Tomuś Opublikowano 15 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij #301 Opublikowano 15 Maja 2008 Gonzo dlatego wędkarz jak wraca z ryb do domu to dzwoni :wink: Cytuj Tomuś Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/13/#findComment-33903 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Wiesław Opublikowano 19 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij #302 Opublikowano 19 Maja 2008 Dzisiaj rano jechałem jak zwykle do pracy Trasa Łazienkowska.Przede mną, lewym pasem nowiusieńkim BMW jechała blondynka...Przy prędkości 130 km/h.... siedziała z twarzą tuż przy lusterkui...malowała sobie rzęsy. Ledwie na moment odwróciłem głowę, a kiedyspojrzałem znowu na BMW oczywiście okazało się, że blondynka (wciąż zajętamakijażem!!!) już jest połowa auta na moim pasie!I chociaż jestem naprawdę twardym facetem, to tak sięprzestraszyłem, że i golarka i kanapka wypadły mi z rąk. Kiedypróbowałem kolanami opanować kierownice tak, aby wrócić na swój pas ruchukomórka wyleciała mi akurat prosto do kubka z gorącąkawą, który trzymałem między nogami. Kawa naturalnie się wylała, poparzyłamoja męskość, zrujnowała mój telefon i przerwała bardzoważną rozmowę!!! Jak ja k...wa nienawidzę kobiet za kierownica..... *** - W życiu nie uwierzę, że za komuny na półkach był tylko ocet iolej... Może w jakichś małych sklepach, ale w Carrefourze???? * * * - Co może być gorszego od kamyczka w bucie? - Ziarenko piasku w prezerwatywie. * * * Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham wypić. * * * Adam i Ewa spacerują po raju- Adam, kochasz mnie? - A co tu robić... * * * - Pomyślałem, żeby się ożenić.- No i co? - No i nic. Pomyślałem, pomyślałem i mi przeszło. * * * W barze siedzi młody mężczyzna i dziewczyna.Koleżanka się spieszy? - zagaduje mężczyzna.Nie, koleżanka się nie spieszy - przekornie odpowiada dziewczyna.- Koleżanka napije się kawy?- Tak, napiję się kawy...- Koleżanka wolna?- Nie, mężatka...- Mężatka? A koleżanka może zadzwonić do domu i powiedzieć, że zostałazgwałcona w barze?- Tak, koleżanka może zadzwonić do domu i powiedzieć, że ją zgwałcili 10 razy.- 10 razy???!!!- Kolega się spieszy? * * * Kawał wędkarski:- Biorą?- Nie bardzo...- Złapał pan coś?- Jednego.- I co pan z nim zrobił?- Wrzuciłem do wody.- Duży był?- Taki jak pan i też mnie wkurzał. * * * - Synku, jesteś taki niegrzeczny, weź przykład z tatusia- mama, ale tata siedzi w więzieniu...- tak, ale niedługo wyjdzie za dobre sprawowanie * * * Morze Północne, lodowaty wicher duje jak cholera. Na pokładziestatku stoi dwóch marynarzy.- W taką pogodę z gołą głową? Gdzie masz swoje nauszniki?- Od czasu nieszczęśliwego wypadku już ich nie noszę.- Jakiego nieszczęśliwego wypadku??- Kumpel zapraszał na wódkę, a ja nie słyszałem... * * * Parka w łóżku: On do niej:- Kochanie może dzisiaj na jeźdźca?- Jaki najeźdźca??- Germański ku... oprawca!! * * * Podczas imprezy na Księżycu w pewnej chwili ktoś mówi:- wiesz co, Armstrong? Niby wszystko jest, rozpalony grill, piwo, dziewczynyale jakoś atmosfery nie ma........ * * * Pasażer taksówki klepnął kierowcę żeby się o coś zapytać. Tamten jak oparzony podskakuje pod sufit i traci panowanie nad samochodem,- co pan taki nerwowy - pyta pasażer- przez 25 lat byłem kierowcą karawanu... * * * Kilka mądrośći:A świstak siedzi, bo wiewiórka była nieletnia... Ludzie, którzy piją są dla mnie niczym.....niczym bracia! Myślisz, że możesz wszystko? Trzaśnij drzwiami obrotowymi!! Jestem jak dżin - gdzie otworzą butelkę, tam jestem! Nie pij, gdy prowadzisz - za dużo się rozlewa... Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/13/#findComment-34024 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
efcia Opublikowano 20 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij #303 Opublikowano 20 Maja 2008 Czy garbatemu można powiedzieć komplement :question: Ależ oczywiście. :wink: ..Ale z pana równy gość :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/13/#findComment-34073 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kusy Opublikowano 20 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij #304 Opublikowano 20 Maja 2008 Stoi zakonnica na szosie i zatrzymuje samochody. Nikt nie chce się zatrzymać i podwieźć siostry. Deszcz, chłód, burza straszliwa. W końcu zatrzymuje się piękna blondyna w czerwonym ferrari i zabiera zakonnice. Ta szczęśliwa stara się nawiązać rozmowę: - Piękne auto, pewnie ma pani wspaniałą posadę, skoro stać panią na taki wóz - A nie nie, to mój trzeci kochanek mi je kupił. - Jak to, nie ma pani męża? - Nie, żyję w wolnych związkach, lepiej na tym wychodze, np to futro na tylnym siedzeniu dostałam od innego kochanka a ta piękna biżuteria - ta jest od jeszcze innego. W końcu dojeżdżają do klasztoru, zakonnica wysiada smutna ze jej życie jest takie szare, ale tłumaczy sobie ze wybrała życie klasztorne wiec tak musi być. Około 22 zakonnica zmówiła wieczorny pacierz i kładzie się do lóżka, nagle ktoś cichutko puka: - Puk, puk! - Kto tam? - To ja... ksiądz Antoni... [szeptem] A zakonnica na to: - W d... sobie wsadź te swoje bombonierki! Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/13/#findComment-34076 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Wiesław Opublikowano 26 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij #305 Opublikowano 26 Maja 2008 Kolega odwiedził chodowcę gołębi. Co słychać pyta się chodowca, a jadę do Wiednia. To mógłbyś zabrać jednego z moich gołębi i tam go wypuścić. Ciekawy jestem ile czasu zajmie mu powrót do domu. Dobrze, zgodził się kolega. Bezposrednio po przybyciu do Wiednia spełnił prosbę kolegi chodowcy i wypuścił gołębia.Minął tydzień, dwa, miesiąc a gołębia nie ma. Chodowca dzwoni do kolegi zaniepokojony brakiem gołębia, ale kolega zapewnia go, że zgodnie z umową gołębia wypuścił w Wiedniu. Po 2 miesiącach wreszcie gołąb zjawił się w domu, zaciekawiony chodowca pyta się go, czemu tak długo leciał? a gołąb na to, to trzeba było mi k............... rozwiązać skrzydła, a nie kazać iść na piechotę. :lol: :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/13/#findComment-34345 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gonzo Opublikowano 26 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij #306 Opublikowano 26 Maja 2008 Witam. Przychodzi "Jasiu dresiarz" ze szkoły i na zapytanie ojca jak tam dziś w szkole - odpowiada, źe pięć pał dziś dostał No to synu chyba w pie..ol Wiem ojcze adresy już mam :devil: Pozdrawiam :wink: Cytuj Carpe diem - raz kozie death Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/13/#findComment-34351 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej D. Opublikowano 26 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij #307 Opublikowano 26 Maja 2008 Przychodzi klient do jednego ze sklepów znanej firmy Constar i mówi poproszę kilogram tych ogórków. Ekspedientka na to: proszę Pana to nie ogórki tylko kiełbasa. -To dlaczego jest taka zielona? -Bo to kiełbasa dojrzewająca. -Tak? A czemu jest pokryta futerkiem?-Bo to "Kiełbasa przytulanka" Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/13/#findComment-34360 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Wiesław Opublikowano 4 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij #308 Opublikowano 4 Czerwca 2008 Witam Janku, Janku!- Co?- Zrób ze mnie wreszcie kobietę!- Hmm... Karolu, nie wiem czy to dobry pomysł... Mąż budzi żonę w nocy.- Kochanie, Kochanie obudź się - mam dla Ciebie pigułkę na ból głowy.- Ale misiu, mnie przecież nie boli głowa...- Haa! Mam Cię... Podczas kursu na skałkach wspina się młoda adeptka razem z instruktorem.Nagle dziewczyna zaczyna szukać ręką nerwowo... i mówi:- Panie instruktorze, nie mam chwytu!Instruktor uspokaja:- Poszukaj, sprawdź po prawej.Po chwili dziewczę krzyczy uradowane:- Mam! Mam szparę, cała ręka wchodzi!- Ty się kurna nie reklamuj, tylko wspinaj. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/13/#findComment-35012 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małgoś Opublikowano 4 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij #309 Opublikowano 4 Czerwca 2008 Pewne małżeństwo pojechało na weekend nad jezioro, gdzie można było łowić ryby. Mąż uwielbiał wczesnym świtem wypływać na ryby i zostawiał wtedy swoją żonę samą. Pewnego ranka, mężczyzna wrócił po kilku godzinach z połowów i postanowił odpocząć. Kobieta więc, choć niekoniecznie sie na tym znała, postanowiła popływać łodzią. Odpłynęła kawałeczek, rzuciła kotwicę i zajęła sie lekturą. Po pewnym czasie podpłynął do niej strażnik. - "Dzień dobry szanowna Pani! Co Pani tutaj robi"?- zaczął rozmowę. - "Czytam" - odpowiedziała kobieta i pomyślała sobie "Czy to nie jest oczywiste?" - "Ale znajduje sie Pani w strefie, gdzie łowienie ryb jest zabronione!" - "Przecież Pan widzi, że ja nie łowię ryb!" - "No cóż, ale ma Pani przy sobie całe potrzebne do tego wyposażenie!" Zarekwiruje je i muszę wystawić Pani mandat! -"Jeśli Pan to zrobi, oskarżę Pana o gwałt!"- odpowiedziała rozgniewana kobieta. - "Ale przecież, ja Pani nawet nie tknąłem!" -"No cóż, ale ma Pan przy sobie całe potrzebne do tego wyposażenie!" :-) Cytuj "W życiu piękne są tylko chwile.." Dżem Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/13/#findComment-35014 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Wiesław Opublikowano 4 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij #310 Opublikowano 4 Czerwca 2008 Witam Pokój w akademiku. Student:- Chłopaki, szybko, gadajcie czy homoseksualizm jest w porządku?- No pewnie, że w porządku.Student zdejmuje rękę z mikrofonu słuchawki:- Halo, halo, mama? U mnie wszystko w porządku! Spotyka się dwóch kumpli na za...stym kacu.- Co tam słychać po weekendzie?- A nic, wiesz stara bida, chyba czas samochód zmienić, mam juz tabeemkę ponad rok, czas wymienić trupa na coś nowszego.- W sumie to racja mój mercedes tez juz stary, prawie 2 lata go mam.Lipa, cały czas dmucham te same, juz mi sie znudziło, chyba czas najakieś wakacje wyjechać, może Seszele, albo do Brazylii na karnawał sięwybiorę, jakiś egzotyczny towarek przelecieć.- Nic nie mów, byłem w Grecji w zeszłym miesiącu, ku...sko gorąco nictylko się na..bać i leżeć cały dzień.- A co nowego w sprawie twojego basenu, mówiłeś, że ma być jakiś wielki,kryty ze zjeżdżalnią i sauną, robisz juz cos?- Chciałem, ale byli jacyś ludzie, zbadali grunt i powiedzieli ze naplebani nie da rady bo teren podmokły? Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/13/#findComment-35016 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małgoś Opublikowano 4 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij #311 Opublikowano 4 Czerwca 2008 Pewna para była świeżo po ślubie...dwa tygodnie temu było wesele. Mąż jakkolwiek w małżonce wielce zakochany, nabrał ochoty by spotkac się ze starymi kumplami i poimprezowac w ich ulubionym barze.Zaczął więc sie ubierac i mówi do żony:- Kochanie wychodzę, ale wrócę niedługo.- A dokąd idziesz misiaczku?- zapytała żona.- Ide do baru ślicznotko. Mam ochotę na małe piwko.- Chcesz piwo mój ukochany?- żona podeszła do lodówki otworzyła drzwi i zaprezentowała mu 25 różnych rodzajów piwa z 12 różnych krajów: Niemiec, Holandii, Anglii i innych.Mąż stanął zaskoczony i jedyne, co zdołał wydusić z siebie, to:- Tak, tak cukiereczku...ale wiesz...w barze..te schłodzone kufle...- nie zdążył dokończyć, gdy żona mu przerwała:- chcesz do piwa schłodzony kufel? Nie ma problemu.- i wyjęła z zamrażarki wielki, oszroniony kufel.Ale mąż, choć juz blady z wrażenia, nie dawał za wygraną:- No tak skarbie, ale w barach mają naprawdę świetne i pyszne przystawki...Nie bede długo. Wróce naprawdę szybko, obiecuję.- Masz ochote na przystawki, niedźwiadku?- Zona otworzyła drzwi szafki, a tam słone paluszki, orzeszki, chipsy, pieczone skrzydełka, marynowane grzybki i wiele innych smakołyków.- Ale kochanie.. w barze...no wiesz...te męskie gadki, przeklinanie, niewyszukany język..- Chcesz przekleństw moje ciasteczko? Zatem pij to kur****** piwo, z jabłuszko***** zmrożonego kufla i żryj te pier****** przystawki!!!!!!!!Jesteś teraz k**** żonaty ii nigdzie nie wyjdziesz!!!!!!!!!!!!!!!!!Pojałes skur******?!!!!!!!! Cytuj "W życiu piękne są tylko chwile.." Dżem Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/13/#findComment-35025 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domin12439 Opublikowano 4 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij #312 Opublikowano 4 Czerwca 2008 No nie :devil: A ja jeszcze do niedawna chciałem się żenić :shock: A moja Dziewczyna jeszcze nie bo mamy czas itdTeraz to choćby mnie namawiała to nic z tego :tongue: Cytuj Pozdrawiam serdecznie!!! DominikWĘDZĘ SOBIE I MUZOM - tym co się znają https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286http://www.wyrobydomowe.nazwa.pl/catalog/index.phphttp://nasza-klasa.pl/profile/1110333 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/13/#findComment-35027 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Wiesław Opublikowano 4 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij #313 Opublikowano 4 Czerwca 2008 Konferencja, temat: "kariera zawodowa, a wierność małżeńska", referentwygłasza:- Pierwsze miejsce jeśli chodzi o zdrady małżeńskie zajmują lekarze; tenocne dyżury sprzyjają, kilka etatów naraz itd...- Drugie miejsce.. to oczywiście artyści; ciągle nowe role, plany,otoczenie.. ...no a trzecie miejsce; to właśnie ludzie tacy jak Państwo uczestnicy konferencji, szkoleń, jeżdżący w delegację no i...Z sali odzywa się facet: protestuje! już od 20 lat wyjeżdżam i nigdy misię to nie zdarzyło!Na to głos z końca sali, wstaje facet i krzyczy:- I właśnie przez takich ch.....w jak ty mamy dopiero trzecie miejsce!! Pijany facet podchodzi do konfesjonału, ale nic nie mówi. Po pewnymczasie zniecierpliwiony ksiądz puka, chcąc ośmielić wiernego do wyznaniagrzechów.- Nie masz co pukać koleżko - słyszy w odpowiedzi. - Z tej strony teżnie ma papieru... Przychodzi mąż do domu patrzy, a tu żona podłogę myje z pupą wypiętą dogóry. Długo nie myśląc, podbiega, łapie za tyłek, spódnice podwija,majtki w dół i ognia. Zrobił co chciał, a żona odwraca się do niego i ku zdziwieniu okazuje się teściową :rolleyes: To nic mama nie protestowała, pyta zaskoczony - przecież my ze sobą nie rozmawiamy :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/13/#findComment-35038 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gonzo Opublikowano 12 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij #314 Opublikowano 12 Czerwca 2008 Witam.Straż Pożarna. Dzwoni telefon.Dyżurny: – Słucham? – W zeszłym roku posadziłem sobie konopie indyjskie. Wyrosły takie jakieś cherlawe, żadnego speeda nie dają... – Dokąd dzwonisz, palancie! – denerwuje się dyżurny. Dzwoń na policję do sekcji narkotyków – tam Ci pomogą. I odkłada słuchawkę. Po dziesięciu minutach znowu rozlega się dzwonek telefonu: – A jak w tym roku posadziłem, to wyrosła taka dorodna i tak w łeb daje, że nawet pojęcia nie masz! – Już Ci mówiłem palancie! Dzwoń na policję!I znowu rzucił dyżurny słuchawkę na widełki. Po pół godzinie znowu telefon: – Sam jesteś palant! Nie odkładaj słuchawki… Dzwonię... bo u sąsiada chałupa się pali… A jak przyjedziecie, zaczniecie biegać z tymi swoimi wężami… patrzcie pod nogi… nie zadepczcie.. Pozdrawiam :wink: Cytuj Carpe diem - raz kozie death Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/13/#findComment-35522 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość beza Opublikowano 12 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij #315 Opublikowano 12 Czerwca 2008 witam Student skarży się właścicielowi, że w wynajmowanym pokoju są myszy.- To niemożliwe!- Proszę się przekonać na własne oczy.Student wysypuje na środek pokoju okruszki. Wybiega jedna myszka, drugamyszka, następnie rybka, potem jeszcze dwie myszki. Właściciel patrzyzbaraniały:- Jakim cudem rybka?- Sprawę myszy mamy ustaloną, przejdźmy teraz do wilgoci. Do sypialni, w momencie zakładania przez tatę prezerwatywy,bezceremonialnie wkracza mały Jasio. Żeby ukryć swój stan, tata udając,że niby nic się nie dzieje schyla się i szuka czegoś pod łóżkiem.- Co robisz? - pyta Jasio.- A szukam kota - odpowiada tatuś.- I co, będziesz go ruchał ?? Kwaśniewski pokazał, jak należy rządzić.Jaruzelski pokazał, jak nie należy rządzić.Wałęsa pokazał, że każdy idiota może rządzić.Kaczyński pokazał, że nie każdy... Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/13/#findComment-35523 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Wiesław Opublikowano 12 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij #316 Opublikowano 12 Czerwca 2008 Uczeń stoi przed tablica, rozwiązuje zadanie, ale meczy sięniemiłosiernie. Za bardzo mu to nie idzie, wiec co chwile pluje w ręce iwciera ślinę we włosy. Nauczycielka patrzy ze zdziwieniem pyta się go:- Bogus! Dlaczego na Boga wcierasz ślinę we włosy?- Wczoraj słyszałem jak mamusia mówi tatusiowi... pośliń główkę,zobaczysz, ze od razu pójdzie ci lepiej... Pani namawia dzieci na klasowe zdjęcie:- Za 40 lat popatrzycie na zdjęcie i powiecie: "to jest Zosia. Dziś jestaktorka, a to jest Marek, dziś jest lekarzem..."A z tylu cieniutki głosik jej przerywa:- A to nasza pani... juz nie żyje! Dwaj kumple spotykają się w barze:- Stary, na parkingu stoi mój samochód a w środku nimfomanka taknapalona, że już nie mam sił z nią baraszkować. Światło w moimsamochodzie nie działa, więc idź tam, ona nawet nie pozna, że to ktoinny, a ty sobie poużywasz. Kolega posłuchał jego rady, poszedł dosamochodu i rzeczywiście - po paru minutach baraszkował w najlepsze ztajemniczą nimfomanką na tylnym siedzeniu samochodu. Nagle rozległo sięenergiczne pukanie w szybę. Policjant świecąc latarką do środka wozuupomniał kochanków:- Czy wiedzą państwu, że nie wolno tego robić w miejscu publicznym?!- Panie władzo, ale to moja żona - odpowiedział facet.- Ach, to co innego. Przepraszam, nie wiedziałem - odrzekł policjant.- Prawdę mówiąc ja też nie, dopóki pan nie zaświecił. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/13/#findComment-35524 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gonzo Opublikowano 12 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij #317 Opublikowano 12 Czerwca 2008 Witam. Na lekcji geografii młoda nauczycielka zaraz po studiach mówi do klasy.Dzisiaj drogie dzieci będziemy się uczyć o globusie - co to jest globus ?Na sali nikt jej nie słucha.Wreszcie po kilku próbach zapłakana idzie do dyrektora i się skarży,ze nikt jej nie słucha.A pani młoda,zaraz po studiach - proszę pójdziemy razem i pokażę jak należy postępować z tą młodzieżą.Wchodzą do klasy, dyrektor podnosi rękę i krzyczy - joł głupie ciule.Klasa na to - siema stary durniu.Dyrektor - dziś na lekcji będziemy się uczyć jak zakładać prezerawtywę na globus.A co to jest globus - rozlegają się głosy z sali.Dyrektor - I od tego właśnie zaczniemy dzisiejszą lekcję Pozdrawiam. Cytuj Carpe diem - raz kozie death Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/13/#findComment-35526 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Wiesław Opublikowano 12 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij #318 Opublikowano 12 Czerwca 2008 witam Mąż i żona świętują swoją 50 rocznicę ślubu. W pewnym momencie mąż pytażonę:- Powiedz mi kochanie, czy kiedykolwiek mnie zdradziłaś?- Proszę, nie pytaj mnie o takie rzeczy...- Ale nalegam, powiedz mi proszę!- No dobrze, zdradziłam Cię trzy razy.- Trzy razy, jak to się stało?- Mężu, czy pamiętasz jak 35 lat temu chciałeś rozkręcić swój własnybiznes i żaden bank nie chciał udzielić Ci kredytu? A pamiętasz jak samprezes banku przyszedł do nas do domu pod Twoją nieobecność izatwierdził kredyt bez żadnych dodatkowych pytań?- Och kochanie, zrobiłaś to dla mnie. Szanuję Cię jeszcze bardziej za toco zrobiłaś. Ale kiedy był ten drugi raz?- Pamiętasz dziesięć lat temu sytuację kiedy miałeś ten straszliwy atakserca i żaden z lekarzy nie chciał się podjąć ryzykownej iskomplikowanej operacji? I wtedy ten jeden doktor zgodził się Ciebieoperować i dzięki temu do dzisiaj jesteś w tak dobrej kondycji.- Moja najdroższa, nie mogę wprost w to uwierzyć, że zrobiłaś to dlamnie. Jestem Ci wdzięczny. Ale powiedz mi jak to było tym trzecim razem.- Czy pamiętasz tę sytuację kiedy kilka lat temu chciałeś zostaćprezesem klubu golfowego i brakowało Ci 17 głosów... Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/13/#findComment-35527 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość beza Opublikowano 12 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij #319 Opublikowano 12 Czerwca 2008 witam Pierwszy semestr studiów, sesja zimowa, pokój dr matematykiSROCZYŃSKIEGO. W pokoju dr SROCZYŃSKI. Do pokoju wchodzi student (jedenz tych co nie poznają się z wykładowcami na wykładach). Student pyta(nie znając doktora z widzenia): - Czy jest dr SRACZYŃSKI? Na toporuszony doktor: SRO...!Student: - A jak sro to przida później... pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/13/#findComment-35528 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gonzo Opublikowano 12 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij #320 Opublikowano 12 Czerwca 2008 Witam.Beza i Wiesław o 15.08 i 15.13 zamieściliście te same kawały co o 11.58 :wink: Pozdrawiam. Cytuj Carpe diem - raz kozie death Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/13/#findComment-35543 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pedro Opublikowano 16 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij #321 Opublikowano 16 Czerwca 2008 Czytając posty Papli, a zwłaszcza jego podpis przypomina mi się co dziś słyszałem w radio. Otóż dziś mamy dzień miłości małżeńskiej i dowiedziałem się jak kochają mężczyźni, a jak kobiety. Mężczyźni kochają zażarcie (za żarcie), a kobiety zawzięcie (za wzięcie). :grin: Papla !! Jak to w końcu jest ? :rolleyes: :rolleyes: :rolleyes: :grin: :grin: :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/13/#findComment-35751 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Papla Opublikowano 16 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij #322 Opublikowano 16 Czerwca 2008 Czytając posty Papli, a zwłaszcza jego podpis przypomina mi się co dziś słyszałem w radio. Otóż dziś mamy dzień miłości małżeńskiej i dowiedziałem się jak kochają mężczyźni, a jak kobiety. Mężczyźni kochają zażarcie (za żarcie), a kobiety zawzięcie (za wzięcie). :grin: Papla !! Jak to w końcu jest ? :rolleyes: :rolleyes: :rolleyes: :grin: :grin: :grin: Jest dokładnie jak piszesz, a o szczegóły zapytaj Gabi :-) Cytuj Pozdrawiam Paweł Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/13/#findComment-35753 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wdw Opublikowano 16 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij #323 Opublikowano 16 Czerwca 2008 Samo słowo dow-cipy, już daje do myślenia, a jeśli już jestem przy głosie to sie spytam - ile może człowiek? odpowiadam - mężczyzna tyle ile może, a kobieta tyle ile wejdzie. :smile: Cytuj idę napić się herbatki. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/13/#findComment-35756 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adwokat Opublikowano 16 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij #324 Opublikowano 16 Czerwca 2008 Witam. Czym się różni Kobieta od Mężczyzny? Kobieta chce wszystkiego od jednego mężczyzny, a Mężczyzna chce jednego od wszystkich kobiet. Pozdrawiam, adwokat Cytuj Pozdrawiam. adwokat Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/13/#findComment-35757 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Wiesław Opublikowano 16 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij #325 Opublikowano 16 Czerwca 2008 Beza i Wiesław o 15.08 i 15.13 zamieściliście te same kawały co o 11.58 poprawione, dziękuję :rolleyes: Ideał mężczyzny: posiadacz 20-sto centymetrowego języka potrafiący oddychać uszami. Ideał kobiety: nimfomanka-niemowa z własnym sklepem monopolowym. Wykoleił się pociąg wiozący polskich posłów. Na miejsce pędzą ekipy ratownicze, karetki i śmigłowce. Gdy przybyli okazało się, że nie ma żadnych ciał. Szef ratowników pyta okolicznych mieszkańców: - Gdzie się podziali wszyscy z tego pociągu? - Pochowalim. - Wszyscy zginęli, co do jednego? - No niektórzy mówili, że jeszcze żyją, ale kto by tam, panie, politykom wierzył... Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/13/#findComment-35758 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.