Autoklaw kontra piec.

[kostek61]

Mam pytanie ,czym się różni np. wkład słoika z mięsem potraktowany w ramach tego samego przepisu co do czasów,w temp. 120 st w autoklawie i piecu.Czy to będą dwa różne wyroby ?.

[roger]

Tak piec jest układem otwartym autoklaw zamkniętym ... temperatura wrzenia jest zależna od ciśnienia

 

Tapniete z GT-I9500

[kostek61]

Oki to jaka jest temp wrzenia w autoklawie w temp. 120 st i jaka jest w piecu z tą samą zadaną temp. bo nie jarzę .

[roger]

Ale temperatura czego ?

Nas interesuje temperatura wsadu ... w piecu będzie ti 100st C w autoklawie zależnie od ustawień ... nas interesuje ~ 121st C

To że bedziesz przykładał palnik do słoika nie znaczy że wewnątrz bedziesz miał taką temperaturę jak temperatura płomienia

 

Tapniete z GT-I9500

[kostek61]

Przecież w autoklawie jest temp. której wartość jest zależna ciśnienia i zadanej temp. a o ile w piecu jest ta sama temp. bez tej zależnosci i zadana w tym samym czasie ,to jest to samo czy nie ?

[jumbo]

...121....jak zawsze.....

[kostek61]

 

 

.121....jak zawsze....

Jeżeli tak jest po co te wszystkie ceregiele z autoklawem ,nie kumam.Można coś osiągnąć w przemyśle ,to jest czas a w domowym wyrobie to chyba nie ma to znaczenia.

[miro]

W piekarniku nagrzanym do np 130 C, wewnątrz słoja po jakimś czasie uzyskasz 121 C, ale sporo soków z mięsa wyparuje, a sam wsad stanie się suchy.

 

W autoklawie przeciwciśnienie dociska wieczka, wsad ma też 121C, ale prawie nic ze sodka nie ucieknie.

Tu jest różnica,

Edytowane 9 Lipca 2016 przez miro

[kostek61]

W autoklawie przeciwciśnienie dociska wieczka, wsad ma też 121C, ale prawie nic ze sodka nie ucieknie.

Robię w piekarniku i nic mi nie ucieka A co z puszkami ?

Edytowane 9 Lipca 2016 przez kostek61

[Maad]

 

 

Robię w piekarniku

 

Ale co robisz? Jaki efekt chcesz uzyskać? Zwykłe słoiki z mięsem do szybkiego zjedzenia czy trwałe konserwy słoikowe?

[ZLeP]

W piekarniku nagrzanym do np 130 C, wewnątrz słoja po jakimś czasie uzyskasz 121 C, ale sporo soków z mięsa wyparuje, a sam wsad stanie się suchy.

 

Cała wilgoć wyparuje. Nie ma szans na podgrzanie "soków" do takiej temperatury bez ciśnienia.

Edytowane 10 Lipca 2016 przez ZLeP

[miro]

To były teoretycznie.

Kostek się uparł, myślałem że zaspokoi to jego ciekawość, to z konserwami wyskoczył.

Jemu nie ucieka i co zrobisz.....

[kostek61]

Panowie de facto moje rozważania są czysto teoretyczne ,nie robię słoików w piecu tą metodą,chodzi mi o to czy potrzebny jest autoklaw w domu żeby zrobić pożądne konserwy porównywalne z przemysłowymi co do trwałości i odpowiedniej konsystencji wsadu.Co do słoików macie panowie rację bez podcisnienia jest problem przy zastosowaniu temp ok 120 st z wyciekiem,ale ponawiam pytanie jak to ma się do konserw w puszkach,przecież nic z nich nie wycieknie?

[ZLeP]

Będziesz miał takie puszki które wytrzymają ciśnienie 1 atmosfery?

[Maad]

 

 

chodzi mi o to czy potrzebny jest autoklaw w domu żeby zrobić pożądne konserwy porównywalne z przemysłowymi co do trwałości i odpowiedniej konsystencji wsadu

 

tak, autoklaw (lub szybkowar) jest niezbędny, żeby zrobić porządne, trwałe konserwy

[jumbo]

Panowie de facto moje rozważania są czysto teoretyczne ,nie robię słoików w piecu tą metodą,chodzi mi o to czy potrzebny jest autoklaw w domu żeby zrobić pożądne konserwy porównywalne z przemysłowymi co do trwałości i odpowiedniej konsystencji wsadu.Co do słoików macie panowie rację bez podcisnienia jest problem przy zastosowaniu temp ok 120 st z wyciekiem,ale ponawiam pytanie jak to ma się do konserw w puszkach,przecież nic z nich nie wycieknie?

 

...apropos puszek, to myślę abyś najlepiej spytał kolegę Beoita - tu jego kącik na fejsie https://www.facebook.com/wyrobydomowe/photos/pcb.948032231910473/948032038577159/?type=3&theater