Jump to content

Recommended Posts

Planuję otworzyć małą masarnię, chcieliśmy ugryźć to od strony RHD, jak czytałem jest wymóg żeby conajmniej jeden produkt pochodził z własnego gospodarstwa. I tu pojawia się problem, chcieliśmy kupować półtusze z pobliskiego zakładu i u siebie przerabiać na wędliny. Jak ugryźć temat, aby nie zakładać od samego początku działalności? 

 

  • 3 months later...

Witam wszystkich. Podpinam się pod pytanie, mam taki sam problem. Bardzo proszę kogoś kto to przerabiał o pomoc lub jakąś poradę, jak rozwiązać tego typu problemy, ponieważ dla osoby która robiła to do tej pory raczej hobbystycznie, a chce spróbować zaproponować swoje produkty szerszemu gronu, zakładanie od razu działalności jest dosyć problematyczne i drogie.

Dla bardzo małej skali (3225 zł obrotu miesięcznie) nierejestrowana działalność gospodarcza. Płacisz tylko dochodowy raz w roku. Obowiązuje zgłoszenie do Sanepidu oraz spełnianie wymogów związanych z wytwarzaniem żywności.  

2 godziny temu, kukunamuniuu napisał(a):

która robiła to do tej pory raczej hobbystycznie, a chce spróbować zaproponować swoje produkty szerszemu gronu, zakładanie od razu działalności jest dosyć problematyczne i drogie.

Kwestia skali , tak jak Resal Ci podał  kwotę wolną od podatku, jak chcesz więcej to już działalność gospodarcza . Czy jest problematyczna ? zawsze trochę z tym kłopotu ,ale większy kłopot może być na tzw. nielegalu. 

 

Muskie - to ryba 🙃

3 godziny temu, Resal napisał(a):

Dla bardzo małej skali (3225 zł obrotu miesięcznie) nierejestrowana działalność gospodarcza. Płacisz tylko dochodowy raz w roku. Obowiązuje zgłoszenie do Sanepidu oraz spełnianie wymogów związanych z wytwarzaniem żywności.  

Dzięki za odpowiedź. A te wymogi związane z wytwarzaniem żywności są takie same jak przy normalnej działalności? Ponieważ na początku zapewne robił bym to tak jak do tej pory czyli w domu. Dopiero gdyby zaczęło się coś rozkręcać  będę myślał o adaptacji któregoś z pomieszczeń gospodarczych.

Osoby zajmujące się przetwarzaniem żywności muszą wykonać badania na nosicielstwo w sanepidzie. Miejsce trzeba zgłosić do sanepidu składając wniosek. Sanepid dokonuje odbioru ale najczęściej dla małych działalności tego nie robi. Trzeba sporządzić dokumentację HACCP/GHP/GMP. Moim zdaniem można prowadzić tego typu działalność w domu ale pomieszczenia/wyposażenie/urządzenia muszą spełniać wymagane minimalne standardy.

Kwota, którą podałem nie jest kwotą wolną od podatku. Jest to miesięczny limit obrotu dla działalności nierejestrowanej. Dochód (przychody-koszty) rozliczasz przez PIT-37. Trzeba prowadzić rejestr sprzedaży. Na życzenie kupującego należy wystawiać rachunki. 

Edited by Resal
W dniu 13.05.2024 o 10:07, Resal napisał(a):

Dla bardzo małej skali (3225 zł obrotu miesięcznie)

Od lipca, w tej chwili limit miesięcznej wartości sprzedaży wynosi 3182 zł

W dniu 13.05.2024 o 11:55, Muski napisał(a):

Resal Ci podał  kwotę wolną od podatku

Nie do końca - normalnie przychód z tego (wartość sprzedaży-udokumentowane koszty) jest doliczany do innych źródeł w PIT.

 

To naprawdę działanie małoskalowe - jeżeli np. koszty surowca wynoszą 50%, to twój przychód nie przekroczy kilkunastu tysięcy rocznie. I pamiętaj limit dotyczy obrotu w każdym miesiącu, a nie średniorocznie.

 

Więcej tu https://www.niepoddawajsie.pl/dzialalnosc-nierejestrowana/

 

W dniu 13.05.2024 o 15:55, Resal napisał(a):

Sanepid dokonuje odbioru ale najczęściej dla małych działalności tego nie robi.

Czasami robi. Nie znam szczegółów, bo wiadomość z drugiej ręki. Kontrola była u dziewczyny, która robi torty - postawiono wymóg osobnej lodówki do produkcji.

  • 5 months later...
W dniu 13.05.2024 o 11:07, Resal napisał(a):

Dla bardzo małej skali (3225 zł obrotu miesięcznie) nierejestrowana działalność gospodarcza. Płacisz tylko dochodowy raz w roku. Obowiązuje zgłoszenie do Sanepidu oraz spełnianie wymogów związanych z wytwarzaniem żywności.  
 

Osoby zajmujące się przetwarzaniem żywności muszą wykonać badania na nosicielstwo w sanepidzie. Miejsce trzeba zgłosić do sanepidu składając wniosek. Sanepid dokonuje odbioru ale najczęściej dla małych działalności tego nie robi. Trzeba sporządzić dokumentację HACCP/GHP/GMP. Moim zdaniem można prowadzić tego typu działalność w domu ale pomieszczenia/wyposażenie/urządzenia muszą spełniać wymagane minimalne standardy.

Kwota, którą podałem nie jest kwotą wolną od podatku. Jest to miesięczny limit obrotu dla działalności nierejestrowanej. Dochód (przychody-koszty) rozliczasz przez PIT-37. Trzeba prowadzić rejestr sprzedaży. Na życzenie kupującego należy wystawiać rachunki. 
Wydaje mi się, że lepiej zatrudnić osobę, która zajmie się tymi wszystkimi podatkami. Jestem pewien, że te kwoty i liczby odwrócą uwagę od prowadzenia biznesu. Otworzyłem firmę 2 lata temu. Teraz chcę zatrudnić osobę na stanowisko asystenta. Ale to wymaga dodatkowych pieniędzy. Zacząłem czytać na https://kasynoanalyzer.com/recenzje/hellspin.com o Hellspin kasyno. Od dawna chciałem w coś zagrać i zyskać korzyści. Nawiasem mówiąc, w ten sposób natychmiast rozwiążę moje 2 problemy.


Długo zmagałem się z decyzją całej tej biurokracji. Trwało to boleśnie długo, ale w końcu odetchnąłem z ulgą.

Edited by dustedflame
W dniu 16.01.2024 o 11:15, wermik napisał(a):

Planuję otworzyć małą masarnię, chcieliśmy ugryźć to od strony RHD, jak czytałem jest wymóg żeby conajmniej jeden produkt pochodził z własnego gospodarstwa. I tu pojawia się problem, chcieliśmy kupować półtusze z pobliskiego zakładu i u siebie przerabiać na wędliny. Jak ugryźć temat, aby nie zakładać od samego początku działalności? 

Spełniasz podstawowy wymóg RHD - jesteś na Krusie?

Masz "kawałek" ziemi?

Masz "kawałek" miejsca do "produkcji"?

Jeśli odpowiedziałeś 3xTAK - możesz starać się o Rolniczy Handel Detaliczny

Jeśli to mają być wyroby mięsne/mieszane nie składasz wniosku do Sanepidu tylko do Inspekcji Weterynaryjnej (składasz wniosek i po 30dniach zaczynasz)

Przy RHD nie płacisz podatku do 100 000zł rocznie, a jeśli przekroczysz tą kwotę, to zgłaszasz to US i płacisz 2% ryczałt od nadwyżki, więc tak naprawdę w praktyce nie ma limitu.

Jeśli chodzi o "swój produkt", nigdzie nie jest napisane że musi to być mięso. Jeśli masz tą ziemię, to posadź np.czosnek i to będzie "Twój produkt".

W recepturze, gdzie nie jest dodawany czosnek, możesz dać 1 ząbek na 100kg wyrobu - najważniejsze aby był składnikiem wyrobu (nigdzie nie jest napisane że musi to być główny składnik jak nieraz próbują to interpretować urzędnicy)

Zacznij od poczytania tutaj: https://www.wetgiw.gov.pl/handel-eksport-import/rolniczy-handel-detaliczny

 

Tak naprawdę, to trzeba mieć odrobinę szczęścia do urzędników którzy nie będą tylko na NIE, dlatego że jest im "wygodniej" pozbyć się problemu z takimi małymi "przedsiębiorcami".  Musisz przygotować się mentalnie aby w rozmowie wyszło że wiesz co robisz/ chcesz robić (wiedza) ale tak, aby nie dać do zrozumienia rozmówcy że wiesz więcej niż on. Lepszą formą jest np. przyjąć formę "pytającą - podsuwającą odpowiedź" (np. zamiast upierać się że urzędnik się myli i nie musisz hodować swoich świnek aby robić kiełbasę lepiej podsunąć mu swój pomysł: Panie/Pani urzędniku a co by było gdybym dodawał do tej kiełbasy swój czosnek? Bo przecież nigdzie nie jest napisane że muszę mieć swoje mięso. A mięso po prostu będę kupował w legalnie działającej ubojni. itp/itd)

 

Co do kontroli, to urzędnicy w większości nie chcą się zajmować takimi "duperelami jak my" - najczęściej kontrole przeprowadzane są na prośbę "życzliwej konkurencji"

 

W dniu 4.11.2024 o 11:41, dustedflame napisał(a):

ale w końcu odetchnąłem z ulgą.

Ja na Twoim miejscu dopiero teraz zaczął bym być czujny, aby nie kłuć w oczy 😂

 

Wszystkim marzącym o swoim biznesie życzę z całego serca dużo wytrwałości i szczęścia. Ale pamiętajcie, że papierek od urzędnika to dopiero początek. Chcecie karmić ludzi - a to nie jest szwagier który ewentualnie się osr.....  Bierzecie na siebie ogromną odpowiedzialność .... i od cholery pracy 🥺

Powodzenia 👍

Edited by wróbel75

Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacie
M.Rej


Popieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216

Ale co by nie mówił, najlepsze jest na koniec.

Panie - co takie słone, kolego - a nie mógł byś dodawać trochę więcej soli

Moja babcia to robiła tak, mój ojciec nigdy tego nie dodawał,

I chyba najlepszy (moim zdaniem) tekst: Poproszę chudy boczek. Dla mnie to brzmi jak oksymoron 😁

Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacie
M.Rej


Popieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216

53 minuty temu, wróbel75 napisał(a):

I chyba najlepszy (moim zdaniem) tekst: Poproszę chudy boczek

Wróbelku , teraz te boczusie tylko chude...........😉

Muskie - to ryba 🙃

  • 5 months later...
W dniu 13.05.2024 o 15:55, Resal napisał(a):

Moim zdaniem można prowadzić tego typu działalność w domu ale pomieszczenia/wyposażenie/urządzenia muszą spełniać wymagane minimalne standardy.

 

Tak, można taką działalność prowadzić w domu, co do tego "muszą spełniać standardy"  to jest to tylko zalecenie a nie wymóg, ani sanapid ani inspekcja weterynaryjna nie mają uprawnień do kontroli prywatnych domów, gdzie produkcja żywności odbywa się tylko na podstawie zgłoszenia działalności do sanepidu.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.