Leśny dziadek Opublikowano 17 Września 2008 Zgłoś Udostępnij #51 Opublikowano 17 Września 2008 na obiad dostałem figę z makiem .Też dobre :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gonzo Opublikowano 17 Września 2008 Zgłoś Udostępnij #52 Opublikowano 17 Września 2008 A dziś najukochańsza żona na obiad podała sadzone jajka,ziemniaki,duuuużo dobrych skwarek i ogórki kwaszone.Też pychota :grin: :grin: Pozdrawiam serdecznie. To już gołąbki wykończyłeś :lol: :lol: :lol: Pozdrawiam :wink: Cytuj Carpe diem - raz kozie death Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chłop z warmii Opublikowano 17 Września 2008 Zgłoś Udostępnij #53 Opublikowano 17 Września 2008 Skończyliśmy gołąbki na śniadanie.Tak to jest jak goście nie dopiszą. Pozdrawiam serdecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 17 Września 2008 Zgłoś Udostępnij #54 Opublikowano 17 Września 2008 Witam A ja nabroiłem Babci i na obiad dostałem figę z makiem . Pozdrawiam U nas jak się babcia wściekła to jeszcze dokładała pasternak i było figa z makiem i z pasternakiem Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bahus Opublikowano 17 Września 2008 Autor Zgłoś Udostępnij #55 Opublikowano 17 Września 2008 Rosół z makaronem (własnej roboty), ziemniaki, kurczak gotowany w sosie koperkowym, marchewka zasmażana...kompot z brzoskwiń Cytuj Pan Bóg stworzył pokarm, a diabeł kucharza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leśny dziadek Opublikowano 18 Września 2008 Zgłoś Udostępnij #56 Opublikowano 18 Września 2008 O, to jest człowiek zorganizowany- o 1 w nocy wie, co będzie dziś na obiad :lol: Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 18 Września 2008 Zgłoś Udostępnij #57 Opublikowano 18 Września 2008 Witam Ja też nie mam problemu . Bo dzisiaj będzie to co wczoraj a jutro będzie to co dzisiaj . Mielonych zrobiłem chyba około trzydziestu sztuk , sześć dałem rodzicom , osiem zawiozłem wczoraj do córki i miałem banana na buzi bo wnuczkowi Robercikowi bardzo smakowały i prosi o jeszcze . Mnie absolutnie nie przeszkadza że zajadam parę dni to samo na obiad . Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ela Opublikowano 18 Września 2008 Zgłoś Udostępnij #58 Opublikowano 18 Września 2008 No faktycznie-planowanie obiadu w środku nocy??? Znaczy sie Bachus w nocy ma wizję i pzredstawia rano propozycję? Ja też bym tak chcała bo nieraz jest męczące wymyślanie"co dziś na obiad"?Ja dziś gotuję pomidorową na własnym indyku i pomidorki ze szklarni.Makaronu nie zrobię bo coś mi lewa łapka szwankuje. Cytuj KTO PYTA-NIE BŁĄDZI. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bo66 Opublikowano 18 Września 2008 Zgłoś Udostępnij #59 Opublikowano 18 Września 2008 Witam Ja też nie mam problemu . Bo dzisiaj będzie to co wczoraj a jutro będzie to co dzisiaj . Mielonych zrobiłem chyba około trzydziestu sztuk , sześć dałem rodzicom , osiem zawiozłem wczoraj do córki i miałem banana na buzi bo wnuczkowi Robercikowi bardzo smakowały i prosi o jeszcze . Mnie absolutnie nie przeszkadza że zajadam parę dni to samo na obiad . PozdrawiamPodobnie do Ciebie przez kilka dni moge jesc ten sam obiad,ale rodzinka po dwoch dniach sie buntuje.Dzis gotuje kus-kus na kurczaku z cieciorka corka bardzo to lubi,ale maz nie za bardzo. Cytuj Pozdrawiam gorąco. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudziak Opublikowano 18 Września 2008 Zgłoś Udostępnij #60 Opublikowano 18 Września 2008 A u mnie też to co wczoraj czyli schabowy z mizerią (z ostatnich trzech własnych ogórków) i ziemniaki , tylko wczoraj były buraczki zamiast mizerii. Cytuj "...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde Wczoraj snem szczęśliwym, I każde Jutro wizją nadziei." Kalidasa V w n.e. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wnuczek Opublikowano 18 Września 2008 Zgłoś Udostępnij #61 Opublikowano 18 Września 2008 To sama co wczoraj, czyli cóś ala` bigos ze świeżej kapusty z żeberkami. Dziś jako dokładka będzie pieczona biała kiełbaska. A jutro zupa gulaszowa. Już zakupiłem paprykę i wołowinkę. :tongue: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Papla Opublikowano 18 Września 2008 Zgłoś Udostępnij #62 Opublikowano 18 Września 2008 Dziś: kapuśniak na młodej kapuściekopytka z sosem grzybowym, dla młodego specjalnie bo grzybów nie lubi z cukremkompocik ze śliwek Cytuj Pozdrawiam Paweł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 18 Września 2008 Zgłoś Udostępnij #63 Opublikowano 18 Września 2008 przez kilka dni moge jesc ten sam obiad,ale rodzinka po dwoch dniach sie buntujeProponuję mały wybieg. To samo lub prawie to samo w różnych wariantach. Pierwszy dzień - rosół Drugi dzień - grzybowa lub dowolnie inna na rosole z pierwszego dnia (zabielana, słodko/ostra) Trzeci dzień - zupa kwaśna (ogórkowa, pomidorowa, żurek) na rosole z pierwszego dnia Kotlety lub mielone tak samo. Pierwszy dzień prosto z patelni; drugi - garnirowane np. papryką i zapieczone z serem, trzeci - te same kotlety w sosie, np. grzybowym. Jeżeli do tego zmienimy bazowe węglowodany; ziemniaki/ kasza / ryż oraz jarzynkę, to na pewno będą inne obiady :lol: Mięso z rosołu - zawsze farsz. Można go użyć do pierogów/naleśników/wymieszać z makaronem i zapiec z pomidorem i serem na górze. A'propos sera do zapiekanek. Wszystkie resztki sera (resztki już podsuszone) oscypka, solonego buncu, pleśniowego (sery oczywiście własnej roboty) należy zetrzeć, mieszać razem i trzymać w lodówce w pojemniku obwiązanym gazą. Taka mieszanka dojrzewa powoli i jest niezwykle aromatyczna. Można dokładać nastepne sery. Mój dzisiejszy obiad: zapiekanka z ziemniaków, resztek kiełbasy z dzika w sosie śmiertanowo/żółtkowo/serowym z ziołami. Do tego pomidory z cebulką i bazylią. Ziemniaki w mundurkach można ugotować wieczorem. W zasadzie wszystko można przygotować poprzedniego dnia i po przyjściu z pracy tylko zalać sosem i do piekarnika. Ale sie rozpisałam :rolleyes: Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anetka Opublikowano 18 Września 2008 Zgłoś Udostępnij #64 Opublikowano 18 Września 2008 Mimo wszystko to Was podziwiam , My niestety obiadek jadamy około 18 , ciągle mało czasu na gotowanie a najlepszy obiadek to w poniedziałek z niedzieli a w tygodniu to niestety jedno danie i najlepiej zupka z wkładką albo makaron z dodatkami bo to najszybciej :grin: i dużo surówki :tongue: Cytuj Pozdrawiam Anetka :lol: To nie sztuka śmiać się, kiedy wszystko jest dobrze, sztuką jest szukanie uśmiechu gdy nam jest źle ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bahus Opublikowano 18 Września 2008 Autor Zgłoś Udostępnij #65 Opublikowano 18 Września 2008 O, to jest człowiek zorganizowany- o 1 w nocy wie, co będzie dziś na obiad :lol: Pozdrawiam. Zawsze piszę co było, a że pisać mogę najczęściej tylko w nocy więc jest jak jest. :lol: Dziś natomiast będzie eintopf z wszelakich warzyw, nagotowany na żeberkach, które stanowić będą wkładkę. Bahus Cytuj Pan Bóg stworzył pokarm, a diabeł kucharza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chłop z warmii Opublikowano 18 Września 2008 Zgłoś Udostępnij #66 Opublikowano 18 Września 2008 Ruskie http://img246.imageshack.us/img246/615/ruskieac4.th.jpg :tongue: :tongue: :tongue: Pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gonzo Opublikowano 18 Września 2008 Zgłoś Udostępnij #67 Opublikowano 18 Września 2008 Witam. Właśnie "upierniczyłem" :wink: ktotlety mielone do tego ziemniaczki, sos grzybowo -śmietanowy i marchewka duszona z groszkiem.Ziemniali dochodzą - idę "konsumato" :grin: Pozdrawiam :wink: Cytuj Carpe diem - raz kozie death Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 18 Września 2008 Zgłoś Udostępnij #68 Opublikowano 18 Września 2008 RuskieUwielbiam. Ale nie wszyscy w mojej rodzinie. Podobno przejedli się w dzieciństwie :lol: :lol: :lol: Ale mimo wszystko zrobię. :grin: Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stolarzM Opublikowano 18 Września 2008 Zgłoś Udostępnij #69 Opublikowano 18 Września 2008 Witam Ja też nie mam problemu . Bo dzisiaj będzie to co wczoraj a jutro będzie to co dzisiajmoja wyjechała ,muszę ja gotować tak więc cały gar karczek duszony z warzywami. Pozdrawiam stolarzM Cytuj Pozdrawiam stolarzM. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ela Opublikowano 20 Września 2008 Zgłoś Udostępnij #70 Opublikowano 20 Września 2008 NIc już nie gotujecie??? To fajne forum-kupa pomysłów na obiady.U nas dziś kasza gryczana,króliczek w sosie śmietanowym,buraczki i kiszona kapustka.Potem to juz tylko leżeć :grin: Cytuj KTO PYTA-NIE BŁĄDZI. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudziak Opublikowano 20 Września 2008 Zgłoś Udostępnij #71 Opublikowano 20 Września 2008 Gotujemy, ale nam się nie chce ,u mnie dzisiaj coś na kształt musaki czyli zapiekanka z gotowanych ziemniaków ,mięsa mielonego doprawionego czosnkiem, cebulą ,pomidorami i plastrów bałażana uprzednio podsmażonego ,wszystko to ułóżone warstwami zalane jajkiem wymieszanym ze śmietaną +sól, pieprz ,gałka ,po wierzchu posypane obficie żółtym seraem i na ok godzinę do piekarnika. Cytuj "...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde Wczoraj snem szczęśliwym, I każde Jutro wizją nadziei." Kalidasa V w n.e. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bo66 Opublikowano 20 Września 2008 Zgłoś Udostępnij #72 Opublikowano 20 Września 2008 Gotujemy, ale nam się nie chce ,u mnie dzisiaj coś na kształt musaki czyli zapiekanka z gotowanych ziemniaków ,mięsa mielonego doprawionego czosnkiem, cebulą ,pomidorami i plastrów bałażana uprzednio podsmażonego ,wszystko to ułóżone warstwami zalane jajkiem wymieszanym ze śmietaną +sól, pieprz ,gałka ,po wierzchu posypane obficie żółtym seraem i na ok godzinę do piekarnika.Probowales moze kiedys zalac musake sosem beszamel :question: Mnie sie wydaje,ze z sosem beszamel jest lepsza. :grin: Cytuj Pozdrawiam gorąco. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudziak Opublikowano 20 Września 2008 Zgłoś Udostępnij #73 Opublikowano 20 Września 2008 Do musaki beszamelu nie stosowałam, zwykle stosuje go przy lasanii ale może następnym razem spróbuję . Natomiast czasami zastępczo używam zamiast bakłażana młodych cukinii. Cytuj "...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde Wczoraj snem szczęśliwym, I każde Jutro wizją nadziei." Kalidasa V w n.e. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chłop z warmii Opublikowano 20 Września 2008 Zgłoś Udostępnij #74 Opublikowano 20 Września 2008 A u mnie tylko zupka wielojarzynowa z wkładką mięsną i chlebek :sad: :sad: Pozdrawiam serdecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 20 Września 2008 Zgłoś Udostępnij #75 Opublikowano 20 Września 2008 Węgierki na powidła wypestkowane, odparowują w mikrofalówce, a z pozostałych, tradycyjne knedle z ciasta ziemniaczanego ze słodką śliweczką w środku. Całość posypana kardamonem, odrobiną białego pieprzu, cukrem i zrumienioną na maśle bułeczką tartą. (masła powinno być "od serca"). Mniam... :lol: Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.