Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

3 kawały mięsa na szynki peklowały się przez 4 dni. Okazało się że solanka zrobiła sie mętna, a 2 z tych trzech kawałków dziwnie pachną i miały jakby taką zielonę plamkę. Zapach częściowo przypominał szynkę surówą wędzoną, a częściowo trochę jakby zgniłe jajka. Wąchałem już tyle razy że sam już nie wiem. Ten trzeci kawałek pachnie ładnie tzn surowym mięsem.

 

W związku z tym mam pytanie co robić, czy to mięso jeszcze się do czegoś nadaje. Narazie rozdzieliłem te kawałki i włożyłem do nowej solanki.

Wg przepisu te szynki mają sie peklować jeszcze z 7 dni. Co teraz. Poradźcie proszę.

Nic mnie tak nie cieszy, nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/191-dziwny-zapach-miesa/
Udostępnij na innych stronach

Oli zerknij tu https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=281&sid=0118743f65ef8dc04cb19bf6048d4761

był podobny przypadek.

 

Prawdopodobnie mieso było nadpsute.

Nie pamietam ale chyba Maxell miał na to jakąś rade, kliknij do niego.

 

Mirek

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/191-dziwny-zapach-miesa/#findComment-1051
Udostępnij na innych stronach

Oli, to wygląda mi na zbyt wysoka temperature peklowania. Dobrze, że zrobiłeś nową zalewę. Sprawdzaj mięso dwa razy dziennie i je przewracaj. Jesli jeszcze raz zrobi sie to samo to wywal. Rozumiem, że te dobrą szyneczkę zapeklowałeś oddzielnie?

Pozdrawiam

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/191-dziwny-zapach-miesa/#findComment-1053
Udostępnij na innych stronach

Pomijając, iz mięso mogło byc nieświeże, sprawdź dokładnie ilość peklosoli i innych dodatków, które składaja się na twoja miesznkę peklującą. Może błąd w obliczeniach?

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/191-dziwny-zapach-miesa/#findComment-1054
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za szybka odpowiedź.

Pekolwanie odbywa się bez żadnych przypraw, a do solanki użyłem 50g peklosoli na 1kg szynki.

Oczywiścię ta dobra szyna jest oddzielnie.

A jaka jest optymalna temperatura do długoterminowego peklowania?

Nic mnie tak nie cieszy, nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/191-dziwny-zapach-miesa/#findComment-1055
Udostępnij na innych stronach

Oli sprawdź na kalkulatorze przy peklowaniu tradycyjnym.

Jesli chodzi o temp. max do 10 st.C . Najlepiej 4-6.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/191-dziwny-zapach-miesa/#findComment-1056
Udostępnij na innych stronach

Parametry do solanki brałem z twojego przepisu na Szynka tylna gotowana sznurowana.

Sprawdzałem i wg kalkulatora wychodzi mi ok 40g na 1 kg szynki. No chyba, że coś żle tam ustawiam.

pozdrawiam

Nic mnie tak nie cieszy, nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/191-dziwny-zapach-miesa/#findComment-1057
Udostępnij na innych stronach

Oli

Ja w tej chwili pekluję 3 szynki, zostało mi 5 dni do zakończenia , ale naczynia trzymam w chłodziarce w temperaturze ~ 5st.C.

Pozdrawiam

Janusz "Smorodina"

skype: SMORODINA54

ANKIETA GADŻETY

ZAMÓWIENIA IV ZLOT

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/191-dziwny-zapach-miesa/#findComment-1058
Udostępnij na innych stronach

Oli, ja nie sprawdzałem. Prosiłem bys sobie sprawdził, gdyż ostatnio w tej kwestii było sporo róznic zdaniowych. Jesli jest ok. to dobrze.

Pamietaj także, iz naczynie nie może być zbyt "ciasne" a mięso MUSI być całkowicie przykryte zalewą.

Moim zdaniem, mięso było już skazone i do tego zbyt wysoka temp. peklowania.

Jak teraz, po zmianie solanki mają się szyneczki?

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/191-dziwny-zapach-miesa/#findComment-1059
Udostępnij na innych stronach

Oli - kiedyś też miałem przykrą przygodę z solanką, zmętniała i zaczęła lekko śmierdzieć,

za radą forumowiczów zrobiłem nową z dodatkiem przypraw - ziele, liść laurowy, majeranek, pieprz, czosnek, weź co tam masz pod ręką - przyprawy zabiją nieprzyjemny zapach. Po uwędzeniu i sparzeniu smak był w porządku - ale u mnie nie było żadnych zielonych plam !!!

Mam wrażenie, że w Twoim przypadku to nie wystarczy. Maxell coś wtedy pisał o moczeniu w occie. Poczytaj na http://f.kuchnia.o2.pl/temat.php?id_p=15620&start=6180

Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.

przysłowie chińskie

Kiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.
Thomas Jefferson

 

...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona

 

Zapraszam na moją stronę

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/191-dziwny-zapach-miesa/#findComment-1060
Udostępnij na innych stronach

No i poszło do kosza :devil: :devil:

 

Wolę stracić mięso i kasę niż truć biesiadników światecznych.

Kawałki ponownie zzieleniały i śmierdziały. Muszę przyznać Maxellowi rację iż prawdopodobnie była zbyt wysoka temp peklowania.

 

Wieczorem jak zagladałem do spizarni to było ok 6 ^o ale dziś byłem predzej w domu i okazało sie że w dzień jest tam ok 12. Więc to moja wina, ale na błędach człowiek sie uczy.

 

Dziękuje wszystkim za odpowiedzi i mam nadzieję że ten wątek będzie przestrogą i wyjasnieniem sprawy dla następnych.

Pozdrawiam

Nic mnie tak nie cieszy, nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/191-dziwny-zapach-miesa/#findComment-1065
Udostępnij na innych stronach

Oli nie łam się, ja kiedyś straciłem ponad 18 kg super mięska. Nie nadawało się po prostu do obróbki masarskiej. Cos nie tak z kwasowością.

Jeszcze zdążysz zapeklować na święta.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/191-dziwny-zapach-miesa/#findComment-1066
Udostępnij na innych stronach

To też jutro pędze do sklepu po mięcho żeby je zapeklować. Psikus polega na tym że sponsorem tego mięsa był mój tata i wolałbym mu nie mówic że je spieprzyłem. Zrobię podmianke i bedzie grało. :devil:
Nic mnie tak nie cieszy, nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/191-dziwny-zapach-miesa/#findComment-1068
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.