Kącik komputerowy-Pogotowie ratunkowe

[piksiak]

Z kopii jaką masz na dysku. Np. tak: http://www.poradykomputerowe.pl/porady-komputerowe/przywracanie-zawartosci-rejestru-w-windows-xp.html

[bilu72]

Z kopii jaką masz na dysku. Np. tak: http://www.poradykomputerowe.pl/porady-komputerowe/przywracanie-zawartosci-rejestru-w-windows-xp.html

Ok,spróbuje jak wrócę z delegacji,bo niestety muszę dzisiaj wyjechać do pracy.

[miro]

bzdury waćpan wygadujesz pewnie się tylko rejestr uszkodził, 10 minut roboty i komp będzie śmigał reinstalacja to naprawdę ostateczna ostateczność

 

Taaa.

Może mi jeszcze napiszesz, żeby użyć funkcji odzyskiwania systemu ...... 

[Maad]

.... z funkcji odzyskiwania systemu to się nie da - masz miszczu rację .... ale z danych, które ta funkcja zgromadziła, to już jak najbardziej można skorzystać :laugh:

[miro]

Jest tyle warta co wyroby swojskie w sklepie.... 

[gumbas]

Mi też nie chciał system wystartować okazało się, że bios dokonał ostatniego tchnienia i trzeba było płytę główną nową kupić

[miro]

Szukam mądrzejszego od siebie, bo ja zgłupiałem o co kaman.

 

Na laptopie mam zainstalowany XP (XP działa poprawnie) oraz Windows 7.
Wczoraj najnormalniej zamknąłem Win7, a dziś nie chce się uruchomić.
I tak:
- system nie może się sam naprawić
- tryb awaryjny nie działa
- przywracanie systemu nie udaje się

Po próbie naprawy systemu mam taki log:

Nazwa zdarzenia problemu: StartupRepairOffline
Podpis problemu 01: 6.1.7600.16385
Podpis problemu 02: 6.1.7600.16385
Podpis problemu 03: unknow
Podpis problemu 04: 21199136
Podpis problemu 05: auto failover
Podpis problemu 06: 3
Podpis problemu 07: no root cause

Czy jest szansa na uruchomienie systemu czy robić insalkę od nowa ?

[davido31]

 

 

Na laptopie mam zainstalowany XP

Po co Ci OS bez wsparcia? 

 

 

Wczoraj najnormalniej zamknąłem Win7, a dziś nie chce się uruchomić.

System legal?

[Maad]

zrób (lub zleć) porządną diagnostykę dysku

[miro]

System legal?

 

Legal

 

 

zrób (lub zleć) porządną diagnostykę dysku

 

Konkrety proszę. 

[davido31]

Na laptopie mam zainstalowany XP (XP działa poprawnie) oraz Windows 7.

Ja dobrze zrozumiałem, że masz dwa systemy na jednym dysku?

 

 

Jakby co to tu jest opisane parę ważnych info na temat odpalania 2 OSów

 

http://www.centrumxp.pl/Windows7/1960,Windows-7-obok-Windows-XP.aspx

 

A od siebie radziłbym wywalić tego XPka bo to już dinozaur jest. Kiedyś był bardzo fajny system,sam miałem go chyba z 6 lat ale poszedł do lamusa.

Polecam Ci W7 Ultiamate. Od dwóch lat nie mam ani jednej zwieszki.

Edytowane 4 Czerwca 2015 przez davido31

[miro]

Tak mam dwa systemy, ale każdy na osobnej partycji, więc nie widzę związku z awarią Win7.

Może i XP jest stary, ale na tyle jest dopracowany, że jest stabilny i odporny na padanie z byle powodu.

 

Dlatego, że go mam mogę z Wami pisać, inaczej byłbym na poziomie instalki Win7.

[davido31]

Może i XP jest stary, ale na tyle jest dopracowany

Był dopracowany, był Teraz ten system został porzucony jak bezpański pies. Windows 7 Home Premium SP1 64bit już jest lepszy od XP.

Nie rozumiem dlaczego ludzie używają Windy 32 bit mając procesor 64 bit.

 

A tak zapomniawszy się zapytać; Masz dysk HDD czy SDD?

 

Edytowane 4 Czerwca 2015 przez davido31

[Maad]

 

 

Konkrety proszę.

 

Takie objawy może dawać uszkodzony dysk albo taki, który zaczyna się dopiero sypać, ma problemy z odczytem i relokuje sektory.

Ja bym zrobił w tym wypadku dobrą diagnostykę niskopoziomową. To tak jak wymiana rozrządu, jak się kupuje używany samochód

Jak dysk okaże się ok, to zapuścić na kilka, kilkanaście godzin memtest + oględziny zasilacza, ewentualnie szybka podmianka.

 

 

Polecam Ci W7 Ultiamate. Od dwóch lat nie mam ani jednej zwieszki.

 

Do domu? Ultimate? To już naprawdę nie masz na co kasy wydawać?

[davido31]

Takie objawy może dawać uszkodzony dysk albo taki, który zaczyna się dopiero sypać

 

 

Otóż to. Prawdopodobnie na partycji  W7 masz bad sectors.  Możesz to sprawdzić programem HD Tune Pro. (i tu się przyda zainstalowany XP )

Jeśli po teście Twój dysk będzie miał choć jeden czerwony punkt tak jak na zdjęciu to niestety ale dysk nadawał się będzie tylko na magazyn.

 

 

zapuścić na kilka, kilkanaście godzin memtest

Test nie jest potrzebny. Takie testy wykonuje się przy bluescreenach z błędem 0x0000001a

Nie tak dawno mogłem tego doświadczyć jak padła mi jedna z czterech kości 8GB.

 

Do domu? Ultimate? To już naprawdę nie masz na co kasy wydawać?

Co to jest 130 euro w porównaniu z 3500 euro które musiałem wydać na licencję programu Cinema 4D R16 Studio + 468 euro za licencję do Octane Render o komputerze nie wspominając?

Ja akurat pracuję w domu i komputer to moje narzędzie pracy.

 

We wcześniejszym poście wkradł się błąd. Miał być Windows 7 Ultimate

Podsyłam tutorial o programie HD Tune

 

Edytowane 5 Czerwca 2015 przez davido31

[Maad]

Chyba się nie rozumiemy. Ja pisałem o solidnej niskopoziomowej diagnostyce dysku, a nie o kolorowych programikach z netu.

[davido31]

Właśnie powinien zacząć od 'kolorowych programików' będzie wiedział na czym stoi.

 

Ja pisałem o solidnej niskopoziomowej diagnostyce dysku

Takie rady to możesz dawać osobom które mają jakieś szersze pojęcie o hardware Poza tym nie słyszałem o niskopoziomowej diagnostyce dysku a o formatowaniu. No ale samo zdanie brzmi grubo nie?

 

miro sprawdź dysk tak jak pisałem i wrzuć tu screena z progsa HD Tune

Edytowane 5 Czerwca 2015 przez davido31

[miro]

Dysk jest ok.

 

 

To coś ma wspólnego z samym systemem, ale nie mogę rozkminić co mu dolega.

Ja rozumie awarie prądu, nagły pad kompa, ale żeby po normalnym zamknięciu system nie działał ?

Tego nie pojmuje. 

 

 

 

oględziny zasilacza, ewentualnie szybka podmianka.

 

W laptopie ?    Jak ?

 

Edytowane 5 Czerwca 2015 przez miro

[Maad]

 

 

Takie rady to możesz dawać osobom które mają jakieś szersze pojęcie o hardware

 

Dlatego napisałem: zrobić lub zlecić. To jest kącik darmowych, koleżeńskich, i do tego zdalnych porad komputerowych. Taki rodzaj podpowiedzi, co zrobić, w jakim kierunku iść, czego spróbować, a nie świadczenie kompleksowej usługi rozwiązania problemu.

 

 

 

Poza tym nie słyszałem o niskopoziomowej diagnostyce dysku a o formatowaniu

 

Być może w swojej działce jesteś dobry, ale jeśli chodzi o serwis komputerowy ... powiem oględnie ... możesz jeszcze się wieeeeele ciekawych rzeczy nauczyć. Choć na usta bardziej ciśnie się powiedzonko o turystyce do pewnej części układu pokarmowego. Jak dla mnie EOT.

 

 

 

 

Dysk jest ok.

 

Tego jeszcze nie wiesz. Po takim teście wiadomo tylko tyle, że pula sektorów rezerwowych jeszcze się nie wyczerpała.

 

 

 

W laptopie ? Jak ?

 

Opss, przeoczyłem informację, że to laptop.

[frapio]

Ja bym jednak zaczął od eksportu wrażliwych danych na przenośny dysk zewnętrzny. Parę razy straciłem dane, bo nie miałem ich kopii na CD. Teraz, nauczony przykrym doświadczeniem, w miarę regularnie archiwizuję dane na dysku zewnętrznym. Za każdym razem miałem tak że wieczorem wyłączyłem kompa sprawnego, a rano już było "po ptokach".

[miro]

@ Maad 

@davido31

 

Nie potrzebuje kłótni, ani przemądrzania się.

Nie pierwszy raz naprawiam kompy i ich usterki nie są mi obce.

Nie macie też do czynienia z osobą która potrafi jedynie zrobić ON/OFF !

 

Potrzebuje konkretów, a mianowicie co mogło spowodować, że poprawnie pracujący system przez ponad pół roku, poprawnie zamknięty nagle robi takie kuku ?

 

Więc jak macie jakieś pomysły, to piszcie, a jak macie się na wzajem obrażać, to zamilczcie !

 

 

[davido31]

powiedzonko o turystyce do pewnej części układu pokarmowego.

Często tam bywasz więc zatrudnię Cię jednorazowo za przewodnika. Oczywiście zapłacę. Czy pierwsza wycieczka gratis?  

 

 

 

Nie macie też do czynienia z osobą która potrafi jedynie zrobić ON/OFF !

Ok. Proponuję przerzucić wszystkie cenne dane na osobną partycję, pozbycie się XP i świeżą instalkę Windy 7.

 

co mogło spowodować, że poprawnie pracujący system przez ponad pół roku, poprawnie zamknięty nagle robi takie kuku

btw Właściwie to nawet nie wiem jaką wersję W7 posiadasz. 

 

Ja bym jednak zaczął od eksportu wrażliwych danych na przenośny dysk zewnętrzny. Parę razy straciłem dane, bo nie miałem ich kopii na CD. Teraz, nauczony przykrym doświadczeniem, w miarę regularnie archiwizuję dane na dysku zewnętrznym

To podstawa. Fundament spokojnego snu Edytowane 5 Czerwca 2015 przez davido31

[Maad]

 

 

Za każdym razem miałem tak że wieczorem wyłączyłem kompa sprawnego, a rano już było "po ptokach".

 

Jest takie powiedzonko: nie ma ludzi zdrowych, są tylko niedokładnie przebadani

To samo można by powiedzieć o dyskach.

Jest jeszcze jedno powiedzonko: dyski dzielą się na zepsute i te, które się zepsują.

 

 

 

Potrzebuje konkretów, a mianowicie co mogło spowodować, że poprawnie pracujący system przez ponad pół roku, poprawnie zamknięty nagle robi takie kuku ?

 

Dostałeś już przecież konkretną diagnozę - sypiące się sektory, problemy z odczytem. Moim zdaniem to bardzo prawdopodobne i od weryfikacji tej diagnozy zacząłbym naprawę.

Jeżeli czujesz się taki mocny w te klocki, to użyj MHDD, ale to bardzo niebezpieczne narzędzie. Coś jak peklowanie saletrą, albo peklowanie na ciepło

[davido31]

Spróbuj zaktualizować stera https://www.driverdouble.com/drivers/wdc-wd2500bevs-26ust-scsi-disk-device.html

Twój dysk ma  6 albo i więcej lat i osobiście bałbym się go używać dlatego powiem tak: Czas na Colgate!  SDD taki 120GB i na nim  W7 64 bit i będzie Pan zadowolony

Edytowane 5 Czerwca 2015 przez davido31

[miro]

No i wyszła kłótnia i nic wnoszącego do tematu.

 

Dzięki Panowie !