Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Hej

W zamierzeniu było tak - robić tylko dla siebie.

Kiedy pierwszy raz poszedłem do sklepu z materiałami wędzarniczymi - koleś powiedział: "Zobaczy Pan że zaraz się odezwie rodzina i znajomi".

Podszedłem do tego z ogromnym dystansem, bo gdzież ja do robienia wędlin. "Ulepić" coś dla siebie to tak. Ale dać komuś? NIEEEE.

 

Zycie jednak to zweryfikowało. Ostatnio brakuje dla mnie :).

 

Podzielę się swoimi osiągnięciami.

 

Pozdrawiam wszystkich zadymiaczy.

 

PS.Jakby trzeba było komuś pomóc to zapraszam do kontaktu uwalerasiedlce@gmail.com

 

 

post-74334-0-26376600-1442924328_thumb.jpg

post-74334-0-34915600-1442924402_thumb.jpg

post-74334-0-25293600-1442924461_thumb.jpg

post-74334-0-54484100-1442924524_thumb.jpg

post-74334-0-55084600-1442924580_thumb.jpg

post-74334-0-05319000-1442924633_thumb.jpg

post-74334-0-23119300-1442924699_thumb.jpg

post-74334-0-30465800-1442924757_thumb.jpg

post-74334-0-50611500-1442924813_thumb.jpg

post-74334-0-68078000-1442924889_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/12075-moje-w%C4%99dzonki-u-walera/
Udostępnij na innych stronach

Jak to mówią "miód-malina". :D 

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/12075-moje-w%C4%99dzonki-u-walera/#findComment-446152
Udostępnij na innych stronach

Gość ArkoGdynia

Znam z autopsji Twoją historię.... Bracia i Siostry z forum  mnie też "ostrzegali".. a ja głupi nie słuchałem  :facepalm:  :devil:  :laugh:

 

Wędzonki.... prima sort!!  :clap:

 

Pozwodzenia i z Dymnym pozdrowieniem... 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/12075-moje-w%C4%99dzonki-u-walera/#findComment-446155
Udostępnij na innych stronach

Hej

W zamierzeniu było tak - robić tylko dla siebie.

Kiedy pierwszy raz poszedłem do sklepu z materiałami wędzarniczymi - koleś powiedział: "Zobaczy Pan że zaraz się odezwie rodzina i znajomi".

Podszedłem do tego z ogromnym dystansem, bo gdzież ja do robienia wędlin. "Ulepić" coś dla siebie to tak. Ale dać komuś? NIEEEE.

Zycie jednak to zweryfikowało. Ostatnio brakuje dla mnie :).Podzielę się swoimi osiągnięciamPozdrawiam wszystkich zadymiaczy.

PS.Jakby trzeba było komuś pomóc to zapraszam do kontaktu uwalerasiedlce@gmail.com

Założyłem kalosze, podwinąłem nogawki bo z monitora kapie, wręcz sie leje dużymi kroplami wrodzona skromność.

Ciepło pozdrawiam.

dyzio

__________________________________________

Hołduję rozkoszom stołu, dzbana i łoża. (kolejność przypadkowa)

 

nie zapominaj o Panu "S"

http://wedlinydomowe...go-forumowicza/

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/12075-moje-w%C4%99dzonki-u-walera/#findComment-446177
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Z wielką przyjemnością napisze że z takimi wyrobami tradycyjnymi spokojnie można startować pod "Krakowski Kredens",wędzonki z piękną glazurką,szyneczki jak i polędwica nie są "posmarkane" wyciekającym białkiem,piękne intensywne wędzenie,czujesz kolego

temat wędzenia,a wędzonki prezentują się jak modelki brawo.

pozdrawiam

Marek

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/12075-moje-w%C4%99dzonki-u-walera/#findComment-453830
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję - ale aż tak to tego nie widzę :)

pochwalić pochwaliłem,błędy każdy robi,łapiesz się na pośpiechu w wędzeniu,a to jest niewskazane,przynajmniej wiesz jak się obronić nad efektem końcowym....to jest ważne.Na przedostatnim zdjęciu widać na szynce z boku tzw."posmarkane" zacieki z białka,obroniłeś ją wyższą temp.,polędwiczki to tak jakbyś wędził w niewygrzanej wędzarni,gdzie temp. spadła po czym póściłeś

bardzo gęsty dym,"posmarkanie" minimalne....zwykły konsument kupi każdy bajer,smakosz wyczuje goryczkę właśnie w tym miejscu ale to tam tylko moje wywody....nie przejmuj się

powodzenia

p.s.emocje,pośpiech są zbędne,będzie ok

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/12075-moje-w%C4%99dzonki-u-walera/#findComment-453964
Udostępnij na innych stronach

czyli jakbyś miał radzić laikowi - to na pewno dobrze nagrzać wędzarkę i dobrze osuszać? A jak uniknąć tych jak to mówisz "posmarkanych" zacieków z białka?

z góry dzięki za podpowiedź.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/12075-moje-w%C4%99dzonki-u-walera/#findComment-454002
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.