Skrzynka po TV=wędzarka.

[wdw]

Faktycznie nie w temacie, kącik motoryzacyjny to chyba gdzie indziej. :wink:

To tylko przykład, czego nie należy robić. :lol:

[EAnna]

Skrzynka była w środku zabezpieczona "minią" antykorozyjną

Tak, jak napisał powyżej Dziadek, metalowe wnętrza wędzarek same się zabezpieczą antykorozyjnie. Powstaje trwały nalot, coś takiego, jak na lekko przypalonej (na złoto) patelni.

Nie wiem, czy nie powinieneś wypalić wnętrza przed pierwszym wędzeniem. Przeczytaj o wypalaniu beczek metalowych. Lepiej to zrobić niż stracić wędliny. Poza wszystkim mogą wystąpić reakcje chemiczne powłoki lakierowej z przebogatą paletą składników dymu. Jak do tego dodasz podwyższoną temperaturę, to wyobraźnia może Ci wiele podpowiedzieć. Podkłady i farby odporne na wyższe temperatury nie są przewidziane do współpracy ze złożoną mieszaniną związków organicznych.

[Gość Anonymous]

Skrzynka była w środku zabezpieczona "minią" antykorozyjną.

Czyli po prostu, wyciągając wnioski z powyższych postów, many, zedrzyj minię do gołej blachy, a potem jeszcze dla pewności dobrze wypal. Będziesz miał pewność, że żadna chemia do szynki ci się nie dostanie.

[frapio]

Skrzynka była w środku zabezpieczona "minią" antykorozyjną.

O minii wewnątrz komory poczytaj w tym temacie https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=1065&highlight=minia

Pozdrawiam

[EAnna]

O minii wewnątrz komory poczytaj w tym temacie http://wedlinydomowe.pl/f...highlight=minia

Ta..k, to bardzo pouczajaca historia.

Many, masz jeszcze czas, aby temu zapobiec. Dobrze, że wspomniałeś o tym malowaniu.

[many]

Jestem, czytam, uczę się, czuwam. :grin: