Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz ok, ale to już na forum było

...bo to tylko ku przestrodze takim "śmajom" jak ja :blush:

fentel

zadymiacze wszystkich krajów łączcie się

ORMO czuwa !!!!! bo Milicja śpi !

http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1256

www.rufi.pl

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/41/#findComment-61928
Udostępnij na innych stronach

Ale się chłopaki "oczytali" :grin: :grin:

Kurcze Ci to obyci z literaturą.Chyba napadli na bibliotekę narodową. :grin:

 

--------------------------------

Moja droga do pracy :)

 

 

:devil: :devil: :devil:

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/41/#findComment-61963
Udostępnij na innych stronach

Ojciec piątki dzieci wygrał zabawkę na loterii. Zawołał swoje dzieciaki i spytał, które z nich powinno otrzymać prezent.

- Kto jest najbardziej posłuszny? Kto nigdy nie pyskuje mamie? Kto robi wszystko, co mama każe? Pięć głosików odpowiedziało jednocześnie:

- Dobra, tato, możesz zatrzymać zabawkę. :grin: :grin: :grin:

AREK
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/41/#findComment-62277
Udostępnij na innych stronach

Znalezione w necie :grin:

 

 

Droga Matulu, Drogi Tatku!

 

Dobrze mi tu. Mam nadzieję, że Wy, wujek Józek, ciotka Lusia, wujek

Antoś, ciotka Hela, wujek Franek, ciotka Basia, wujek Rysiek oraz

Heniek, Stefan, Garbaty Bronek, Mańcia, Rózia, Kachna, Stefa, Wandzia ze

swoim Zenkiem i mój Zdzisiek też zdrowi.

Powiedźcie wszystkim, że to całe wojsko to super sprawa. Nasze Rokicice

Górne się nie umywają. Niech szybko przyjeżdżają i się zapisują, póki są

jeszcze wolne miejsca.

Najpierw było mi trochę głupio, bo trza się w wyrku do 6-tej wylegiwać,

że aż nieprzyzwoicie człowiekowi... Żadnych bydląt karmić, doić, gnoju

wywozić, ognia w piecu rozpalać... Powiedzcie Heńkowi i Stafanowi, że

trzeba tylko swoje łóżko zaścielić ( można się przyzwyczaić ) i parę

rzeczy przed śniadaniem wypolerować.

Wszyscy faceci muszą się tu codziennie golić, co nie jest jednak takie

straszne, bo -uwaga- jest ciepła woda. Zawsze!

Powiedzcie mojemu Zdziśkowi, że jedynie śniadania dają tu trochę

śmieszne, nazywają je europejskim. Oj cienko się musi w tej Europie

prząść, cienko...

Jedno jajeczko, parę plasterków szynki i serka. Do tego jakieś ziarenka,

co to by ich nasze kury nie ruszyły, z mlekiem. Żadnych kartofli,

słoniny, ani nawet zacierki na mleku!

Na szczęście chleba można brać ile dusza zapragnie.( Koledzy

przezywają mnie od tego Bochenek...) Na obiad to już nie ma

problemów. Wprawdzie porcje jak dle dzieci w przedszkolu, ale

miastowi to albo mało jedzą, albo mięsa wcale nie tkną...

Chore to jakieś czy co..? Tak więc wszystko czego nie zjedzą

przynoszą do mnie.

 

Ci miastowi to w ogóle dziwni jacyś są...Biegać to to nie potrafi.

Bić się też nie...

Mamy tu takie biegi z ekwipunkiem. No tak jak u nas, tylko nie z

wiadrami. Krótkie takie. Jak z kościoła do remizy. Po dobiegnięciu na

miejsce to miastowi tylko gały wybałuszają i dyszą jak parowozy. Nie

wiadomo dlaczego ale wymiotują przy tym, i to czasami z krwią. Po 5-ciu

kilometrach i to jeszcze w maskach ochronnych! A potem to trzeba ich z

powrotem do koszar ciężarówkami zawozić, bo się już do niczego nie

nadają.

Na ćwiczeniach z walki wręcz to lekko takiego ściśniesz ...i już

ręka złamana! To z tej kawy co ją litrami chleją, i przez to mięso,

co go to nie jedzą...! Najsilniejszy jest u nas taki Kozłowski z

Rembowic koło Gałdowa, potem ja. No, ale on ma 2 metry i pewnie ze

120 kg, a ja 1,66 m i chyba z 72 kg...bo trochę mi się ostatnio od tego

wojskowego jedzenia przytyło..

 

A teraz uwaga, będzie najśmieszniejsze! Koniecznie powiedzcie o tym

wujkowi Ryśkowi, Garbatemu Bronkowi i mojemu Zdziśkowi. Mam już

pierwsze odznaczenie za strzelanie!!! A tak mówiąc szczerze, to nie

wiem za co...

Ten czarny łeb na tej ich tarczy wielki jak u byka. I wcale się nie

rusza jak te nasze dziki i zające. Ani nikt nie strzela do ciebie

nazad, jak to u nas bracia Bylakowie, z tych ichniejszych wiatrówek.

Naboje - marzenie...i w dodatku nie trzeba ich samemu robić!

Wystarczy wziąć te ich nowiutkie giwery, załadować, i każdy co nie

ślepy trafia bez celowania!

 

Nasz kapral to podobny do naszej belferki Gorcowej z Rokicic. Gada,

wrzeszczy, denerwuje się, a i tak nie wiadomo o co mu chodzi. Trochę

się z początku na mnie zawziął i kazał biegać w samym podkoszulku, w

deszczu, po placu apelowym. Dostał jednak raz ode mnie szklankę tego

samogonu od wujka Franka i go o mało szlag nie trafił. Ganiał potem

cały czerwony na pysku po tym samym placu, a potem przez pół dnia

nie wychodził z kibla. Kazał mi następnego dnia rano butelkę tego

frankowego samogonu do samego dna wypić.

Na ex. No i co? I nic! Normalny samogon, taki jaki znam od dziecka.

Kapral gapi się teraz na mnie podejrzliwie, ale mam już święty spokój.

Powiedźcie wszystkim, że to całe wojsko to super sprawa. Niech

szybko przyjeżdżają i się zapisują, póki są jeszcze wolne miejsca.

 

 

Całuję Was wszystkich mocno ( a szczególnie mojego Zdziśka )

 

 

Wasza córka Marysia

Carpe diem - raz kozie death

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/41/#findComment-62508
Udostępnij na innych stronach

Znalezione w necie :grin:

 

Byyyyyyło... :-) Ósme od góry https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=720&postdays=0&postorder=asc&start=870

A widzisz - skleroza :rolleyes: :sad:

 

Pozdrawiam :wink:

Carpe diem - raz kozie death

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/41/#findComment-62515
Udostępnij na innych stronach

Przed miałem telefon.

Takiego zlecenia to jeszcze nie miałem :shock:

Kobieta się przedstawiła, podała miejscowość i pyta się mnie, o której mogę jutro rano przyjechać - krowę zacielić :shock: :shock: :lol: :lol: :lol:

 

Pozdrawiam :wink:

Carpe diem - raz kozie death

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/41/#findComment-62517
Udostępnij na innych stronach

Na polance w środku Stumilowego Lasu siedzi Puchatek przy ognisku i piecze

kiełbaski. Przychodzi Kłapouchy, więc Puchatek go grzecznie zaprasza, żeby

się przylączył. Kłapouchy siada więc przy ognisku, razem sobie pieką te

kiełbaski, ale coś gadka się nie klei. Więc Kłapouchy, żeby rozluznić

atmosferę, zaczyna się Kubusiowi zwierzać, i mówi:

- Wiesz Puchatku, ja to właściwie nie lubię Prosiaczka...

Na co Puchatek:

- To nie jedz.

 

:shock:

Zeżarli nam prosiaczka :shock: :sad: :cool:

 

Pozdrawiam :wink:

Carpe diem - raz kozie death

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/41/#findComment-62563
Udostępnij na innych stronach

czy leci z nami pilot??? :grin:

 

 

Po dwudziestu latach małżeństwa para leży w łóżku i nagle żona czuje, że

mąż zaczyna ją pieścić, co już się bardzo dawno nie zdarzało. Prawie jak

łaskotki jego palce zaczęły od jej szyi , biegły w dół delikatnie

wzdłuż kręgosłupa do bioder. Potem pieścił jej ramiona i szyję, dotykał

jej piersi, by zatrzymać się powyżej podbrzusza. Potem kontynuował ,

umieszczając swą dłoń po wewnętrznej stronie jej lewego ramienia. znów

pieścił lewą stronę jej biustu i obsuwał dłoń wzdłuż jej pośladków, uda

i nogę, aż po kostkę. Kontynuował po wewnętrznej stronie lewej nogi

unosząc pieszczoty aż do najwyższego punktu uda. Och... W ten sam sposób

delikatnymi ruchami dłoni pieścił jej prawą stronę i gdy żona czuła się

już rozpalona do ostatnich granic... Nagle przestał. Przekręcił się na

plecy i zaczął oglądać telewizję. Żona ledwie łapiąc oddech powiedziała

słodkim szeptem: " To było cudowne, dlaczego przestałeś?"

 

"Znalazłem pilota" – odpowiedział.

andrzej m.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/41/#findComment-62689
Udostępnij na innych stronach

Uślimtałem się ze śmiechu!! :wink: :grin: :lol: :lol:

Ujastek dobre! :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:

 W życiu dwa dni są najważniejsze:
 Ten w którym się urodziłeś.
  I ten kiedy zrozumiałeś po co

                           M.Twain

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/41/#findComment-62716
Udostępnij na innych stronach

Dorzucę i ja cosik :wink:

 

Na dobry początek w piąte! (Jak ja nie lubię postnego piątku :grin:)

--------------------------------------------------------------------------------

Kto to jest ginekolog?

- To jest facet, który szuka problemów tam, gdzie inni znajdują radość.

 

Jaka jest różnica między dziewicą a rencistką?

- Żadna. Obie czekają na pierwszego.

 

Jakie są dwa zwierzęta, które istnieją, ale nie żyją?

- Koza z nosa i bąk z d..y.

 

Dlaczego dziewice noszą czarne majtki?

- Żeby im się błona nie prześwietliła.

 

Jak się nazywa babcia klozetowa?

- Pisuardessa.

A jak dziadek klozetowy? -

Kałboj.

 

Co można z jednej strony lizać,a z drugiej przyklepywać?

- Znaczek!

 

Czym się różni Syrenka od krowy?

- Jak Syrenka nawali, to stoi, a jak krowa nawali, to idzie dalej.

 

Jakie ciastka jedzą hydraulicy?

- Rurki.

A górale?

- Karpatki.

A stare dziadki?

- Pierniki.

 

Co żołnierz ma pod łóżkiem?

- Żołnierz ma pod łóżkiem porządek.

 

Kiedy żołnierz może używać broni?

- Kiedy Bronia skończy 18 lat.

 

Czym się różni policjant od księdza?

- Ksiądz mówi: Pan z wami, a policjant: Pan z nami.

 

Gdzie są najtańsze dziewczyny?

- W Rosji. Co druga to Tania.

 

Dlaczego św.Mikołaj nie ma dzieci?

- Bo sp.......a się przez komin.

 

Czym się różni grzech od żalu?

- Grzech włożyć, a żal wyjąć...

 

Czy wiesz, dlaczego pies liże sobie j...a?

- Bo może.

 

- Co powinien robić w domu prawdziwy mężczyzna?

- Nic!

 

- Brunetka i blondynka stoją na wieżowcu wiecie która z nich szybciej będzie na dole?

- Brunetka, bo blondynka zgubi drogę

 

Co zrobić żeby kobieta krzyczała jeszcze godzinę po sto.....u?

Wytrzeć m.....go o firankę!

 

- Jaki jest skład chemiczny małżeństwa?

- Mało zasad, dużo kwasów.

 

Auto skręca w prawo. Która opona się najmniej zużywa?

zapasowa!!

Pozdrawiam Brać Wędzarniczą

----------------------------------------------

Ex: Braniewo, Jaromin, Krynica, Poznań, Gołdap, Kraków, Wola Batorska, Wrocław, ....

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/41/#findComment-62828
Udostępnij na innych stronach

Rozmawia dwóch nawalonych w trupa biskupów.

- No i widzisz, wybudowałem tę największą świątynię w kraju za pieniążki wiernych...

- Wybudowałeś...

- Mam 3 zajefajne posiadłości, a pojutrze kupuję czwartą na Mazurach...

- Wiem, po sąsiedzku ze mną...

- Rydzyk ma Maybacha, a ja mam aż 4 takie fury...

- Ano masz...

- A wiesz stary co mnie najbardziej wk...ia?

- Co?

- Że nie mogę tego wszystkiego synowi zapisać w spadku

Pozdrawiam Brać Wędzarniczą

----------------------------------------------

Ex: Braniewo, Jaromin, Krynica, Poznań, Gołdap, Kraków, Wola Batorska, Wrocław, ....

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/41/#findComment-62830
Udostępnij na innych stronach

Coś tam, coś tam:

 

Pozdrawiam Brać Wędzarniczą

----------------------------------------------

Ex: Braniewo, Jaromin, Krynica, Poznań, Gołdap, Kraków, Wola Batorska, Wrocław, ....

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/41/#findComment-62886
Udostępnij na innych stronach

Pod tym linkiem jest list z adresem.Kto blisko mieszka może odwiedzić dziadka,ojca i syna :grin:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/3ba58c08001b88f0.html

 

Pozdrawiam :wink:

Carpe diem - raz kozie death

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/41/#findComment-62887
Udostępnij na innych stronach

- Zenek! Zadam ci zagadkę: Najlepszy przyjaciel człowieka?

- Hmmm...Wyborowa?

- Nie.

- Absolut?

- Nie!

- Smirnoff?

- Nie!!!

- Finlandia?

- Nie, kurvva! Na cztery litery, matole!

- eee... Bols!

- Kurna, człowieku... pies! PIES!

- Pies?!

- Tak, debilu, pies!

- Aaaa, tego nie piłem...

Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.

przysłowie chińskie

Kiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.
Thomas Jefferson

 

...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona

 

Zapraszam na moją stronę

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/41/#findComment-63562
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.