spec202 Opublikowano 12 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij #76 Opublikowano 12 Grudnia 2011 Kup se do tego zestawu trochę mięsa :wink: te dwie skąpo cięte golonki przednie nie mają go za wiele, a żelatynki z trzech nóg + te golonki = dość dużo kleju :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1707-galarciki/page/4/#findComment-190355 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek.zegarek Opublikowano 13 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij #77 Opublikowano 13 Grudnia 2011 Nie no, zdjęcie nie pokazuje wszystkiego, to taki wstęp do prac Mam ponad kilo ścinków, tzw. gulaszowe i dorzuciłem do gara tak na oko, znam już efekt poszła jeszcze oczywiście marchew, czosnek, groszek,jajko na twardo. Ladnie się ścięło przez noc, choć powiedziałbym, że mogłaby galaretka być twardsza. Nie dawałem żelatyny- pewnie trzeba było jeszcze chwile pogrzać i odparować wody- ale smakuje mi doskonale:) Ostatnie zdjęcie to już poranna fotorelacja z lodówki Nie wszystkie foremki posypane pietruszką bo nie każdy zjadacz tak sobie życzy Cytuj Uwaga- łoś Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1707-galarciki/page/4/#findComment-190395 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolszymczak Opublikowano 13 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij #78 Opublikowano 13 Grudnia 2011 to ja też dołączam go galartowców i dziś poczynię tylko że drobiowy Cytuj W życiu trzeba być twardym jak chleb z biedronki. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1707-galarciki/page/4/#findComment-190396 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 13 Grudnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #79 Opublikowano 13 Grudnia 2011 Zapewne gotowałeś w większej ilości wody . Ja mięso na "galarciki" gotuję max w litrze wody . Robię to w szybkowarze . :smile: Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1707-galarciki/page/4/#findComment-190403 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek.zegarek Opublikowano 13 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij #80 Opublikowano 13 Grudnia 2011 Zapewne gotowałeś w większej ilości wody . Ja mięso na "galarciki" gotuję max w litrze wody . Robię to w szybkowarze . :smile: PozdrawiamTak, to zdecydowanie jest przyczyna, wsadu było nie za dużo a wody jak nic 2,5 litra.. wziąłem większy garnek jak do rosołu, szybkowaru nie mam, ale na przyszłość dam wody minimalnie i będzie super dzięki za wskazówki Cytuj Uwaga- łoś Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1707-galarciki/page/4/#findComment-190446 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alltid Opublikowano 14 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij #81 Opublikowano 14 Grudnia 2011 czy można wrzucić i kiedy stopki kurczaka do galarety/ galarcików?Co się z nimi robi? Cytuj Pozdrawiam,Alltid/Ela http://images35.fotosik.pl/1801/094ee4c6df2e9767m.gifhttps://alltidnalewki.wordpress.com Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1707-galarciki/page/4/#findComment-190672 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 14 Grudnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #82 Opublikowano 14 Grudnia 2011 czy można wrzucić i kiedy stopki kurczaka do galarety/ galarcików? Co się z nimi robi? Można wrzucić do gotowanych mięs . Po prostu kolagen się z nich wygotuje i pozostanie w rosole . Obierać to praktycznie nie ma co . Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1707-galarciki/page/4/#findComment-190679 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolszymczak Opublikowano 14 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij #83 Opublikowano 14 Grudnia 2011 Oto moje galarciki poczynione wczoraj. Cytuj W życiu trzeba być twardym jak chleb z biedronki. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1707-galarciki/page/4/#findComment-190681 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alltid Opublikowano 14 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij #84 Opublikowano 14 Grudnia 2011 Można wrzucić do gotowanych mięs . Po prostu kolagen się z nich wygotuje i pozostanie w rosole . Obierać to praktycznie nie ma co . Dzięki za podpowiedz! Gotowałam (po wcześniejszym zlaniu śmierdzącej wody ze sparzenia 2-krotnego; porada ze sklepu) na razie oddzielnie "pazurki". Są prawie miękkie. To teraz dodam do gotujących się mięs. Ale narobiliście mi smaku! Musiałam iść dzisiaj do sklepu i gotuję na galarciki! :thumbsup: :grin: Cytuj Pozdrawiam,Alltid/Ela http://images35.fotosik.pl/1801/094ee4c6df2e9767m.gifhttps://alltidnalewki.wordpress.com Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1707-galarciki/page/4/#findComment-190682 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 14 Grudnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #85 Opublikowano 14 Grudnia 2011 Oto moje galarciki poczynione wczoraj. Jakie kolorowe , paluchy lizać . :grin: Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1707-galarciki/page/4/#findComment-190691 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolszymczak Opublikowano 14 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij #86 Opublikowano 14 Grudnia 2011 @halusia@, to tak na przekąskę przed świętami Cytuj W życiu trzeba być twardym jak chleb z biedronki. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1707-galarciki/page/4/#findComment-190694 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek.zegarek Opublikowano 15 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij #87 Opublikowano 15 Grudnia 2011 @halusia@, to tak na przekąskę przed świętamiNo, trzeba już trenować żołądki, bo taryfy ulgowej nie będzie p.s. robi się ostatnia pora wstawić zakwas na barszcz ale to nie na temat Cytuj Uwaga- łoś Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1707-galarciki/page/4/#findComment-190869 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alltid Opublikowano 16 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij #88 Opublikowano 16 Grudnia 2011 w środę o 21.00 zalałam galaretki i jedną zjadłam prawie "gotową" po godzinie. :lol: Cytuj Pozdrawiam,Alltid/Ela http://images35.fotosik.pl/1801/094ee4c6df2e9767m.gifhttps://alltidnalewki.wordpress.com Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1707-galarciki/page/4/#findComment-190988 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 16 Grudnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #89 Opublikowano 16 Grudnia 2011 w środę o 21.00 zalałam galaretki Wzrokowo bardzo ładne i kolorowe :thumbsup: :clap: Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1707-galarciki/page/4/#findComment-191003 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kruszynka Opublikowano 16 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij #90 Opublikowano 16 Grudnia 2011 A u nas taka galareta nazywa się to zylc :thumbsup: Cytuj "Zwierzęta się wypasają. Człowiek je. Ale umie jeść tylko człowiek inteligentny" Anthelme Brillat - Sawarin Pozdrawiam serdecznie. Kazik. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1707-galarciki/page/4/#findComment-191033 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TD Opublikowano 16 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij #91 Opublikowano 16 Grudnia 2011 Witam , a i oto efekt mojej wczorajszej pracy. Galaretka została wykonana z jednej golonki przedniej ,dwóch nóżek wieprzowych,no i trochę chudego mięska .Nie było tego dużo ,ale na razie nie ma dla kogo szykować więcej , tyle wystarczy.,mam nadzieję :blush: Cytuj CO CIĘ NIE ZABIJE TO CIĘ WZMOCNI Teresa Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1707-galarciki/page/4/#findComment-191066 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chłop z warmii Opublikowano 16 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij #92 Opublikowano 16 Grudnia 2011 Wystarczy?Jutro będę w Mrągowie :grin: i co wtedy? :grin: Galareta przecudnej urody :thumbsup: :clap: :clap: Pozdrawiam serdecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1707-galarciki/page/4/#findComment-191070 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TD Opublikowano 16 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij #93 Opublikowano 16 Grudnia 2011 starczy ,starczy ,oprócz tego jest parę innych rzeczy w domowej spiżarni.... Cytuj CO CIĘ NIE ZABIJE TO CIĘ WZMOCNI Teresa Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1707-galarciki/page/4/#findComment-191071 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alltid Opublikowano 17 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij #94 Opublikowano 17 Grudnia 2011 A u nas taka galareta nazywa się to zylc :thumbsup:Tak zylc po kaszubsku, ale tutaj bardzo często wszystko mielą i jest mielonka w galarecie.Też smaczna , ale ja wolę krojone mięsko do zylca :!: :thumbsup: [ Dodano: Sob 17 Gru, 2011 12:20 ]Witam , a i oto efekt mojej wczorajszej pracy. Galaretka została wykonana z jednej golonki przedniej ,dwóch nóżek wieprzowych,no i trochę chudego mięska .Nie było tego dużo ,ale na razie nie ma dla kogo szykować więcejTo ja też wpadnę do Mrągowa, bo już moje zjedzone!!!! :grin: :grin: Cytuj Pozdrawiam,Alltid/Ela http://images35.fotosik.pl/1801/094ee4c6df2e9767m.gifhttps://alltidnalewki.wordpress.com Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1707-galarciki/page/4/#findComment-191236 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TD Opublikowano 18 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij #95 Opublikowano 18 Grudnia 2011 Zapraszam do Mrągowa ,moja galaretka też już się skończyła,ale nie ma problemu zrobię drugą...Muszę się pochwalić , że galaretka była bardzo smaczna , dobrze doprawiona solą i pieprzem , a wywar ugotowałam z warzywkami , czyli,marchewka plus seler , smakowała wszystkim , a i swoją uroda zdobiła stół. Muszę jeszcze dodać , że jajka które dodałam do galarety , kupiłam u gospodarza , a nie ze sklepu , mają zupełnie inny smak , natomiast warzywka zostały wychodowane na własnej działeczce , bez nawozów , i o to właśnie też chodzi. Mięsko tez nie było ze sklepu tylko od znajomego gospodarza. Pozdrawiam Wszystkich na WB teresa Cytuj CO CIĘ NIE ZABIJE TO CIĘ WZMOCNI Teresa Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1707-galarciki/page/4/#findComment-191502 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiesiekm Opublikowano 27 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij #96 Opublikowano 27 Lutego 2012 Witam, Ja też złapałem smaka na galaretę (galart, zimne nóżki). Zakupiłem potrzebne produkty (dwie nogi wieprzowe, cztery ogony wieprzowe, dwie golonki, cztery ozorki wieprzowe oraz 1 kg serc indyczych) i do dzieła. Galareta wyszła znakomita, większość zapakowałem do słoików a pozostałość do miseczek do natychmiastowego spożycia. Cytuj Wszystko zaczyna się od marzeń. Pozdrawiam, Wiesiekm Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1707-galarciki/page/4/#findComment-204524 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
romk Opublikowano 16 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij #97 Opublikowano 16 Marca 2012 Witam, żeby uzyskać w miarę klarowny rosół z tych nóżek i golonek stosuję taki patent:1. Po wyjęciu mięs i warzyw z rosołu odstawiam go, żeby się dobrze schłodził, po czym łyżką wazową delikatnie zbieram warstwę tłustą.2. Biorę strzykawkę 160 cm3 nabytą u Mira zanurzam dzióbek pod powierzchnię (około 1 cm) i wyciągam czysty rosół. Ważne, żeby zachować spokój i nie zmącić płynu.pozdrawiam Cytuj Romk Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1707-galarciki/page/4/#findComment-207626 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tier Opublikowano 16 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij #98 Opublikowano 16 Marca 2012 Klarowną galaretę można też zrobić w ten sposób, ubić białka na pianę (2 jajka na litr wywaru), dodać do rosołu zagotować i odstawić, pózniej wystarczy zebrać szumowiny. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1707-galarciki/page/4/#findComment-207633 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 16 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij #99 Opublikowano 16 Marca 2012 Galaretki w słoikach jeszcze nie przerabiałem.Co potem ?Wyciągasz i na talerz, czy ponownie podgrzewasz i do miseczek ?Słoki zalewasz gorącym płynem czy dodatkowo gotujesz ? Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1707-galarciki/page/4/#findComment-207640 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiesiekm Opublikowano 16 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij #100 Opublikowano 16 Marca 2012 Witam, Miro Jeżeli chodzi o galaretę w słoikach, to wykładam ją na talerze ze słoików i jest gotowa do jedzenia.Słoiki z mięsem zalewam gorącym rosołem a następnie jeszcze pasteryzuję. Cytuj Wszystko zaczyna się od marzeń. Pozdrawiam, Wiesiekm Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1707-galarciki/page/4/#findComment-207670 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.