Skocz do zawartości

Zimne wędzenie drobiu - sterylizacja UV; czy to ma sens ?


Robert N

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Z racji, że drób uchodzi za dość niebezpieczny przy braku obróbki termicznej (zimne wędzenie), szukam rozwiązania, które pozwoli na ograniczenie ryzyka. Wpadł mi do głowy pomysł, że można by sterylizować materiał lampą UV przed rozpoczęciem wędzenia (w przypadku piersi gęsi przed złożeniem). Czy to ma sens ? Może są prostsze metody ograniczenia ryzyka skażenia ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Wpadł mi do głowy pomysł, że można by sterylizować materiał lampą UV przed rozpoczęciem wędzenia

Promienie UV sterylizują tam, gdzie dotrą, czyli powierzchniowo. To samo zrobi dym.

Na pewno przyspieszą procesy utleniania powierzchniowego mięsa.

Jeżeli drób zakażony jest salmonellą to w całej objętości (to samo dotyczy jajek) to nic Cię przed sr....kunią nie uchroni.

Nie bój się tak bardzo bakterii, bo umrzesz na choroby spowodowane dysbiozą.

W przypadku ew. biegunek należy podać węgiel drzewny i lekko osoloną wodę w dużych ilościach. Prawdziwym zagrożeniem jest odwodnienie.

Dieta i marchwianka na wyjściu z diety.

Nie teoretyzuję, bo moje dzieciństwo przypadło na czasy, w których jeszcze nie było lodówek a jako dziecko piłam wodę z tzw. wiecznej kałuży na ulicy. Więc zatrucia pokarmowe były na porządku dziennym.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź. Wiesz, ja to ja. Mój przewód pokarmowy radzi sobie prawie ze wszystkim, bo podobnie jak Twój, ma doświadczenie. Bardziej się martwię o osoby delikatniejsze np. starsze, jak teściowa :). Czyli zadymić, przetestować na sobie i dopiero dawać innym. W zasadzie to sól peklująca (z azotynami) też powinna trochę odkazić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

martwię o osoby delikatniejsze np. starsze, jak teściowa

O teściową to najmniej bym się martwiła - bez podtekstów  :laugh: 

Zapewne jest w moim wieku albo młodsza.

Nasze pokolenie (teściowych) jakoś lepiej sobie radzi z bakteriami niż wydelikacona młodzież , chowana w sterylnym środowisku, w towarzystwie domestosów.

Bakterie są również w nas w ilości kilku kilogramów - i oby były.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.