slawo1 Opublikowano 10 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 10 Czerwca 2008 Zrobiłem szynke z tylnej nogi oraz boczki, zapeklowałem ja na 4 dni w wodzie z dodatkiem wywaru z przypraw soli i peklo soli. Po czterech dniach zwiazałem ja sznurkiem i dałem do wędzenia.Wędziłem 2h w dymie o temp około 60 do 70 st. C. Po wyciagnieciu z wędzarni włozyłem je do wrzącej wody na 10 min po czym zmniejszyłem ogień i w temp około 80 do 90 st C parzyłem przez 2h. Boczki wyszły w miare ale szynka wyszła sucha wygotowana jak huba.Smakowo doprawiona nie przesolona ale zero wilgoci. Mam pytanie gdzie popełniłem błąd dlaczego z szynki odeszło wszystko do wody?. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1596-dlaczego-wysz%C5%82a-sucha-szynka/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK Opublikowano 10 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 10 Czerwca 2008 W parzeniu . Na jakiej zasadzie przyjąłeś czas parzenia 2 godz.temp dalszego parzenia to 80-82 st . Pozdrawiam Cytuj Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1596-dlaczego-wysz%C5%82a-sucha-szynka/#findComment-35421 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slawo1 Opublikowano 10 Czerwca 2008 Autor Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 10 Czerwca 2008 Po 1h godzinie parzenia wyciągnięty kawałek boczku był twardy i wydawało mi sie że czeba jeszce przedłużyc parzenie i to pewnie doprowadziło do calkowitego wyjałowienia szynek. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1596-dlaczego-wysz%C5%82a-sucha-szynka/#findComment-35427 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK Opublikowano 10 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 10 Czerwca 2008 W przypadku parzenia w jednym kotle kilku asortymentów wędzonek w jednym czasie wędzonki dzielimy według ich wielkości jak również asortymentowo z praktycznego doświadczenia nie bawiąc się w żadne ceregele pierwszy idzie do kotła boczek. Przy równych wielkościach następny baleron i szynka gdy tak mamy powiązany asortyment sznurkami nie ma kłopotu z ich wyjmowaniem na koniec wkładami polędwicę która zawsze będzie krócej parzona najlepiej z termometrem sondą i gdy osiągnie temp 60st C wyjmujemy ją ,następnie będziemy wyjmowali szynkę przy temp . wewnątrz batonu 70 st C później baleron który zawsze dłużej się parzy i na końcu boczek który możemy parzyć dalej do miękkości jaką chcemy mieć. Gdy przyjmiemy inną zasadę w wspólnym parzeniu że będziemy sprawdzanie zaczynać od boczku to efekty będą takie jak u Ciebie . Pozdrawiam Cytuj Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1596-dlaczego-wysz%C5%82a-sucha-szynka/#findComment-35431 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.