Rośliny wokół naszych wędzarni

[Papcio]

Mam prośbę (prywata ) do uczestniczek i uczestników zlotu w Brennej. Zbliża się wiosna i jakby ktoś z Was podarował nam (mi i Danusi) jakieś nasionka, cebulki lub roślinki do posadzenia na moim ranczo. Zostało mi trochę do obsadzenia by było ładnie i zielono. Czosnek już wychodzi Prababciu Aniu!

Dziękujemy!!!

[wdw]

Papciu, mogę Ci podwieźć do Brennej po 3 kg. bulw canny i dalii - o kwiatach czerwonych. :grin:

[Papcio]

Jak wygląda canny to nie wiem ale chętnie posadzę. Danusia już się cieszy, strasznie lubi kwiatki, rozmawia z nimi (te w domu) Jasiu! tylko czy nie będziesz miał nic do tego? Zmieścimy się w Twoim autku?

[wdw]

Ewentualnie podjedziecie do mnie w drodze powrotnej, to i będziecie mieć już mniej bagaży. :grin:

[wdw]

To, że nie samym mięsem człowiek żyje to wiemy od dawna i jako w otoczeniu naszych wędzarni są również rośliny drzewa, krzewy, kwiaty - pochwalmy się. :grin:

[JanuszQ]

Oto kilka zdjęć z otoczenia mojej wędzarni wykonane w ubiegłym roku.

Pozdrawiam.

http://images25.fotosik.pl/165/1d37b2e9f797ed87m.jpg http://images27.fotosik.pl/166/dfa3f7042fe2b1acm.jpg http://images31.fotosik.pl/159/b69490afb859c353m.jpg

[EAnna]

Odświeżam temat; lubię wędzić w miłym otoczeniu :smile:

 

 

[Papcio]

Ładne.

Podziwiam i zazdroszczę tym którzy mają w sobie to „coś”

Dla mnie to nie ma znaczenia jak i gdzie, ale w ładnym otoczeniu to i „ludź” jest jakiś bardziej ludzki, mniej pyskuje a i teściowa nie taka... :) EAniu TY masz to „coś”

[salvado]

A ja mam tylko przez dwa tygodnie w roku przyjemne wędzenie, gdy jaśminowiec kwitnie i w promieniu 50 m jego zapach się roznosi. To są jedyne dwa tygodnie, gdy jakoś znoszę widok mojej "brzyduli" ;-)

 

 

[z_bychu]

Jeśli wędzarnie macie w otoczeniu takiego czegoś to tylko pozazdrościć :o :shock:

I takie wędzarnie :!:

[marcus]

Tak wyglada moja mala wedzareczka balkonowa na dzien dzisiejszy(data na zdjeciach jest nie aktualna ,,co wymiana bateri trzeba na nowo wszystko ustawiac ,,)

 

liscie ogorkow potraktowane gradobiciem

[EAnna]

Wprawdzie dzisiaj nie wędzę, ale i taka wędzarnia w spoczynku też ma swojego ducha.

 

 

[SlawekCh]

Moja prowizorka jest schowana pod orzechem w części gospodarczej. Ale są plany budowy czegoś ładniejszego w części ogrodowej.

 

Najbardziej lubię wędzić na jesieni bo orzeszki można od razu pojeść.

 

 

[arkdom]

Wprawdzie dzisiaj nie wędzę, ale i taka wędzarnia w spoczynku też ma swojego ducha.

 

Obrazek

Na pewno w osobie właścicielki, która na zdjęciu też się uwieczniła (ale tylko w formie ducha). :grin:

[Papcio]

EAniu, masz to coś w oku, tak pięknie zaaranżowany kawałeczek ogródka. Chciałbym zobaczyć całość. Garnitur dla beczki z trzciny (albo z wierzby) to "fajowy" pomysł.

Gratuluję