Kiszka ziemniaczana

[r_wendzonka]

Hej pozdrawiam wszystkich.

Kiszka ziemniaczana którą jadłem w dzieciństwe (przywieziona z okolic Białegostoku) do tej pory śni mi sie po nocach. Chrupiąca, w jelitku. Pycha. próbowałem ostatnio zrobic jednak z miernymi rezultatami. Była jakaś twardawa, ubita, słowem niesmaczna paciałaja.

Pomózcie ludzie dobrej woli dajcie jakis przepis sprawdzony i rady praktyczne abym wrócił na chwilę do wrażeń smakowych zaznanych w dzieciństwie.

 

no_man

[abratek]

http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=635

 

niestety , jak wszystko - wynik zależny od surowca, a z tym coraz gorzej

 

w obecnym okresie raczej nie wyjdzie smaczne ,bo ziemniaki "stare" sa juz niedobre, a "młode" się nie bardzo nadają

[abratek]

Witaj!Pochodzę z Karczewa k/ Otwocka a tu kiszka ziemniaczana znana jest i robiona w każdym domu.

... widzisz a po drugiej stronie Wa-wy już nie

Przepis swój zamieściłam w dziale wyroby regionalne...

jeśli to jest "Karczewska kiszka kartoflana", to jest to inny rodzaj wyrobu, tradycyjna kiszka ziemniaczana z podlasia czy suwalszczyzny to kiszka pieczona - ot taka subtelna różnica nadająca zupełnie inny charakter!

...najlepsza jest na drugi dzień odsmażana,chrupiąca-palce lizać. :tongue:

kwestia gustu - jedni uwielbiają kiszki lub babę odsmażane , inni wręcz przeciwnie

[khalina]

Do r_wendzonki i innych smakoszy wschodnich produktów!

Zbliża się maj a w tym czasie /maj-czerwiec/ można spróbować najlepszej kiszki lub babki ziemniaczanej na świecie! Wystarczy odwiedzić urocze miasteczko-Supraśl

k/Białegostoku, gdzie rokrocznie odbywają się Mistrzostwa Świata w Pieczeniu Kiszki i Babki Ziemniaczanej. To wcale nie jest żart.

Na stronie Wrota Podlasia można znaleźć sporo wiadomości na temat produktów regionalnych, wystarczy wejść na:

http://www.wrotapodlasia.pl/pl/region/na+podaskim+stole/kiszka.htm?WBCMODE=PresentationUnpublishedkategoriekategorie

[khalina]

Jak już się wejdzie na stronę należy kliknąć "na podlaskim stole"....a znajdziecie mnóstwo ciekawych, orginalnych przepisów.

[khalina]

A oto przepis ze wspomnianej stronki:

Kiszka ziemniaczana

 

Składniki: 2 kg ziemniaków, 4 dkg mąki, 2-3 cebule, 3 kawałki jelita o dł. 40 cm, 100 g słoniny lub podsmażonego boczku, sól, pieprz, majeranek, smalec do pieczenia

 

Sposób przygotowania: Jelita napełnia się luźno farszem z ziemniaków połączonych ze skwareczkami i cebulką, nakłuwa, a następnie całość zapieka się w piecu lub kuchence.

 

Jest to potrawa z tarkowanych ziemniaków i słoniny, sadła lub podsmażonego boczku oraz przypraw. Taka masą wypełniane są jelita wieprzowych, a całość pieczona w piekarniku. One to nadają potrawie niepowtarzalny smak i aromat. Każda gospodyni przygotowując tę potrawę pamięta o kilku ważnych czynnościach - o napełnianiu kiszki maksimum w 2/3 objętości i nakłuwaniu jej widelcem, co zapobiega ich pękaniu, gdyż kurczą się one podczas pieczenia. Dla lepszego wyglądu w połowie pieczenia należy produkt odwrócić, aby zarumienić go z obu stron.

 

Przepis został udostępniony przez powiat hajnowski.

[BonAir]

Taka masą wypełniane są jelita wieprzowych, a całość pieczona w piekarniku. One to nadają potrawie niepowtarzalny smak i aromat.

Ehm...

Niezła składnia jak na taką stronę ;-)

 

Czy to właśnie jelita wieprzowe "nadają potrawie niepowtarzalny smak i aromat" ?

Czy może piekarnik ? A może przyprawy ?

 

BonAir

[abratek]

...w tym czasie... można spróbować najlepszej kiszki lub babki ziemniaczanej na świecie! Wystarczy odwiedzić urocze miasteczko-Supraśl

k/Białegostoku, gdzie rokrocznie odbywają się Mistrzostwa Świata w Pieczeniu Kiszki i Babki Ziemniaczanej...

Był kiedyś odcinek programu Makłowicza, w którym to właśnie zwyciężczyni z roku... (nie pamiętam którego :blush: ) prezentowała swój "mistrzowski" wyrób - niestety trzeba powiedzieć otwarcie że to "coś" nie miało prawa nazywać się prawdziwą "babą" z tamtych okolic, gdybym wykonał ją wg. tego przepisu i zaserwował "swoim suwalszczakom" , wygnali by mnie precz :rolleyes:

Czy to właśnie jelita wieprzowe "nadają potrawie niepowtarzalny smak i aromat" ?

Czy może piekarnik ? A może przyprawy ?

zapewne głównie przyprawy :wink: a w "środowisku" twierdzi się że najlepiej smakuje z piekarnika/pieca tradycyjnego (opalanego drzewem)

natomiast jeśli chodzi o jelita to niektórzy preferują do "kiszek" takie nieco mniej dokładnie oczyszczone - wtedy faktycznie smak jest wyraźny

[khalina]

"Składnie " nie jest mojego autorstwa. Całość była cytowana z tamtej strony.

jeśli chodzi o odcinek Makłowicza, to z całym szacunkiem, próbowałeś tej kiszki Abratku? Nawet jeśli nie była prawdziwa, jak twierdzisz, to chyba zbyt wieke uszczypliwości jest w Twojej wypowiedzi, zwłaszcza w części końcowej.

[abratek]

...próbowałeś tej kiszki Abratku? ...

słowo wyjaśnienia: ja mówię o odcinku kiedy wykonywano "babę", ty piszesz o kiszce ,

nie próbowałem osobiście ale robiły wg. tego przepisu (z programu) dwie osoby znające temat :wink: i nie było ani jednej pochlebnej opinii (kilka osób) , ot dla kogoś znającego doskonale ten wyrób, dodatki typu kasza manna są nie do przyjęcia, a i sam Makłowicz jakoś nie miał zachwyconej miny przy degustacji

no i droga khalino - nie doszukuj się uszczypliwości :wink:

Co do opracowania cytowanego przez Ciebie jest on jak najbardziej w porządku i jest to właśnie typowy"czysty" przepis - jedyne co można dodać, to to że najlepszy jest boczek wędzony

[khalina]

"natomiast jeśli chodzi o jelita to niektórzy preferują do "kiszek" takie nieco mniej dokładnie oczyszczone - wtedy faktycznie smak jest wyraźny"

To nie była lekka uszczypliwość ? :-)

Masz rację, że w wyrobach tego typu nie ma prawa znależć się taki dodatek jak kasza manna itp a także , ze najlepszy jest boczek wedzony. Mogę tylko dodać, iż babka jak i kiszka są daniami nie litewskiej lecz białoruskiej kuchni opartej głownie na ziemniakach.

[abratek]

"natomiast jeśli chodzi o jelita to niektórzy preferują do "kiszek" takie nieco mniej dokładnie oczyszczone - wtedy faktycznie smak jest wyraźny"

To nie była lekka uszczypliwość ? :-) ...

Ależ uchowaj Bóg :!: :!: :!: jeśli jelita nie są bardzo dokładnie wyczyszczone, to smak kiszki jest charakterystyczny - nie mówmy tu o jakimś smrodzie czy coś w tym rodzaju, pamiętajmy że w uboju "gospodarskim" jelita przeważnie nie były tak dokładnie wyczyszczone jak jest to obecnie w zakładach

nie wszyscy oczywiście lubią ten smak przywołując w podświadomości niedokładne czyszczenie

mam nadzieję że troszkę rozjaśniłem wypowiedź :rolleyes:

[Siara]

Witam,

 

W regionie z którego pochodzę, potrawa ta nazywa się "Michały" i jest gotowana w wodzie.

Osobiście dodaję do niej pieprzu.

Pozdrawiam

Siara

[miro]

Ależ uchowaj Bóg :!: :!: :!: jeśli jelita nie są bardzo dokładnie wyczyszczone, to smak kiszki jest charakterystyczny - nie mówmy tu o jakimś smrodzie czy coś w tym rodzaju, pamiętajmy że w uboju "gospodarskim" jelita przeważnie nie były tak dokładnie wyczyszczone jak jest to obecnie w zakładach

nie wszyscy oczywiście lubią ten smak przywołując w podświadomości niedokładne czyszczenie

mam nadzieję że troszkę rozjaśniłem wypowiedź :rolleyes:

Abratku czy możesz napisać cos więcej na ten temat o co chodzi w stwierdzeniu "nie doczyszczone".

Dostaje zapytania o takie jelita a przecież jelito musi być dokładnie oczyszczone bo inaczej zgnije, że o jego zapachu nie wspomnę.

 

Miro.

[abratek]

...czy możesz napisać cos więcej na ten temat o co chodzi w stwierdzeniu "nie doczyszczone".

Dostaje zapytania o takie jelita a przecież jelito musi być dokładnie oczyszczone bo inaczej zgnije, że o jego zapachu nie wspomnę...

no i właśnie o to chodzi - w handlu nie może tego być, jak zapewne wszyscy się domyślają w uboju "gospodarskim" nie zawsze przykładało się do dobrego oczyszczenia jelit,

dodatkowo jeśli takich świeżych jelit używało się zaraz po świniobiciu (nie solone, a zatem i nie wymaczane ) ich "aromat" był silniejszy, stąd występuje w tradycji pamięć o takim "mocnym" smaku,

sam osobiście wolę jednak "kiszki" w jelitach dobrze wyczyszczonych :wink: - i tak mają ten właściwy smak, a i świadomość ich czystości jakoś do mnie bardziej przemawia

[Gość ChefPaul]

... dobrze zrobiona kiszka ziemniaczana jest pycha (z dodatkiem skwarków i pieprzu) ... oczywiście w dokładnie wyczyszczonym jelicie :grin:

 

pzdr

[zemat]

zastanawia mnie fakt że KISZKA a pieczona w brytwance :D

Kiszki zazwyczaj to jelitowe kiełbasi no jeszcze zapiekane zrozumię

[abratek]

A mnie teraz zastanawia o co Ci chodzi :lol: :grin:

"Kiszki ziemniaczane" (taka nazwa :wink: ) to jelita napełnione masą ziemniaczaną, pieczone na blasze w piekarniku/piecu

zaś ta sama masa (prawie) włożona do brytfanki i także upieczona w piecu to już "Baba ziemniaczana"

[SMORODINA]

Witam

Zemat dziwię się, że tak mało wiesz na temat kiszek ziemniaczanych . Mieszkasz w rejonie gdzie ta potrawa jest bardzo popularna ( prawie Podlasie).

Pozdrawiam

[Małgoś]

Wspaniałą kiszkę ziemniaczana robi mój teść "wilniuk".

Jednakże na zbyt duża ilość gęb do tego specjału ostatnio przerzucił się na babkę ziemniaczaną..mniam...Oczywiście dostępuję zaszczytnego miejsca w produkcji babki..mianowicie odcedzam sok ziemniaczany i zbieram krochmal.Potem przemieniam się w "strażniczkę piekarnika"..nikomu nie daję dojśc do niego ,co nie znaczy ,że sama nie skubię z wierzchu :blush: ...

Potem jemy jak kto lubi..ja zawsze ze smietaną...

[zemat]

Witam

Zemat dziwię się, że tak mało wiesz na temat kiszek ziemniaczanych . Mieszkasz w rejonie gdzie ta potrawa jest bardzo popularna ( prawie Podlasie).

Pozdrawiam

ja jeszcze dobrej nie jadłem jedynie to była pospolita kaszana z mąką ziemniaczaną - może ludzie są leniwi :wink: :???:

[abratek]

Małgoś - a czemu odsączacie wodę w ziemniaków?

..ja zawsze ze smietaną...

- spróbuj sosiku z tego przepisu http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=635

 

 

Zemat - koniecznie musisz nadrobić zaległości :wink:

[zemat]

Zemat - koniecznie musisz nadrobić zaległości :wink:

Masz rację ale alfą i omegą nie zostanę

Lepiej coś odkrywać niż wiedzieć wszystko poto zapisałem się na te forum

Niedługo zrobię ziemniaczankę ale wiesz jak to jest "jednemu Kaśka drugiemy Maryśka" wszystko nie musi smakować :wink:

[SMORODINA]

Witam

Zemat i to jest różnica pomiędzy hobby, a traktowaniem wędliniarstwa zawodowo.

Pozdrawiam

[zemat]

masz rację ale przez zawód jest chęć doprowadzania podniebienia do extazy :grin:

Jutro robię tą kichę ziemniaczaną i podzielę się wrażeniami

przepis podany przez abratek i khalina.

Mam tylko pytanko czy trzeba osiągnąć jakąś określoną temeraturę czy czas wystarcz no oczywiście biorąc poprawkę na jakość pieczenia