Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Panie Diable, ale o co chodzi, tu impreza, tu czytelnia, a tu kotły, smoła...
- A nie, na tych niech pan nie zwraca uwagi, to katolicy, jak wymyślili, tak mają.
No cóż aby zabłysnąć pisze się . Śmieszne to nie jest w czasach ogólnego przyzwolenia atakowania wszystkiego co katolickie .
Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/128/#findComment-239696
Udostępnij na innych stronach

Wielka kumulacja w Totka,50mln do wzięcia,przed kolekturami kolejki na ulicach reporterzy pytają ludzi co by zrobili z taką kasą.

Pytają jakiegos przechodzącego człowieka co by z tym zrobił:

-ja to bym,no ten-tego,panie no bym se Poloneza kupił,na gaz panie,

z żoną bym se na wywczasy nad Bałtyk pojechał,synowi bym motorynkę kupił,kwaterunek bym panie se wykupił a resztę byśmy gdzie na konto wpłacili.

Następny pytany wysiadający z samochodu średnij klasy:

-no wie pan,kupiłbym lepszy samochód,może jakiś Audi prosto z salonu.

Kupiłbym mieszkanie,pojechał na 2 tygodnie do Hiszpanii a resztę gdzieś bezpiecznie w obligacjach ulokował.

Podjeżdża merol i wysiada biznesmen,dresy,łańcuchy,łeb ogolony z wadą anatomiczną (brak szyji)

-no *cenzura* bryka nówka,nie ma co mieniać

chałupa 500m2 pod miastem wykończona więc na to nie potrzebuje ale

zapłaciłbym zaległy przez kilka lat ZUS,q...a,skarbówkę q...a bym zapłacił,"Słowikowi" bym oddał,"Dziadowi" bym oddał,q....a "Wariatowi" bym oddał i szlus.

reporter:

-a reszta?

-a reszta?a ch.. - niech czeka.

-------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

W celu rozproszenia nudy podczas długiego lotu

1. Wyjmujemy laptopa z torby i kładziemy na kolanach

2. Powoli i spokojnie otwieramy go

3. Włączamy

4. Upewniamy się, ze osoba obok nas patrzy na ekran

5. Włączamy Internet Explorer

6. Zamykamy oczy, wznosimy głowę ku niebu i poruszamy bezgłośnie wargami

7. Bierzemy głęboki wdech i klikamy na następujący link:

 

http://www.thecleverest.com/countdown.swf

8. Obserwujemy minę osoby obok!

--------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

Murzynek złowił złotą rybkę która zaoferowała mu spełnienie jednego życzenia.

-Ryba,chcę być biały!

Zaszumiało,zagrzmiało dzieciak patrzy w wodę a tam blondas z niebieskim oczami.

Biegnie do wsi po drodze widzi że ojciec w polu ozre,podbiega do ojca

-tato,tato zobacz-jestem biały,jestem biały!

-idź synu do domu,słońce zaraz zajdzie a tu jeszcze tyle roboty.

Dobiega do domu,leci do kuchni gdzie matka coś gotuje

-mamo,mamo-jestem biały!

-idź sie pobaw,ojciec zaraz z pola wróci a kolacja nie gotowa

Wybiega z domu,siostra ze szkoły wraca

-zobacz,zobacz-jestem biały!

-daj mi spokój,jutro mam klasówkę,idę się uczyć.

Usiadł pod baobabem i tak sobie myśli

-15 minut jestem biały i już mnie te czarnuchy wq...iają.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

Czerwony Kapturek wraca przez las i słyszy z krzaków

-gupia dziwka.gupia dziwka

myślała że się przesłyszała,podchodzi do krzaków i teraz już wyraźnie słyszy

-gupia dziwka,gupia dziwka

Rozgarnia zarośla a tam przyczajony wilk

-gupia dzi.....

-Wilku,nie można tak mnie przezywać przecież występujemy w jednej bajce.Wstydź się.

Przecież jestem Czerwony Kapturek,mam czerwoną czapeczkę,czerwoną bluzeczkę,czerwoną spódniczkę,czerwone pończ.........OOOO Q....A !!!Ja faktycznie

wyglądam jak głupia dziwka!!!!

-------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

Czerwony Kapturek plączę się po lesie bo zgodnie z bajką powinna spotkać wilka którego nigdzie nie ma.Łazi,łazi jest już zmęczona,drze sie na cały las a wilka nie ma.Wraca powoli do domu ale jeszcze ją podkusiło zajrzeć w jedno z ulubionych miejsc wilka a tam leży wilczysko,oczy podkrążone,kudły zmierzwione,jęzor zwisa-no wygląda jak "siódme nieszczęście".

-wilku,wilku,co się stało???Tak nie może być,a co z bajką???

-spie...laj Kapturek,trzy dni z Costnerem tańczyłem.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/128/#findComment-239702
Udostępnij na innych stronach

Mnie przy okazji wędzenia odwiedziły dwie Panie - mama z córką.. (nie to nie żart)

-Może pan na chwilę podejść? Mamy coś ważnego do powiedzenia!

-OK! opuszczam umiłowaną moją beczkę i idę :)

-Nie wiemy czy pan wie... ale nadchodzi nieuchronny koniec świata!

- :shock: ...ok?

Jako, że niegrzecznie jest przerywać poczekałem 20 minut :grin: i spytałem czy Panie są z jakiegoś ruchu pobliskiego kościoła.. "Prawie!"

Dostałem nawet fajną gazetkę postapokaliptyczną - jako, że niegrzecznie jest wyrzucać coś, nad czym ktoś się napracował - zacząłem przeglądać..

Obie Panie parsknęły śmiechem kiedy spytałem:

"Jak nakłoniliście Raya Romano do pozowania do tego obrazka?" :cool:

 

http://imageshack.us/a/img338/9840/rayromano.jpg

 

Przy okazji mimochodem zareklamowałem stronkę wędliny domowe :lol: i powiedziałem, że muszę iść pilnować paleniska :) Bardzo przyjemna rozmowa :grin: na dodatek szczera :P ..pół godziny sobotniego życia, których bym nie cofnął :cool: Pozdrawiam

Boldly go where no Boczek has gone before  :cool: w morde jeża! 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/128/#findComment-239707
Udostępnij na innych stronach

No cóż aby zabłysnąć pisze się . Śmieszne to nie jest w czasach ogólnego przyzwolenia atakowania wszystkiego co katolickie .

Dziękuję Dziadku, bałem odezwać się aby nie zarobić... :???:
Cisza,spokój, a ja robię to co umiem najlepiej: NIC
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/128/#findComment-239716
Udostępnij na innych stronach

Batiarku, bez przesady. Korzystam z laptopa i mobilnego (b.wolnego dzisiaj) łącza (a temat obszerny) więc dopiero jutro troche tu uporządkuję.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/128/#findComment-239719
Udostępnij na innych stronach

Na lekcji religii ksiądz prosi dzieci, by narysowały aniołka.

Wszyscy rysują aniołki z dwoma skrzydełkami, a Jasiu z trzema.

- Jasiu, widziałeś aniołka z trzema skrzydełkami?

- A ksiądz widział z dwoma?

 

Ksiadz budzi się po operacji w szpitalu.

- Czemu tak tu ciemno? - pyta pielęgniarkę.

- Zasłony sa zaciągnięte, proszę księdza.

- To juz wieczór ?

- Nie, ciagle popołudnie. Tylko... palił się dom naprzeciwko i było tak piekielnie gorąco, że chirurg kazał zaciągnąć zasłony, żeby ksiądz nie pomyślał, że operacja się nie udała...

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/128/#findComment-239743
Udostępnij na innych stronach

Do stajenki przyszło trzech króli, a tu wypada Józef i woła do nich:

- Sorki panowie, cała sprawa odwołana.

- Ale jak to?? Co się stało?!

 

 

 

 

 

- Dziewczynka się urodziła...

:cool:

http://images43.fotosik.pl/1180/cf5743008b743b6dm.png

"Kiedy pracuję, to pracuję, a gdy mówię, że pracuję, to tylko mówię."
 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/128/#findComment-239771
Udostępnij na innych stronach

Panowie, miało nie być o polityce i wierze, religii.

Co się zmieniło, skąd taki frontalny atak?

Statystycznie sporo ludzi na naszym forum ma prawo czuć dyskomfort.

Andy, ja Tobie powiem dowcip, jak w Toto-Lotku.

Jak myślisz, ile ugrasz od czytających Twoje dowcipy?

2, 3 razy więcej miodku do baryłeczki.

A może 4 razy więcej.

Ale się pośmiejemy, chyba żeby Maxell humory popsuł.

Cisza,spokój, a ja robię to co umiem najlepiej: NIC
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/128/#findComment-239811
Udostępnij na innych stronach

Batiar, kolejny już raz mieszasz KPP do swej wojenki o dowcipy. Dla mnie to jest "mikrego wzrostu" ale zachęcam Cię, pisz dalej o KPP. Wypromowałeś już dowcip: "Leciały sobie dwa białe orły..." tak, że najwięksi spece reklamowi mogliby się od Ciebie wiele nauczyć. Niewielu na tym forum go nie zna. Dzięki Tobie! Może i z KPP Ci się tak samo uda - życzę Ci tego z całego serca "D

 

P.s. Post bez żadnej złośliwości.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/128/#findComment-239818
Udostępnij na innych stronach

Heniu, jesteś dla mnie intelektualnym autorytetem, za niezależność.

Zacofaniec jestem, przestanę czytać dowcipy, i tak ich nie zrozumiem.

Jeno andy'emu ew. dokończę opowiadać swój aberracyjny intelektualnie dowcip. :grin:

Serdecznie pozdrawiam Ciebie, pisz w różnych tematach, nie tylko w dowcipach.

Tych nie będę czytał, chyba że Ty na PW czy inaczej przyślesz.

Przyjedź na Podlasie, to się złapiemy. Ja całkiem stary jeszcze nie jestem.

Mam embargo na spotkania ze sąsiadem, doniosłem go do Jego furtki, zrobił parę kroków, ja wróciłem do siebie.

Całe szczęście że psy wyły, wychłodził by się na " Amen ".

Ale w niedzielę przekazaliśmy sobie znak pokoju, embargo pozostało.

Sąsiad pertraktuje żeby można było 1/2, może mu się uda.

Mnie taka ilość "na twarz" nie przeszkadza, będzie 3/4, 1/2 ja a sąsiad resztę.

Strasznie nachalny jest na gorzałe jak zaskoczy, muszę cierpieć, będzie 1/2 na 2.

Na Podlasiu też będzie kultura, chyba że Ty będziesz a ja Eli podpadnę.

Będzie co wspominać, nawet gdybyśmy niewiele pamiętali...

Pozdrawiam.

 

Batiar

Cisza,spokój, a ja robię to co umiem najlepiej: NIC
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/128/#findComment-239822
Udostępnij na innych stronach

:grin: Batiar, będę na Podlasiu. Nawet przyjadę po Ciebie autobusem i będziemy mogli wcześniej zacząć pojednanie :D Już się cieszę na to spotkanie :D A na razie nie zabraniaj nam dowcipów. Większość dowcipów mogących uchodzić za antykatolickie księża wymyślają! Na moje pytanie:dlaczego?! uzyskałem odpowiedź: napisano przecież: “...cieszcie się i radujcie..."

Cieszę się i raduję na spotkanie z Tobą i wszystkimi innymi, którzy tam będą :D

Naprawdę.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/128/#findComment-239824
Udostępnij na innych stronach

Batiar, kolejny już raz mieszasz KPP do swej wojenki o dowcipy. Dla mnie to jest "mikrego wzrostu"

Andy, serdecznie Ciebie przepraszam.

Miałem nie odpowiadać, ale to mi zalega.

Za to nie upublicznię zakończenia swojego "dowcipu".

Polecam Tobie i innym opis i sens mojej "wojenki", jest ona dosyć dokładnie opisana

w pracy Sun Wu, Sun Bin: "Sztuka Wojny" .

Jestem jaki jestem, wyłączając się z tego tematu chcę Tobie przekazać tą działkę tego pola walki, "wojenki".

Jestem ponad 70 letnim emigrantem, którego IQ określono w 1971 roku jako: 145- werbalne, 130-manualne, to chyba obecnie też widać.

Sensowną jest (wg mnie) zasada nie atakowania religii ani przekonań politycznych ludzi - członków tego społeczeństwa.

W moim uniformie jest beret - moherowy, bo taki ma być.

Ten kraj przetrwał dzięki kobietom uczącym języka i historii oraz religii.

Wróg nosił wraży szynel, mówił obcym językiem, wyznawał obcą religię.

Obecnie sprawy się skomplikowały, uwarunkowania zmieniły.

Unia dąży do likwidacji państw narodowych, na pierwszy ogień poszła Polska.

Potem będzie już dużo łatwiej, z prakseologicznego względu jest to racjonalne postępowanie.

Odciąć młodzież od korzeni ( nauka historii), przerwać łańcuch pokoleń ( pogarda dla tradycji i autorytetu starszych ) i wiele innych socjologicznych zabiegów.

Tak ja to widzę, nie muszę mieć racji.

Ale zasada: nie atakujemy poprzez dowcipy religii, przekonań mówi jedno:

Pozwólmy innym być sobą, bez odczucia osaczenia i opluwania.

Dla nas wszystkich jest to nieśmiała próba propagacji hasła: Nie bądźmy " pożytecznymi idiotami".

Ot i ta cała - być może wydumana - wojenka, za dużo przeszedłem aby nie mieć "irracjonalnych" lęków.

Dużo mógłbym gadać, ale sensu chyba mało osób by w tym widziało i przyznało.

Mam to gdzieś, na pewno potok śliny popłynie, nie będę tego czytał w dziale "dowcipy".

Są rzeczy których się nie robi, nie kpi się z Boga, Ojczyzny i nie dzieli się społeczeństwa.

Głupie słowa w dowcipie, ale czasami, w geście rozpaczy, człowiek sieje perłami na oślep.

Cisza,spokój, a ja robię to co umiem najlepiej: NIC
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/128/#findComment-239825
Udostępnij na innych stronach

Większość dowcipów mogących uchodzić za antykatolickie księża wymyślają! Na moje pytanie:dlaczego?! uzyskałem odpowiedź: napisano przecież: “...cieszcie się i radujcie..."

Ano właśnie , mam troszkę znajomych w sutannie i najlepsze dowcipy pamiętam w ich wykonaniu . Czasami trzeba troszkę dać sobie na luz.

Radujcie się bracia i siostry .......

 

Podpity facet wraca do domu. Żona do niego:

- Ty pijaku, tylko wódka ci w głowie!

Facet sięga do kieszeni, wyciąga kartkę i mówi:

- Przyniosłem test, zaraz zobaczymy, jaka ty obeznana i kulturalna jesteś!

Żona na to:

- Zobaczymy, czytaj.

- Pytanie pierwsze: wymień jakieś dwie waluty.

- No, na przykład dolar i euro.

- Dobra. Teraz wymień dwa typy środków antykoncepcyjnych.

- Jejku, mogę ci wymienić co najmniej 10.

- Wierzę. Pytanie trzecie. Wymień dwie rzeki w Islandii... Milczysz? Wiedziałem! Oprócz szmalu i seksu, nie masz żadnych zainteresowań!

Hanka_Kaszubka33

Wszyscy Jesteśmy Aniołami Z Jednym Skrzydłem....

GDYNIA MOJE MIASTO

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/128/#findComment-239835
Udostępnij na innych stronach

Żona łaje męża pijaka:

- Ty dziennie pijany, ciebie w ogóle nie interesuję, wybieraj - czy ja czy wódka?

Mąż:

- A ile wódki?

Wszyscy ludzie różne! Jeden ja jednakowy...

i ja BAŁT http://seatroutinpoland.e-fora.pl/index.php

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/128/#findComment-239860
Udostępnij na innych stronach

Drużynowe Mistrzostwa Świata w robieniu loda! Zjechały się Panie z całego świata. Oczywiście nie zabrakło prasy, radia, telewizji...itp.

Korespondent jednej z stacji TV przeprowadza wywiady z drużynami. Najpierw zaczyna rozmowę z Amerykankami:

- Jak nastroje przed zawodami?

- Wszystko dopięte na ostatni guzik, ciężko trenowałyśmy w okresie przygotowawczym, morale doskonałe, wygramy! Jeżeli oczywiście w polskiej drużynie zabraknie Mani...

Podobne pytanie zadaje Francuzkom:

- Wszystko w najlepszym porządku, w końcu jest to nasza narodowa dyscyplina, od lat jesteśmy w czołówce, wygramy! Jeżeli oczywiście Mania nie przyjdzie....

I tak chodzi od nacji do nacji i wszędzie to samo: "Jeżeli Mania nie przyjdzie....".

Wreszcie nie wytrzymał i pyta:

- Co to za Mania? Autorytet jakiś czy co?

- Autorytet nie autorytet, ale kostkę Rubika w ustach układa.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/128/#findComment-239955
Udostępnij na innych stronach

Dla tych wszystkich którzy oburzają się na usuwanie ich postów :grin:

 

 

[ Dodano: Wto 25 Wrz, 2012 19:59 ]

Ostrzegam :wink:

 

 

[ Dodano: Wto 25 Wrz, 2012 20:00 ]

Bo :grin:

 

Trzeba żyć, aby jeść, a nie jeść, aby żyć !!!

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/128/#findComment-239956
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.