Jak często ubój?

[Weasley55]

Witam

Jestem tylko studentem, który poszukuje tej informacji do swojej pracy. Wiem, że forum dotyczy bardziej kulinariów, ale dosłownie nie ma gdzie zadać tego rodzaju pytania, więc może będziecie w stanie mi pomóc

 

Jak często w małej ubojni prowadzony jest ubój? Jak rozumiem, nie jest to codzienna praca i zależy od ilości zamówień w przypadku takiego przedsiębiorstwa?

[EAnna]

 

 

nie ma gdzie zadać tego rodzaju pytania,................... Jak często w małej ubojni prowadzony jest ubój?

 

Takie pytania powinieneś zadać sam, osobiście w kilku ubojniach a odpowiedzi zestawić z jakimś parametrem definiującym wielkość ubojni.

Twoja praca niewiele będzie warta, jeżeli piszesz na podstawie nie sprawdzonych informacji z netu.

Nawet wykonane kilka telefonów to już jest coś.

[Weasley55]

Nie mam właśnie możliwości, jest to szczerze mówiąc projekt poboczny, chodziło mi o zdementowanie wegepropagandy.... długa historia

 

Jestem osobą z porażeniem mózgowym i dzwonienie jest dla mnie kłopotliwe. Projekt jest na tyle mały, że nie chciałem sięgać po dzwonienie, gdyż nie znam takich zakładów, danych kontaktowych itd, przeczucie mówi mi, że nie jest to codzienny biznes i chciałem się po prostu dowiedzieć

[Dodano: 02 sty 2019 - 23:10]

Prowadzę własne badania na temat propagandy w internecie i w mediach, wziąłem na cel to całe PETA i innych, którzy ostatnio prowadzą właśnie wojnę propagandową odnośnie wegańskiego stylu życia. Sprawa jest o tyle niepoważna, że krępuję się zadzwonić do firmy i prosić o, bądź co bądź poufne dane odnośnie jej osiągów, a niepełnosprawność utrudnia mi sprawę.

 

Dlatego ma to wymiar taki, a nie inny, nie zależy mi na oficjalnych danych firmy itd, wprost przeciwnie, na opiniach zwykłego szarego człowieka

[Dodano: 02 sty 2019 - 23:19]

Za pośrednictwem członków rodziny nieopodal pewnego zakładu potwierdziłem już część swoich przypuszczeń, ale przeszukuję też inne nieoficjalne źródła informacji

Edytowane 2 Stycznia 2019 przez Weasley55

[EAnna]

Kupuję mięso na targu w środy i soboty. Pochodzi z tzw. własnych ubojni, które pracują w poniedziałek i środę, jako początek cyklu.

Przy takich ubojniach jest też rozbiór mięsa po jego wychłodzeniu.

[Weasley55]

Dobrze, dziękuję, także, jak mniemam ubój sam w sobie nie jest codzienną częścią pracy takiego zakładu, wszystko zależy od ilości zwierząt, liczby zamówień i cyklu produkcyjnego.

[Henio]

Ubój z zasady jest jeden raz , no chyba że lubisz golonkę to nie musisz w tym celu zabijać całej świnki . 

[walker125]

Ze znajomej małej masarni wiem że ubój wykonywany jest dwa razy w tygodniu. O ilościach sztuk niestety nie wiem

[Weasley55]

Ok, dziękuję wszystkim, ale raczej słusznie podejrzewam, że zależy to od sezonu.

[Maxell]

Głownym parametrem częstotliwosi uboju jest technologia produkcji stosowana w zakładzie połączona z asortymentem, oraz popyt na produkty.  

[AleksanderB]

Jako, ze przez ostatnie 6 miesiecy pracowalem w wielu ubojniach (tylko ze we Francji) to ci moge powiedziec, ze uboj byl tam prowadzony codziennie poza niedziela i poniedzialkiem. Bylem w ubojniach gdzie ubijali krowy, owce i swinie i wszedzie bylo tak samo. Co do wielkosci to byly rozne. Od powiedzmy 15 az do 200 np krow dziennie.