

Dzięki! Ja planuję lokal z kuchnią z daniami z grila. I chciałbym jeszcze coś uwedzic dla klientów. Dużej różnicy w produkcji między grilowaniem a wedzeniem nie ma oba powstają z surowego mięsa. Tak mi się wydaje przynajmniej

[Wirus]

Musisz wszystko sprawdzić w ..... "miejscowym"  Sanepidzie -  niestety z tego co wiem każdy  sobie  interpretuje przepisy jak mu  wygodnie.

Pamiętam jak  Luciola  prowadząc  restaurację  miała  problemy - Sanepid  zakazał jej podawania samodzielnie wędzonych wyrobów.

Z drugiej  strony pamiętam  też  jakiś  odcinek  z  Gesslerową - właściciel  sam wędził, a wędzonki  były  podstawą  jej "rewolucji".

W  tej  chwili  z  uwagi  na  rozpętaną "burzę"  wokół  zawartości WWA  w produktach  wędzonych (obowiązkowe badania)  prawdopodobnie będzie bardzo  trudno  uzyskać  pozwolenie.

Może  lepszym  wyjściem  byłby grillowanie  w ... ...  "specyficzno-specjalistycznym grillu"  ...  ...   i  nie  nazywanie tego   "urządzenia"     wędzarnią.

[Einshell]

Wirus ... I to jest dowód , że '' Polak potrafi ''   Pozdrawiam!

[KarKan]

W poniedzialek się zorientuje co moje Panie w sanepidzie powiedzą. A może ktoś prowadzi taką działalność?

[Jojo]

Osobiście nie znam nikogo kto by taki bar miał,lecz w Twojej okolicy są dwa. Jeden to Rybakówka za Żmigrodem, a jeden bar jest przed Lesznem. Na tzw. Rydzyńskiej po lewej stronie jak jedziesz od Rawicza. Obie knajpy mają wędzarnie i sprzedają wyroby w nich wędzone. Możesz do nich podjechać i podpytać. Może coś Tobie podpowiedzą jak nie wyczują konkurencji.

[KarKan]

Jak zacznę wypytywać to albo konkurencja albo sanepid

[sverige2]

Racja pełna i całkowita KarKanie, oto nasza Polska właśnie, nie mniej to nasza ukochana ojczyzna i miłość nasza ślepa jest .

[KarKan]

Szkoda że nie ma tu kogoś kto takową działalność prowadzi.

[roger]

Nie wiem na co liczyłeś że publicznie poda Ci ktoś gotowca jak zalegalizować nielegalne:( zaręczam że na forum jest parę takich osób ...

 

Wysłane z GT-9500I za pomocą Tapatalk 4

[Maxell]

KarKan, jest na forum Kolega Kordas. Posiada sieć sklepów w których działają wędzarnie tak, że klient może zamawiać sobie kiełbaskę wg życzenia. Próbowałem się do niego dodzwonić, ale chyba jest za granicą. Jeśli tylko złapiemy kontakt, na pewno pomoże. 

[KarKan]

Super! Będę wdzięczny!

 

Roger mogłeś sobie podarować. Ja nie pytam jak zalegalizować nielegalne. Ja jak takie wędzarnie działają na jakich zasadach. A skoro działają to muszę spełniać jakieś wymagania. No to pytam jakie i na jakiej zasadzie to działa. Nie rozumiem kompletnie Twojej wypowiedzi. Widać po wypowiedzi Maxella że jednak można...

Edytowane 12 Lipca 2014 przez KarKan

[kostek61]

Super! Będę wdzięczny!

 

Roger mogłeś sobie podarować. Ja nie pytam jak zalegalizować nielegalne. Ja jak takie wędzarnie działają na jakich zasadach. A skoro działają to muszę spełniać jakieś wymagania. No to pytam jakie i na jakiej zasadzie to działa. Nie rozumiem kompletnie Twojej wypowiedzi. Widać po wypowiedzi Maxella że jednak można...

Można ,ale na jakich zasadach to odpowie Ci tylko konkretny sanepid działający na terenie gdzie chcesz to robić.Decyzje sanepidu są tak sprzeczne w różnych rejonach kraju że aż strach,wydanie decyzji zależy od interpretacji przepisów przez inspektora i to co w jednym rejonie jest dopuszczalne to gdzie indziej nie. 

[roger]

Nie no wcale nie pytasz ...

Odpowiem Ci tak chcesz to wędzić i sprzedawać jako szynkę wędzoną, polędwicę etc ... to będzie problem zrobić to legalnie bez całej szopki sanepid, cykle produkcyjne, reżimy etc... ale jak będziesz miał w karcie "szynka szefa kuchni" i ktoś to weźmie na wynos hmmm to już brzmi inaczej.

To samo tyczy agroturystyki z posiłkami , zawsze ktoś sobie takie 6 śniadanek np może zamówić w dniu wyjazdu.

I jak to się Twoim zdaniem nazywa ? "Sposób" na uproszczenie życia czy oficjalna, legalna działalność ...

Niestety nasze przepisy w tym temacie są beznadziejnie zagmatwane a możliwości interpretacji stosowane często lokalnie jeszcze tą patologię pogłębiają.

 

Wysłane z GT-9500I za pomocą Tapatalk 4

[sverige2]

No właśnie, i każdy ma szansę swoją "działkę zawinąć", dlatego właśnie jest taki silny opór ze strony  tych co "mogom, ale nie chcom" bo jak mawia pan Ferdynand, "to nie sztuka się narobić aby zarobić" .