Wędzarni z grilla elektrycznego ciąg dlszy...

[Gość Anonymous]

No i wędzarnia wg pomysłu marcusa skończona

Moja jest troszkę większa 100x60x40 cm. Działanie w warunkach bojowych przeszło moje najśmielsze oczekiwania

Po próbach, stwierdziłem, że zrębki muszą być sypane tak, żeby przykrywały grzałkę,

Po rozpaleniu termostat grzałki śmiało można ustawić na bardzo niską wartość

A i tak się pali nieźle, można temperaturę regulować szyberkiem na dachu, albo wysunięciem dolnej szuflady z grillem.

Efekt 4 godzinnego wędzenia

No i oczywiście były jeszcze 2 szyneczki i boczek, ale na zdjęcia się nie załapały :lol:

a udka z kurczaka zniknęły szybciej niż ulatniał się dym...

I proszę o wybaczenie wykonania wędzarki, ale stolarzem nie jestem, więc wyrzynarka cięła tak, jak sama chciała... :grin:

[many]

Jako troszkę "stolarzowaty" muszę stwierdzić, że będą z Ciebie ludzie. Nie ma do czego się przyczepić. :grin:

[Gonzo]

Pawełek to teraz "zadyma" na całego.Gratulacje

 

Pozdrawiam :wink:

P.S. A boczuś i szyneczkę też widać :smile:

[ujastek]

ale dałeś dymu... GRATULUJĘ !!!! :grin:

[Gość Anonymous]

Szufladkę krzywo wyciąłem, ale okazało się, że to na zdrowie dla cugu wyszło :lol:

Dzięki many.

Bo koszt tego ustrojstwa, jak ktoś się trochę zna, totylko koszt zakupu grilla elektrycznego, a ja za niego zapłaciłem 45 zł + koszty wysyłki....

[Gość Anonymous]

A boczuś i szyneczkę też widać

No widać, ale małe ilości zrobiłem, w razie, jakby coś nie wyszło :wink:

Teraz żałuję, bo już prawie zjedzone.... Jutro to już będzie tylko wspomnienie....

ale dałeś dymu... GRATULUJĘ !!!!

Dzięki :grin: Dym jest fajny...

[radzio]

 

Pawelk3333, gdzieś Ty z tą wędzarką pojechał? Jakiś las w tle widać! Miałeś Żory zadymniać!

 

Gratulacje, wędarka super, wyroby jeszcze ładniejsze!!!

[Gość Anonymous]

radzio, Żory to takie specyficzne miasteczko, że pojechałem 2 km od miejsca gdzie mieszkam, do miejsca zamieszkania siostry mojej żony, a oni za domem mają już las.... No i stąd te widoki :lol: Bo po próbie zadymiania stwierdziłem, że na balkonie ni cholery...

A wędzarka naprawdę sprawuje się zaje...cie. ale to marcus wymyślił, ja tylko zmodyfikowałem. A tak poza tym, to pracuję już nad możliwością wędzenia na zimno, i raczej na pewno się uda :grin: Tyle, że potrzebuję trochę czasu....

[sokoz]

Drodzy Pomysłodawcy!

Dziekuję za inspirację i próby przez Was poczynione.

Moja już prawie gotowa.

http://jigt.fotosik.pl/albumy/584241.html

[Gość Anonymous]

Moja już prawie gotowa.

Wersja szpiegowska z podglądem :lol: Gratulacje :!: Fajnie wyszła: Pamiętaj tylko o kominku z szyberkiem, jest naprawdę nieodzowny!

No i foto z pierwszego zadymiania koniecznie!

[sokoz]

Muszę porobić fotki ze srodka, bo jest inaczej. Mam grzałkę i tremoregulator. Cały dół w środku wyłożony blachą, "dymogenerator" z lutownicy wsadzonej w nierdzewną tarkę.

Wygrzewałem do 90*C - jest dobrze. Przy niższych temp są duże wahania temperatury - może pomoże zmiana miejsca czujnika temp.

"Dymogenerator" dymił próbnie sam na balkonie - więc chyba i w wędzarce potrafi.

Mam już ramki z naciągniętą siatką, mam drążki. Muszę jeszcze kilka otworów /technologicznych/ zaślepić i pomalować z wierzchu.

Zastosowałem zameczki magnetyczne w tworzywie sztucznym, plasikową zaślepkę dolnych drzwiczek i lutownica jest z rączką z tworzywa - ciekawe, czy to szlag trafi? Ale jak dotykałem po rozgrzaniu do 90* C - nie było źle.

Szyber jest, oczywista sprawa, a przekrój kominka 6x10 cm, prócz tego podnoszone wieko, a na dole zaślepka z regulacją + całkowite wyjącie drzwiczek na dole.

Mam też lampkę - kontrolka grzania.

No i nie Bradley, tylko raczej Brat -Lej, bo piwo ładnie na fotce świeci.

[Anetka]

no gratulacje piękna , też mam na taką ochotę :grin: ale nie mam tak zdolnych rączek

[sokoz]

Kiedyś udzielałem się w stolarni - popołudniami i w soboty, żeby dorobić! Ale palce mam.

Może trochę za mała - ma w środku 36,5 x 30 cm, a wysokość 80 + komin

[Anetka]

wyrzynarką umiem pracować skrzynka uciosowa też mi nie obca tak czy inaczej wiosną na działce muszę coś takiego wykombinować na zimę na balkon - może mój m pod moim czujnym okiem popracuje :rolleyes: na tym

[Tomzo32]

Może trochę za mała - ma w środku 36,5 x 30 cm, a wysokość 80 + komin

Na parę pstrągów,udek z kurczaka czy pojedyńczego boczku będzie akurat,przy kręceniu kiełbachy będziesz musiał robic dłuższe batony.Pochwal sie jak wędzi-pozdrawiam...

[frapio]

...są duże wahania temperatury - może pomoże zmiana miejsca czujnika temp. ...

Aby wahania temperatury były minimalne, musisz czyjnik termoregulatora umieścić jak najbliżej grzałki. U mnie to jest mniej więdej na grubość palca i wahania temperatury nie przekraczają +/- 3 st od średniej (opis przy temacie sprzęt|/dymogenerator Jasia str.3).

Pozdrawiam

[Gość Anonymous]

muszę coś takiego wykombinować na zimę na balkon

Oj, próbowałem... Trzeba by bardzo rzadkim dymem wędzić. A że okno lekko uchylone było, coby prąd kabelkiem podać, po 3 minutach dymienia żona stwierdziła, że firanki należy bezwględnie zmienić. No to się wprosiłem do szwagra do lasu.

[Gość Anonymous]

sokoz napisał/a:

...są duże wahania temperatury - może pomoże zmiana miejsca czujnika temp. ...

 

 

Aby wahania temperatury były minimalne, musisz czyjnik termoregulatora umieścić jak najbliżej grzałki. U mnie to jest mniej więdej na grubość palca i wahania temperatury nie przekraczają +/- 3 st od średniej

Otóż to! U mnie termoregulator jest w samym grillu, i jak już ustawiłem, wachała się w zakresie od 50 do 55 stopni. No i trzeba pamiętać, że zrębki, które u mnie tlą się na grzałce też swój wpływ na temperaturę mają, a w takim przypadku termostat reaguje bardzo szybko i precyzyjnie.

[sokoz]

Dodałem kilka fotek do albumu, są szczegóły:

http://jigt.fotosik.pl/albumy/584241.html

 

Grzałka ma 385W - kupiona w Liroju -przeznaczona do rozpalania grilla. Ta grzałka nie żarzy się na czerwono - to dobrze.

 

Jeśli czujnik temperatury jest blisko grzałki, to regulator stabilizuje temp grzałki, a nie wędzarki. Trzeba samemu pilnować temperatury i ustawiać na regulatorze co innego, a uzyskiwać inną. To mnie nie cieszy.

Mam Regulator wyskalowany do 90*C i powinien on działać tak, żeby niezależnie od szybra, wentylacji dolnej, temp na zewnątrz, ilości kiełbasy utrzymywał w miarę stałą temp wędzenia. Wg opisu ma on histerezę 3*C. Byłoby znakomicie.

Ale pojemność cieplna grzałki jest za duża - stąd duże wzrosty temp ponad nastawioną.

Gdy ustawię 40*C - temp waha się od 37* do 48*C

Możliwe, że w naszych beczkach i działkowych konstrukcjach skoki temp są jeszcze większe i to nie szkodzi. Muszę wypróbować.

Temp może być stabilniejsza, gdy naładuję towaru.

Jest o wiele stabilniejsza przy ok 90*C.

Pozdrawiam!

Anetko! Jeśli będziesz chciała robić coś takiego - pytaj śmiało. Materiał, to płyty klejone z litego drewna: grub 18 mm, format 400x800 i 300x800. /trochę drogie, ale bez heblarki i innych prawdziwych stolarskich obrabiarek, bardzo ułatwiają robotę/.

[Gość Anonymous]

Jeśli czujnik temperatury jest blisko grzałki, to regulator stabilizuje temp grzałki, a nie wędzarki.

Zgadza się. Ale ja jeszcze mam termometr umieszczony tak, że bagnet jest mniej więcej w połowie długości wędzonek. Więc jak tam mam odpowiednią temperaturę, to wiadomo, że przy grzałce jest trochę większa, ale ja właśnie wtedy skręcam termostat, drobna korekta po chwili, i już nie muszę się martwić. A czujnik, który jest blisko grzałki szybciej reaguje na zmianę temperatury i według mnie skoki są mniejsze. Ja jak robiłem próby na sucho, to "trzymało" mi temperaturę w przedziale od 40 do 110 stopni. Tyle, że moja grzałka ma 2000 W, i jest zmontowana fabrycznie z termoregulatorem. I tak mi się wydaje, że każde urządzenie trzeba po prostu wyczuć.

[sokoz]

Cały czas tu kombinuję: Wiadomo juz, że sonda nie może dotykać ścianki.

Żeby nie była narażona na "urazy" chcę ją włożyć w rurkę zwinietą z aluminiowej blachy. Będą próby!

[Gość Anonymous]

Próbuj! Bo oglądając zdjęcia twojej produkcji właśnie wpadłem na pomysł, jak praktycznie rozwiązać problem wędzeniem na zimno. Bo jakiś zarys planu miałem, a teraz mi się skrystalizowało. :lol: :lol: :lol:

[frapio]

...Jeśli czujnik temperatury jest blisko grzałki, to regulator stabilizuje temp grzałki, a nie wędzarki...

Żeby temperatura w komorze była stabilna, stabilna musi być temperatura źródła ciepła, w tym przypadku grzałki. Dalej to już jak pawelk333 pisze.

Pozdrawiam

[Gość Anonymous]

Żeby temperatura w komorze była stabilna, stabilna musi być temperatura źródła ciepła, w tym przypadku grzałki.

Właśnie o to mi chodziło, tylko nie potrafiłem tego tak naukowo ująć jak frapio :lol:

[sokoz]

Ale to nie jest całkiem tak. Do stabilizacji potrzebna jest grzałka z nadmiarem mocy, okresowo włączana, by szybko podnieść temp do nastawionej. Mierzyć trzeba temperaturę obiektu, bo ta ma być określona i stabilna.

Kłopot u nas w tym, że grzałka ma ma dużą pojemność cieplną tzn.: sama grzałka nagrzewa się mocno i magazynuje dużo ciepła, które oddaje nawet gdy już jest wyłączona. Wtedy temperatura w komorze rośnie, mimo wyłączenia grzałki. Stąd duże wahania temperatury. Lepiej będzie, gdy w wędzarni będzie mięsko, bo wtedy pojemność cieplna wędzarni wzrośnie, a także gdy temperatura na zewnątrz wędzarki będzie niska i ta będzie szybciej traciła ciepło. Już wybadałem, że gdy wędzarka stoi w mieszkaniu trudno jest ustabilizować temp 30*C, a dużo łatwiej 50*. pewnie gdybym prowadził próby na balkonie, byłoby łatwiej stabilizować te 30*C.