Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 81
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Witam.

 

Staropolska wiśniówka dla szlachetnie urodzonych . Kosztowna (miód )i trudno się klaruje , ale smak wynagradza poniesione nakłady czasu i pieniędzy .

 

Składniki

1 kg dojrzałych czarnych wiśni

1litr spirytusu 90 %

 

¾ litra czystej wódki 45%

1 kg miodu dałem lipowy

5-6 goździków

Jeden kawałek kory cynamonowej

1/2 laski wanilii

 

Wiśnie opłukać i dokładnie osuszyć . Usunąć ogonki i wydrylować, zbierając powstały sok. Połowę pestek zachować i lekko rozbić. Spirytus wymieszać z wódką . Wiśnie , potłuczone pestki , sok oraz przyprawy korzenne przełożyć do wyparzonego suchego gąsiorka i zalać alkoholem . Gąsiorek zakorkować i wystawić na miesiąc na działanie słońca . Często obracać . Po miesiącu nalewkę zlać do innego naczynia , zakorkować i przechowywać w chłodnym i ciemnym miejscu .Miód stopić i ciepłym zalać wiśnie . Dobrze wymieszać . Gąsiorek zawiązać gazą i wystawić ponownie na działanie słoneczka na miesiąc często potrząsać i obracać . otrzymany syrop przecedzić i połączyć z wcześniej zlaną nalewką ,dokładnie wymieszać i odstawić na 24 godziny . Przelać do butelek i odstawić w ciemne i chłodne miejsce przynajmniej na pół roku.

 

Ja osobiście nie dryluję wiśni , wolę je później w całości i daję znacząco mniej miodu .

 

 

Pozdr5awiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1105-zapasy-na-zim%C4%99/page/3/#findComment-36753
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Staropolska wiśniówka dla szlachetnie urodzonych . Kosztowna (miód )i trudno się klaruje , ale smak wynagradza poniesione nakłady czasu i pieniędzy .

 

Składniki

1 kg dojrzałych czarnych wiśni

1litr spirytusu 90 %

 

¾ litra czystej wódki 45%

1 kg miodu dałem lipowy

5-6 goździków

Jeden kawałek kory cynamonowej

1/2 laski wanilii

 

Wiśnie opłukać i dokładnie osuszyć . Usunąć ogonki i wydrylować, zbierając powstały sok. Połowę pestek zachować i lekko rozbić. Spirytus wymieszać z wódką . Wiśnie , potłuczone pestki , sok oraz przyprawy korzenne przełożyć do wyparzonego suchego gąsiorka i zalać alkoholem . Gąsiorek zakorkować i wystawić na miesiąc na działanie słońca . Często obracać . Po miesiącu nalewkę zlać do innego naczynia , zakorkować i przechowywać w chłodnym i ciemnym miejscu .Miód stopić i ciepłym zalać wiśnie . Dobrze wymieszać . Gąsiorek zawiązać gazą i wystawić ponownie na działanie słoneczka na miesiąc często potrząsać i obracać . otrzymany syrop przecedzić i połączyć z wcześniej zlaną nalewką ,dokładnie wymieszać i odstawić na 24 godziny . Przelać do butelek i odstawić w ciemne i chłodne miejsce przynajmniej na pół roku.

 

Ja osobiście nie dryluję wiśni , wolę je później w całości i daję znacząco mniej miodu .

 

 

Pozdr5awiam

Przepis brzmi smacznie, jednak ostatnie zdanie mnie zmroziło. Pestki zawiwerają amygdalinę, która poprzez hydrolizę z alkoholem tworzy cyjanowodór HCN lub inaczej Kwas Pruski ( posmak migdałów ), a w formie gazowej to jest nic innego, jak gaz, którym Niemcy truli Żydów w obozach zagłady. Innymi słowy jest to silna trucizna!!! Nie są to ilości, które zabiją nas, jednak nie widzę potrzeby trucia się, kiedy drylownica kosztuje 19,90zł, a wydrylowanie 5 kg wiśni zajmuje około 35min ( tyle mi zajęło )

Jeśli po nalewce z wiśni, czy też wiśniówce boli głowa, macie kołatanie serca, robi się dusznoto powodem są pestki i HCN. Naprawdę to dziadostwo uszkadza centralny ośrodek nerwowy, wątrobę, wzrok, blokuje enzymy, ale na szczęście nie kumulują się w organiźmie i po dniu kaca wydalane są poza organizm. Cyjanki metabolizują się do rodanków (izotiocyjanianów), które są ze 200 razy mniej toksyczne. Mniej toksyczne≠zdrowe

Innymi słowy DRYLUJCIE owoce pestkowe.

Wino, kobiety i śpiew.
Wino robię sam, kobiety mam trzy w domu, a o śpiewie lepiej przemilczeć

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1105-zapasy-na-zim%C4%99/page/3/#findComment-36756
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Przepis z podręcznika - Nalewki ,Wina , Likiery

 

Nawet jest podane żeby połowę pestek rozbić

 

Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1105-zapasy-na-zim%C4%99/page/3/#findComment-36758
Udostępnij na innych stronach

Andrzeju, wierzę Tobie, że tak ktoś napisał, jednak słowo pisane nie koniecznie musi być święte. Starsze broszury o wyrobie wina, piwa, nalewek często zawierają błędy, które później były weryfikowane przez postęp nauki

Wino, kobiety i śpiew.
Wino robię sam, kobiety mam trzy w domu, a o śpiewie lepiej przemilczeć

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1105-zapasy-na-zim%C4%99/page/3/#findComment-36764
Udostępnij na innych stronach

Majchal masz rację. Pestki + alkohol to trucizna. Ale z drugiej strony "co nas nie zabije to nas wzmocni". Ja tam zawsze zalewałem alkoholem wiśnie z pestkami. Taki kompocik jest smaczny. :tongue:

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1105-zapasy-na-zim%C4%99/page/3/#findComment-36770
Udostępnij na innych stronach

No i te wisienki namoczone alkoholem w zimowe wieczory . Chyba że nie doczekają

 

Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1105-zapasy-na-zim%C4%99/page/3/#findComment-36773
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam

 

Dzisiaj nastawiłem śliwki na powidła , nazwy nie znam bo to drzewo ma już czterdzieści lat . Bardzo dobre w smaku takie " śliwkowe " i już bardzo dojrzałe . Myślę że powidełka będą dobre .

 

Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1105-zapasy-na-zim%C4%99/page/3/#findComment-40955
Udostępnij na innych stronach

Proponuję podzielić zawartość garnka na kilka części i dodać np:

Wędzoną śliwkę

Miętę

Skórkę pomarańcza mocno startą. (ja wcześniej skórkę bardzo drobniusieńko pokrojoną zasypuję cukrem, tak stoi aż się rozpuści)

 

Dodawaj bardzo ostrożnie w niewielkich ilościach.

Dodatki mają tylko zmienić nutę smakową dać lekko wyczuwalny posmak.

 

Powodzenia i smacznego.

 

Zapewniam, że warto spróbować.

z ukłonami

 

Jondek

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1105-zapasy-na-zim%C4%99/page/3/#findComment-40982
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam

 

Zeszły tydzień zrobiłem małe zapasy na zimę kupując 20kg cebuli po 0,80gr za kilogram oraz 50kg ziemniaków w cenie 0,70 zł za kilogram . Cebula była tańsza o 0,20gr na kilogramie niż zeszłego roku , natomiast ziemniaki jeżeli dobrze pamiętam to w takiej samej cenie niż zeszłego roku .W listopadzie coś z mięsiwa czyli świniaczka i może jakoś zimę się przeżyje zakładając że syrop ze sosny przeciw kaszlowi dobrze się przechowuje .

 

Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1105-zapasy-na-zim%C4%99/page/3/#findComment-42791
Udostępnij na innych stronach

Każdej jesieni , we wrześniu a najpóźniej w pażdzierniku robię profilaktyczną mieszankę z miodu , czosnku i soku z cytryn

1 kg. miodu

10 sporych główek czosnku

10 cytryn

Do miodu lejącego (jeżeli ma konsystencję stałą to podgrzewam) dodaję wyciśnięty sok z cytryn. Czosnek obieram i miażdzę dokładnie, ostatnio robiłam to w mikserze, dodaję do miodu. Przechowuje się to w lodówce w ciemnych pojemnikach lub w słoikach owiniętych papierem lub czymkolwiek innym . Ja wsadzam w ciemne skarpety :grin: Ta ilość starcza na cały rok dla jednej osoby a na pewno na sezon dla kilku.

Codziennie rano i wieczorem spożywam po 2 łyżeczki . Wspaniale podnosi odporność na przeziębienie i obniża ciśnienie. Jestem pracownikiem służby zdrowia i od pięciu lat nie złapałam żadnego przeziębienia i grypy a nie szczepiłam się na nią nigdy.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1105-zapasy-na-zim%C4%99/page/3/#findComment-42811
Udostępnij na innych stronach

Miałem w życiu swoim odrobinę "przymusowych" praktyk bartniczych i na jesienne przeziębienia czy też grypy wg mnie najlepszy jest Propolis.... Tak mnie uczono.

Propolis to nic innego jak "kit pszczeli" którym pszczółki oklejają swoje ramki w ulach.

 

Cholerstwem jednak z naszej strony jest podbieranie pszczołom propolisu na jesieni kiedy szykują się do zimy, ale ten jesienny propolis jest najlepszym i ma najlepsze właściwości - niczym miód. Pszczoły podkarmione cukrem szybko jednak odbudują sobie "uszczelnienie" na zimę.

 

Wprawne oko i precyzyjny kozik mozolnie skrobiący ramki uzbiera tego dobrodziejstwa.

 

Ja stosuję taką nalewkę:

ok 50 gr propolisu zalewam 350 gr spirytusu i 150 gr przegotowanej ostudzonej wody. Nalewkę szczelnie zamkniętą pozostawiam w temperaturze pokojowej i miejscu zaciemnionym przez okres 2 do 5 tygodni. Dobrze jest co dwa dni ją przemieszać. Po przefiltrowaniu przez gazę lub watę, przelawam do jakiejś ciemnej butelki i chowam w zaciemnionym miejscu.

Działa naprawdę doskonale i na wszystko. Można dawkować kilkoma kroplami na łyżeczkę z cukrem przed snem.

 

Szczepionek na grypę nie używam, bo dobranie się na jesieni do uli skutkuje atakiem pszczół (bronią zaciekle kiedy szykują się na zimę) - rąk nie zakrywam celowo bo nie jestem uczulony. Więc jak mnie "zerżną" po łapach to też umacnia organizm - nie polecam bo bolesne to zajęcie i nie każdy ma odporny organizm na pszczeli jad.

Ale zauważyłem że mi i to pomaga.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1105-zapasy-na-zim%C4%99/page/3/#findComment-42827
Udostępnij na innych stronach

Ja stosuję taką nalewkę:

ok 50 gr propolisu zalewam 350 gr spirytusu i 150 gr przegotowanej ostudzonej wody. Nalewkę szczelnie zamkniętą pozostawiam w temperaturze pokojowej i miejscu zaciemnionym przez okres 2 do 5 tygodni. Dobrze jest co dwa dni ją przemieszać. Po przefiltrowaniu przez gazę lub watę, przelawam do jakiejś ciemnej butelki i chowam w zaciemnionym miejscu.

Działa naprawdę doskonale i na wszystko. Można dawkować kilkoma kroplami na łyżeczkę z cukrem przed snem.

oj sasiedzie, przepis na nalewkę zamieść w dziale " w kuchni - stary kredens z nalewkami" :wink:

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1105-zapasy-na-zim%C4%99/page/3/#findComment-42828
Udostępnij na innych stronach

Każdej jesieni , we wrześniu a najpóźniej w pażdzierniku robię profilaktyczną mieszankę z miodu , czosnku i soku z cytryn

1 kg. miodu

10 sporych główek czosnku

10 cytryn

marela: czosnku ma być 10 główek, czy ząbków :question:

Zrobiłem mieszankę (w mniejszej proporcji) i efekt jest hmm... "wypalający" ;)

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1105-zapasy-na-zim%C4%99/page/3/#findComment-43382
Udostępnij na innych stronach

ząbków

Temat jest dyskusyjny. Najlepiej niech autorka się wypowie: ile czosnku i jakiego. To drugie też jest ważne. Zupełnie inne są stare krajowe odmiany z małymi ząbkami niż pozbawiona smaku piękna chińszczyzna.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1105-zapasy-na-zim%C4%99/page/3/#findComment-43385
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie, dopiero przeczytałam, z małżowinem jabłka na winko przez sokowirówkę przepuszczamy :grin:

Tak jak napisałam-10 główek czosnku, sporych główek :grin: i na pewno nie chińskiego, chociażby biorąc pod uwagę to co podałam o tym czosnku w innym topicu.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1105-zapasy-na-zim%C4%99/page/3/#findComment-43388
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam

 

Dzisiaj wycisnąłem sok z żurawin . Uprzednio były zamrożone . Soczek pozostawiłem w postaci surowej w mocno zakręconym słoiczku i przechowuje w lodówce . Sok z żurawin oprócz wielu zalet posiada również taką ,że nie zakwasza moczu a wręcz go alkalizuje co ma pozytywny wpływ u tych osób co jedzą spore ilości białka zwierzęcego . :smile:

 

 

Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1105-zapasy-na-zim%C4%99/page/3/#findComment-46793
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Tomuś mam zrobioną naleweczkę "kresowa żurawinówka " jeszcze nie próbowana .

 

 

Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1105-zapasy-na-zim%C4%99/page/3/#findComment-46806
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Witam

 

Myślę że już odpowiedni czas na przetwory i zapełnianie spiżarni na zimę . :smile:

 

 

Wczoraj zaprawiłem trzydzieści słoi pomidorków na sok względnie na przecier . Dzisiaj natomiast oberwałem śliwki u rodziców i nastawiłem na powidełka .

 

 

Gorąco pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1105-zapasy-na-zim%C4%99/page/3/#findComment-80519
Udostępnij na innych stronach

No to się chyba troszkę spociłeś?

Na szczęście jest coś do ochłody :!: :smile:

 

 

 

Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1105-zapasy-na-zim%C4%99/page/3/#findComment-80525
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.