Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie

mam problem i liczę na pomoc :)

Musze powiększyć swój taras i dolać do niego kawałek. 

Z rozmów z moimi kolegami z branży budowlanej uzyskałem informacje:

1. wykop dziurę na głębokość istniejącego tarasu - w moim przypadku głębokość 80 cm

2. Dno wykopu wyściel 20 cm pospółką.

3. Zrób szalunek wykopu np.: płytą OSB

3. zalej wykop betonem b-25 bez zbrojenia. Na dno i na wierzch ułóż kratownice ze stali jak pod posadzkę. 

4. stary taras i nowa dolewkę oddziel dylatacją - 1 cm styropianu lub pianki

 

Co wy na to. Czy tak może być?

poniżej fotki.

 

 

post-55186-0-50049700-1411499236_thumb.jpg

post-55186-0-91702900-1411499240_thumb.jpg

pozdrawiam

Michał

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10387-dolewka-tarasu/
Udostępnij na innych stronach

A nie prościej było położyć obrzeża i zrobić z kostki ... ;)

 

PS

Łopaty zawodowe czyżby nowa linia Fiskersa ;)

 

Wysłane z GT-9500I za pomocą Tapatalk 4

Robert
601353601
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10387-dolewka-tarasu/#findComment-372580
Udostępnij na innych stronach

Michał

co byś nie robił to i tak pęknie na łączeniu dlatego lepiej by było zrobić dylatację . Problem będzie tylko z okładziną na wierzchu też będzie musiała mieć dylatację. Zastanowił bym się nad jakimiś wąsami łączącymi obie podstawy żeby z czasem nie porobiły się różnice w poziomach .

Naturę mam zimną ;) a dym robię tylko kiedy potrzeba :clap:
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10387-dolewka-tarasu/#findComment-372589
Udostępnij na innych stronach

Gość ArkoGdynia

niestety "dolewki" zawsze są kłopotliwe  :hmm:

Jest kilka możliwości w zależności od ilości "dolanej" powierzchni:

1) Spróbować złączyć obydwie części poprzez zakotwiczenie dolewki w obecnym tarasie.... tutaj kwestia dylatacji była by kluczowa żeby nie odspoiło się w niekontrolowany sposób ( dolewka i okładzina wierzchnia). Jednak z doświadczenia mówię że nie jest to optymalne wyjście ..... tak jak pisał kolega MIrekr134a..... 

 

co byś nie robił to i tak pęknie na łączeniu
.... cóz taki to urok tego materiału....

 

2) uzupełnić brakującą powierzchnię za pomocą obrzeży palisadowych i wyłożyć kostką..... szybko sprawnie i co najważniejsze nie odspoi się jak betonowa dolewka. W obecnej chwili są tak piękne materiały z działu kostek brukowych że spokojnie coś dobierzesz do okładziny tarasu ....

 

3) Jeżeli zbyt "wysoko" musiał byś wybudować kostkę to zawsze można zrobić drewnianą konstrukcję wspartą na jakiś postumentach betonowych i zakotwiczonych w obecnym tarasie. Wierzchnio deska tarasowa lub kompozyt i może to naprawdę ciekawie wyglądać!!

 

Więc opcji jest kilka  :thumbsup:

Wybór należy do Ciebie  :D

 

Z Dymnym pozdrowieniem......

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10387-dolewka-tarasu/#findComment-372635
Udostępnij na innych stronach

stary taras w miejscu łaczenia z nowym,. możęsz ponawiercac pod różnymi kontami i pozabijać w otwory pręt żebrowany. jęśli dobrze to wykonasz ,to nie pęknie tak szybko. a jak pęknie po kilku latach to wtedy można naciać tarczą diamętową i wpuścić masę dylatacyjną. wtedy dylatacje masz szerokośći 5mm. ale wydaje mi się że wykonanie tarasu z kostki to najleprze rozwiązanie

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10387-dolewka-tarasu/#findComment-372639
Udostępnij na innych stronach

jak ju

 

niestety "dolewki" zawsze są kłopotliwe  :hmm:

Jest kilka możliwości w zależności od ilości "dolanej" powierzchni:

1) Spróbować złączyć obydwie części poprzez zakotwiczenie dolewki w obecnym tarasie.... tutaj kwestia dylatacji była by kluczowa żeby nie odspoiło się w niekontrolowany sposób ( dolewka i okładzina wierzchnia). Jednak z doświadczenia mówię że nie jest to optymalne wyjście ..... tak jak pisał kolega MIrekr134a..... 

 

co byś nie robił to i tak pęknie na łączeniu
.... cóz taki to urok tego materiału....

 

2) uzupełnić brakującą powierzchnię za pomocą obrzeży palisadowych i wyłożyć kostką..... szybko sprawnie i co najważniejsze nie odspoi się jak betonowa dolewka. W obecnej chwili są tak piękne materiały z działu kostek brukowych że spokojnie coś dobierzesz do okładziny tarasu ....

 

3) Jeżeli zbyt "wysoko" musiał byś wybudować kostkę to zawsze można zrobić drewnianą konstrukcję wspartą na jakiś postumentach betonowych i zakotwiczonych w obecnym tarasie. Wierzchnio deska tarasowa lub kompozyt i może to naprawdę ciekawie wyglądać!!

 

Więc opcji jest kilka  :thumbsup:

Wybór należy do Ciebie  :D

 

Z Dymnym pozdrowieniem......

pozostaje jesczcze żywica w kilku warjantach naprzykład epoksydowa lub poliuretanowa albo metakrylowa.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10387-dolewka-tarasu/#findComment-372640
Udostępnij na innych stronach

 Problem będzie tylko z okładziną na wierzchu też będzie musiała mieć dylatację. Zastanowił bym się nad jakimiś wąsami łączącymi obie podstawy żeby z czasem nie porobiły się różnice w poziomach .

 

Niekoniecznie. Taras teraz idzie w prostokąt więc jak na wierzch pójdzie decha tarasowa to nawet jak się rozlezie nowa wylewka ze starą to widać nie będzie. Nie wiem czy będziesz zadaszał, jeżeli nie to tylko trzeba by pomyśleć nad uszczelnieniem by woda się tam nie lała bo zimą może być ambaras. Nie jestem budowlańcem, nie wiem - silikon albo może papa na gorąco?

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10387-dolewka-tarasu/#findComment-372654
Udostępnij na innych stronach

Michał... ''klasycznie'' , najpierw się za robotę wziąć , a póżniej się pytać :facepalm:  Koledzy dobrze doradzają proponując kostkę , tylko po kiego taką'' loche'' wykopałeś ? Dużo roboty i materiału ( kasy) byś sobie zaoszczędził... Chyba , że masz kupę gruzu zeby załadować w podbudowę... :rolleyes: Polecam osobiscie płyty tarasowe ''slawia'' w kolorze jesieni ( z takiej my robimy tarasy i klienci są zadowoleni , wygląda bardzo efektownie :thumbsup:  ) Popatrz tu Płyty tarasowe szlifowane - Kost-Bet Śląsk Pozdrawiam :)

Einshel ,, Jak 'se' człowiek sam nie zrobi , to mu nikt nie zrobi...:) ''
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10387-dolewka-tarasu/#findComment-372660
Udostępnij na innych stronach

Gość ArkoGdynia

Najlepiej dwuskładnikowy epoksydowy uszczelniacz do balkonów i tarasów.... np atlasa : http://chemia-budowlana-sklep.pl/atlas-hydroizolacja-dwuskladnikowa-woder-duo-pl.html

Ja używałem starszej wersji tego do balkonów i jest wszystko OK, brak przecieków i problemów.

Jednak trzeba wiedzieć że to "tani gips" to nie jest!

 

Z Dymnym pozdrowieniem.....

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10387-dolewka-tarasu/#findComment-372661
Udostępnij na innych stronach

Tu jest więcej fotek Płyty tarasowe Slavia » KOST-BET , ale decyzja Twoja....

Edytowane przez Einshell
Einshel ,, Jak 'se' człowiek sam nie zrobi , to mu nikt nie zrobi...:) ''
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10387-dolewka-tarasu/#findComment-372662
Udostępnij na innych stronach

Michale. Najlepszym rozwiązaniem będzie (tak jak koledzy piszą) Kostka brukowa lub płyta tarasowa.

Beton b25 i to 60 cm - czy ty masz zamiar śmigłowcem tam lądować ?  :laugh:

Weź pod uwagę fakt że beton (zwykły) po pewnym czasie będzie się łuszczył i kruszył. 

Kostka brukowa jest mrozoodporna i praktycznie nic się z nią nie dzieje. Raz na jakiś czas przemyjesz myjką ciśnieniową , przeciągniesz jakimś impregnatem i kostka (czy płyta) jest jak nowa.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10387-dolewka-tarasu/#findComment-372669
Udostępnij na innych stronach

 

 

Beton b25 i to 60 cm - czy ty masz zamiar śmigłowcem tam lądować ?

 

 

Jest jeszcze coś takiego jak granica przemarzania . Zmarzlina potrafi kilka ton betonu podnieść . :D 

 

 Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10387-dolewka-tarasu/#findComment-372735
Udostępnij na innych stronach

Hej mieszkasz w Strzelinie a tam przecież masz pod dostatkiem kostki granitowej obrzeża itp (jestem fanem kamienia  w wykończeniu na zewnątrz)  może zrób coś na kształt podestu z kostki na tłuczniu piaski itp (jak chodnik) .  Z tymi dolewkami i betonami na gruncie jest zawsze problem (pekanie , wysadzanie itp ) Po prawdzie aby nie było tego to musisz zrobić to jak płyta żelbetowa zbrojona itp , na połączeniu zawsze i tak pęknie.

Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10387-dolewka-tarasu/#findComment-372843
Udostępnij na innych stronach

jeżeli beton to murek oporowy (zagłębiony na 80 cm w ziemię ) u góry wieniec do środka wypełnienie tłuczniem (wibrowanie)  na tłuczeń chudziak folia i wylewka betonowa zbrojona  impregnat do beton (zrób duży spad  tak 3 cm na metr 3.% w naszym klimacie spadek jest najlepszą obroną przed wodą na tarasach (błędem jest próba utrzymania poziomu bo z reguły to nie wychodzi i masz kałuże lub lodowiska na tarasie (w zależności od pory roku) i remont po 2 sezonach. wiec koszty nie są niższe niż budowa z kamienia a wygląd  wiesz ze lubię kamień , to nie będę komentował  


chyba z poradą się z późniłem bo widzę że Koleżanki i Koledzy wyżej Ci to zaproponowali  :)

Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10387-dolewka-tarasu/#findComment-372847
Udostępnij na innych stronach

Kochani

dziękuje za rady :)

Kostka odpada bo chcę zrobić dolewkę do istniejącego już tarasu. a istniejący taras już jest dość wysoko w stosunku do drzwi tarasowych. W tej chwili na tarasie są płytki lub flizy jak kto woli i z nich zdecydowanie razem z żoną rezygnujemy. W zamian wybraliśmy coś na wzór co proponuje Einshel. 

Wykop nie jest  wcale głęboki. Ma około 50 cm ( strefa przemarzania w tym regionie około 60 cm.) Wsypałem 30 cm pospółki, dobrze zagęściłem i na to wylewka 20 cm betonu B-25. Całość lekko zbrojona. 

Cały czas mam tylko dylemat. Czy łączenie starego i nowego zrobić z dylatacją czy bez?

pozdrawiam

Michał

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10387-dolewka-tarasu/#findComment-373838
Udostępnij na innych stronach

 

 

Czy łączenie starego i nowego zrobić z dylatacją czy bez?
Michał, to nie ma znaczenia..... przyjmij do wiadomości to co już wielokrotnie napisano, że bez względu na to co byś nie robił miejsce łączenia będzie się przemieszczać (pęknie) - pęknie również to co nad tym łączeniem będzie .....

gdyby linia łączenia była prosta można byłoby dylatacje przenieść na okładzinę ale u Ciebie ze względu na łuk: "wielka kicha".....

 

Aby zminimalizować skutki pęknięcia, możesz próbować podanego sposobu z zakotwiczeniem zbrojenia w istniejącym betonie uniknąłbyś obniżenia nowej "dolewki" ale z drugiej strony osiadanie gruntu spowodować może "złamanie" płyty i w konsekwencji "rozsunięcie" się płyt

 

W tej chwili, aby jak najbardziej zminimalizować skutki pęknięcia okładziny należałoby poddać nowy fragment tarasu oddziaływaniu czasu - czyli pełny cykl pór roku...

W tym czasie dojdzie do odpowiedniego wysadzenia pod wpływem zamarzania oraz osadzania na wiosnę i stabilizację latem....

po tym czasie można naciąć bruzdy aby włożyć "klamry" z prętów i ostatecznie wykończyć powierzchnię starając się mimo wszystko przenieść dylatację ....

Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10387-dolewka-tarasu/#findComment-373852
Udostępnij na innych stronach

Kochani

dziękuje za rady :)

Kostka odpada bo chcę zrobić dolewkę do istniejącego już tarasu. a istniejący taras już jest dość wysoko w stosunku do drzwi tarasowych. W tej chwili na tarasie są płytki lub flizy jak kto woli i z nich zdecydowanie razem z żoną rezygnujemy. W zamian wybraliśmy coś na wzór co proponuje Einshel. 

Wykop nie jest  wcale głęboki. Ma około 50 cm ( strefa przemarzania w tym regionie około 60 cm.) Wsypałem 30 cm pospółki, dobrze zagęściłem i na to wylewka 20 cm betonu B-25. Całość lekko zbrojona. 

Cały czas mam tylko dylemat. Czy łączenie starego i nowego zrobić z dylatacją czy bez? A skąd kolega wezmie beton B25?  Samemu sie  nie zrobi, nie ma możliwości ;)

 

A skąd kolega wezmie beton B25?  Samemu sie  nie zrobi, nie ma możliwości  ;)

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10387-dolewka-tarasu/#findComment-373861
Udostępnij na innych stronach

 

 

A skąd kolega wezmie beton B25?  Samemu sie  nie zrobi, nie ma możliwości 

mam zamiar kupić.  

pozdrawiam

Michał

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10387-dolewka-tarasu/#findComment-373990
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.