[Litwa] Kindziuk

[Darino]

Skilandis wisi na strychu,bo w piwnicy za sucho teraz ma 70% wilgotności i się poci

[jarkof]

Ja mojego obroniłem.

Jest, pozostał nienaruszony.

[Geronimo]

Kindziuk w pęcherzu 1.4 kg.

http://img30.imageshack.us/img30/6599/wdzeniekindziukw2030.jpg

Kindziuk w żołądku -ubytek wagi około 0,3 kg.

http://img51.imageshack.us/img51/5050/wdzeniekindziukw2035.jpg

http://img14.imageshack.us/img14/60/wdzeniekindziukw2036.jpg

Ponownie w dyby i na komin :wink:

http://img51.imageshack.us/img51/5995/wdzeniekindziukw2033.jpg

i jeszcze wiele godzin wędzenia temp. około 20 st. C

pozdrawiam

[Darino]

No bardzo fajnie wszystko wygląda, widać wodzu że wiesz co robisz :wink:

Napisz jakim drewnem wędzisz.

pozdro

[Geronimo]

Witajcie :wink:

Darino- wędzę olchą , dębem, czereśnią.

Kolor jest b. ciemny - wygląda na okopcone ale npd. doświadczenia myślę że w środku jest ok.

Pomyliłem się co do ubytku wagi o 1kg. :blush:

Kindziuk w żołądku stracił na wadze 1,3 kg.

Jestem zwolennikiem długiego wędzenia, bo tak sobie wyobrażam że w tych kurnych chatach, to te wędliny sobie wisiały u powały i wędziły się jak tylko było palone w piecach czyli zimnego dymu miały w bród.

pozdrawiam

ps. Taka cisza w kwestii kindziukowej u Tomusia.........

[Darino]

Tak właśnie przypuszczałem...

Na Dzūkijos Kindzuki(Skilandis) zostawały tylko suszone powietrzem :wink:

Więc bym za dużo z dymem nie przesadzał, nawet zimnym. Mój dojrzewa i pachnie, choć przyznam że chudziaczek z niego się zrobił :blush:

Minęły już dwa i pół miesiąca, więc myśle że nadchodzi chwila na niego

pozdrawiam

[Darino]

Końcowe wędzenie Kindziuka

Teraz tylko suszenie i czas :grin:

[Darino]

No i stało się... Skila naciołem ostrożnie

Aromat dojrzanej wędlinki z leciutką nutką orzecha.

Nacięcie wysmarowałem smalcem i mam nadzieje że go starczy na długo :wink:

pozdrawiam

[Tomuś]

. Taka cisza w kwestii kindziukowej u Tomusia.........

_________________

Geronimo "Wodzu" nauka nie idzie w las ,"Mało mów ,więcej rób"czy "tisze budiesz ,dalsze..............' /wersja fonetyczna/ :lol:

Czas ,czas, czas, tylko tego potrzeba reszta to dzieło przypadkowego "pomieszania mięska z przyprawami i włożenia do żołądka" :wink:

Obserwuje ,że grono "kińdziukowców "się powiększa , z mojego doświadczenia wynika ,że każdy kińdżiuk jest jedyny, niepowtarzalny , dlatego cieszy ,ze chcemy doświadczać tego niezapomianego smaku .

Powodzenia.

[Geronimo]

Czas ,czas, czas, tylko tego potrzeba reszta to dzieło przypadkowego "pomieszania mięska z przyprawami i włożenia do żołądka" :wink:

:wink: dokładnie :grin:

pozdrawiam

[pis67]

No i stało się... Skila naciołem ostrożnie

Po wyglądzie wygląda na młody wyrób w tej kategorii? :grin:

[Darino]

Tak faktycznie jest młody :smile:

uczyniłem go na początku listopada, jeśli dobrze mi sie przypomina było to 6.11 :rolleyes:

[Geronimo]

U mnie najdłużej leżał 8 miesięcy, bez lodówki. :smile: Wtedy dopiero był smaczny.

Pzdr.

No właśnie. Wnuczek w/g mnie ma 100% racji.Aż szkoda kaleczyć tak wspaniały produkt wcześniej. Ale rozumiem pożądliwych :tongue:

pozdrawiam

[Darino]

Daje słowo indiańskie, że Skila będę spożywać przez pół roku :grin:

Naciołem go tylko spowodów wyższych tzn. Skil jast dla mnie przedmiotem badań naukowych

[Darino]

Po dobrych 5-ciu miesiącach

Pachnie nie ma pleśni, warto czekać :grin:

[pis67]

achnie nie ma pleśni, warto czekać

Co to już napoczęty? :shock:

[Darino]

No tak naciołem go po 3 miechach z powodów wyższych i żałuję :blush:

Nastepnego nie ruszę, słowo :grin:

[jarkof]

Obiecanki cacanki.

[Darino]

no tak żałuję i co...

[Geronimo]

Darino , czy mógłbyś zamieścić zdjęcie przekroju kindziuka?

 

ps. Ja swojego małego ciachnę na Wielkanoc

pozdrawiam

[jarkof]

Darino , czy mógłbyś zamieścić zdjęcie przekroju kindziuka?

 

Ja też się dołączam do prośby.

Na mojego też już ostrzę noża.

Już mineło 6 miesięcy.

[Kaciak]

dwa pytania do specjalistów,

czy do kindziuka można dawać peklosól i w jakiej ilości,

czy myslicie że wyszedłby kindziuk z dziczyzny

[Darino]

Darino , czy mógłbyś zamieścić zdjęcie przekroju kindziuka?

Ja też się dołączam do prośby.

Już się cieszę na Wasze przekroje panowie :grin:

 

[ Dodano: Wto 30 Mar, 2010 21:31 ]

dwa pytania do specjalistów,

czy do kindziuka można dawać peklosól i w jakiej ilości,

czy myslicie że wyszedłby kindziuk z dziczyzny

Zobacz tu

http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=52

Co dotyczy dziczyzny to spróbuj i pochwal się na tym forum.

Napewno bardzo wszystkich interesuje i krytyka się też znajdzie

Pozdrawiam

[Geronimo]

Dzięki Darino :wink:

Wygląda w porządku.Z czasem będzie zyskiwał na smaku i bukiecie :tongue: (jak wino :wink: )

Tomuś pisał ,,Każdy kindziuk jest niepowtarzalny" i miał rację.

pozdrawiam

[Darino]

Dzięki Darino

proszę :wink:

 

Dodam tyle, że smak jest specyficzny, bukiet już jest i rozwija się w podczas żucia :thumbsup: czym dużej się żuje, tym bardziej rozwija się smak i aromat Skila, aż szkoda połykać. :lol:

A jak się już połknie, to trzeba popić...

ale z żalu, na zdrowie :blush: