Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Jednak zgrana ( zżyta) społeczność to troszkę przesada jeżeli chodzi o nas. :hmm:

Edytowane przez darbarian

Moje dłubanki

 

http://mekeke1969.wordpress.com/

Kocham Was mordeczki Wy moje :)

 

Znaczki WB

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/12295-znaczki-wb/

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10094-bieszczady-camping-g%C3%B3rna-wetlinka-2014/#findComment-362218
Udostępnij na innych stronach

???? Jakieś nieciekawe doświadczenia bo mnie troszkę zaniepokoiłeś jeśli idzie o to zgranie :(

 

Wysłane z GT-9500I za pomocą Tapatalk 4

Robert
601353601
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10094-bieszczady-camping-g%C3%B3rna-wetlinka-2014/#findComment-362220
Udostępnij na innych stronach

Rogerku chodzi mi o to że temat wisi około 5 dni, wejść jest ponad 120 a mam wrażenie że jestem na tym forum sam ? Więc po co pisać  ?

Moje dłubanki

 

http://mekeke1969.wordpress.com/

Kocham Was mordeczki Wy moje :)

 

Znaczki WB

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/12295-znaczki-wb/

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10094-bieszczady-camping-g%C3%B3rna-wetlinka-2014/#findComment-362224
Udostępnij na innych stronach

Piękna fotorelacja, znakomite zdjęcia.

Byłam pierwszy raz w Bieszczadach w 1972 roku.

To był 2-tygodniowy przemarsz z namiotem, z moim (dotychczasowym) mężem, przez całokowicie dzikie tereny.

Plecaki ważyły po 20kg, trzeba było jeszcze ze sobą wodę nosić.

Szliśmy przez opuszczone wsie, od czasu do czasu trafialiśmy na obozy więźniów, którzy w Bieszczadch rolę uprawiali.

Kąpiel w Solinie nie wymagała żadnych kąpielówek  :facepalm:

O polach namiotowych nikt wtedy tam nie słyszał. 

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10094-bieszczady-camping-g%C3%B3rna-wetlinka-2014/#findComment-362233
Udostępnij na innych stronach

EAnna piękne wspomnienia :D  Po części zazdroszczę tamtych klimatów.

Moje dłubanki

 

http://mekeke1969.wordpress.com/

Kocham Was mordeczki Wy moje :)

 

Znaczki WB

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/12295-znaczki-wb/

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10094-bieszczady-camping-g%C3%B3rna-wetlinka-2014/#findComment-362235
Udostępnij na innych stronach

 

 

chodzi mi o to że temat wisi około 5 dni, wejść jest ponad 120 a mam wrażenie że jestem na tym forum sam ? W

Oj , darbarian , po prostu wszyskim dech w piersiach zaparło  i  jeszcze nie odzyskali oddechu, który te piekne zdjęcia odebrały  :D

Wyobraź sobie ,że ja jeszcze nigdy w życiu nie byłam w Bieszczadach  :facepalm: Mieliśmy dwa lata temu zamówione juz pokoje na wrzesniowy wypad ale starsze dziecko dostało zapalenia opon mózgowych i z wyjazdu nic nie wyszło  :(

"...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde

Wczoraj snem szczęśliwym,

I każde Jutro wizją nadziei."

Kalidasa V w n.e.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10094-bieszczady-camping-g%C3%B3rna-wetlinka-2014/#findComment-362240
Udostępnij na innych stronach

Po części zazdroszczę tamtych klimatów.

To już nigdy nie wróci.

Potem wielokrotnie wracaliśmy w Bieszczady obserwując, jak wszystko się zaludnia i "cywilizuje".

W 1969 roku byłam na spływie kajakowym na Czarnej Hańczy.

To była dopiero jazda!

Wsie z domami z prawdziwym klepiskiem, rolnicy odziani w koszule z lnu tkanego na krosnach domowych. Autochtoni mieli włosy jak te koszule, prawie białe i piękne, niebieskie oczy.

Rzeka była źle oznakowana i przez pomyłkę wpłynęliśmy w odnogę, która doprowadziła nas do granicy. Mieliśmy tam obowiazkowy nocleg bo trzeba było sprawdzić urzędowo, czy my naprawdę jesteśmy z Politechniki Wrocławskiej a nie jakieś szpiony ( :D) podszywające się pod studentów. 

Edytowane przez EAnna

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10094-bieszczady-camping-g%C3%B3rna-wetlinka-2014/#findComment-362243
Udostępnij na innych stronach

Cała ściana wschodnia to czar dawnych lat Polasie, Podlesie to klimaty których próżno szukać gdziekolwiek ;)

 

Wysłane z GT-9500I za pomocą Tapatalk 4

Robert
601353601
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10094-bieszczady-camping-g%C3%B3rna-wetlinka-2014/#findComment-362245
Udostępnij na innych stronach

 

 

Byłam pierwszy raz w Bieszczadach w 1972 roku.

To ja rok póżniej we wrześniu.Szlak kończył się na Haliczu a na Rozsypaniec to trzeba było mieć zgodę WOP.Jak do nich poszedłem to mnie ostrzegli, że jak oni mnie zdejmą z granicy to połówkę postawię, ale jak Tamci to dopiero  w Lwowie zapytają się jak się nazywam.

Ruch turystyczny był taki że na Połoninie Wetlińskiej spotkałem jednego turystę a na Halicz szedłem sam jak palec.W kultowej knajpce GS Pulpit to tylko czysta i skwaśniały bigos .Pięknie było,żyć się chciało :thumbsup: .Potem jeszcze wiele razy tam gościliśmy,ale już całą rodzinką.

"Zwierzęta się wypasają.

Człowiek je.

Ale umie jeść tylko człowiek inteligentny"

Anthelme Brillat - Sawarin

 

Pozdrawiam serdecznie. Kazik.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10094-bieszczady-camping-g%C3%B3rna-wetlinka-2014/#findComment-362285
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jak do nich poszedłem to mnie ostrzegli, że jak oni mnie zdejmą z granicy to połówkę postawię, ale jak Tamci to dopiero  w Lwowie zapytają się jak się nazywam.

Na początku lata 1972 była tam strzelanina.

Pisały o tym lokalne, rzeszowskie gazety.

Teściowa była przerażona tym, że się wybieramy w te Bieszczady.

Usilnie nam zachwalała pobyt u babci :D 

Ale: 

 

Pięknie było,żyć się chciało

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10094-bieszczady-camping-g%C3%B3rna-wetlinka-2014/#findComment-362288
Udostępnij na innych stronach

Ja byłem w Bieszczadach w 1969r . Pociągiem dojechaliśmy do Komańczy . Dalej piecho przez Duszatyn , Cisnę  Ustrzyki ..........    Oczywiście obowiązkowo Solina którą przepłynąłem kajakiem od tamy   do ujścia Sanu i z powrotem . :D :D 

 

 

 Gorąco pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10094-bieszczady-camping-g%C3%B3rna-wetlinka-2014/#findComment-362289
Udostępnij na innych stronach

Czy znacie jeszcze jakieś godne polecenia miejsca w Polsce aby nie być jak w "mrowisku" tylko odpocząć w ciszy od tysiąca turystów ?  Nie piszę tu to absolutnym pustkowiu ale jak najmniejszej ilości ludzi.

Moje dłubanki

 

http://mekeke1969.wordpress.com/

Kocham Was mordeczki Wy moje :)

 

Znaczki WB

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/12295-znaczki-wb/

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10094-bieszczady-camping-g%C3%B3rna-wetlinka-2014/#findComment-362614
Udostępnij na innych stronach

Jak Petelscy kręcili ,,Ogniomistrza Kalenia" to zabrakło im ślepych nabojów do rkm-u.Wtedy jeden ze statystów  zaproponował że on przyniesie takich skrzynkę, tyle że prawdziwych :)

pozdrawiam

Edytowane przez Geronimo
Geronimo
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10094-bieszczady-camping-g%C3%B3rna-wetlinka-2014/#findComment-363089
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Czy znacie jeszcze jakieś godne polecenia miejsca w Polsce aby nie być jak w "mrowisku" tylko odpocząć w ciszy od tysiąca turystów ? Nie piszę tu to absolutnym pustkowiu ale jak najmniejszej ilości ludzi.

 

Dzięki za zdjęcia , przypominają dawne dobre czasy.

 

 

Staram się systematycznie przeglądać wcześniejsze tematy forum, z okresu, gdy jeszcze nie byłem zarejestrowany. Dopiero dzisiaj, trafiłem na ten temat.

Kiedyś Bieszczady były mi bardzo bliskie. Byłem w nich wręcz zakochany.

W latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych spędzałem tam najpierw swoje wakacje, następnie urlopy. 

Potrafiłem przyjeżdżać, i łażąc po górach przez dwa tygodnie, schodzić do wiosek tylko ze cztery razy, aby dokupić pieczywa.

Reszta to tylko ja i przyroda. 

Zdobyłem nawet uprawnienia do prowadzenia wycieczek po Beskidzie Wschodnim.

Pamiętam ścieżki po połoninach o szerokości jednej stopy (buta).

Później, z czasem, gdy w Bieszczady przyjeżdżało coraz więcej ludzi, bolał mnie widok rozdeptanych ścieżek na szerokość do trzech metrów.

Coraz ciężej było znaleźć miejsca „odludne”.

Pomału, ze swoimi wyjazdami zacząłem przenosić się w Beskid Niski. Ten teren był jeszcze zdecydowanie „spokojniejszy”.

 

Co prawda, bardzo dawno już nie byłem w górach, tak żeby połazić.

Człowiek wpada w sidła zawodowe, później zdrowotne i siedzi na tyłku w domu, nie mając na nic czasu.

 

Jeżeli chcesz znaleźć ciszę, bardzo mało ludzi i dziką przyrodę górską, nie boisz się wędrować również poza szlakami znakowanymi – jedź w Beskid Niski.

 

 

 

Ps.

Rawki są w Parku Narodowym, więc zbieranie tam jagód jest surowo zabronione!!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10094-bieszczady-camping-g%C3%B3rna-wetlinka-2014/#findComment-377219
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.